Dom:Bezdomny Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 328 Ostrzeżeń: 0 Postów: 31 Data rejestracji: 20.02.10 Medale: Brak
Nie przesadzałbym, Anderson. Choć zgadzam się z tobą, że arcydzieł co nieco stworzyli (w zasadzie 4 albumy to arcydzieła od początku do końca: mowa o DSotM, Animals, WYWH i The Wall). Imho jednak są lepsi. Wiadomo, kwestia gustu, mniej jednak bardziej rajcuje heavy . Jednak z tym, że stworzyli znakomite podwaliny pod to, co później tworzono nie będę się kłócić.
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,479 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
(w zasadzie 4 albumy to arcydzieła od początku do końca: mowa o DSotM, Animals, WYWH i The Wall)
Ja bym tu dorzuciła Atom Heart Mother - szczególnie za główny, 23 minutowy otwór o tym samym tytule i utwór Summer '68, które ubóstwiam. Najbardziej ich niedoceniana płyta, pewnie dlatego, że nie mogli grać utworów z niej na koncertach.
__________________
Dom:Bezdomny Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 328 Ostrzeżeń: 0 Postów: 31 Data rejestracji: 20.02.10 Medale: Brak
malfoj_sam_segz napisał/a:
(w zasadzie 4 albumy to arcydzieła od początku do końca: mowa o DSotM, Animals, WYWH i The Wall)
Ja bym tu dorzuciła Atom Heart Mother - szczególnie za główny, 23 minutowy otwór o tym samym tytule i utwór Summer '68, które ubóstwiam. Najbardziej ich niedoceniana płyta, pewnie dlatego, że nie mogli grać utworów z niej na koncertach.
Wiesz, nie znam dobrze AHM, ale z tego co słyszałem to nie wszystkie wałki były absolutnie genialne i bezbłędne. No, Wall może też ma słabsze punkty, ale akurat tę pozycję trzeba oceniać całościowo. Takie zbójeckie prawa ma koncept .
Dom:Ravenclaw Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 51 Ostrzeżeń: 0 Postów: 12 Data rejestracji: 24.02.10 Medale: Brak
To ja do tej zacnej grupki dorzucę jeszcze Meddle z genialnym Echoes i prześwietnym One of These Days. Może reszta kompozycji jakaś świetna nie jest, ale za samo Echoes płycie tej należy się wielki szacunek i uznanie.
PS. A jednak są jeszcze ludzie słuchającej dobrej muzyki
Edytowane przez Anderson dnia 24-02-2010 22:05
Dom:Bezdomny Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 328 Ostrzeżeń: 0 Postów: 31 Data rejestracji: 20.02.10 Medale: Brak
Anderson napisał/a:
To ja do tej zacnej grupki dorzucę jeszcze Meddle z genialnym Echoes i prześwietnym One of These Days. Może reszta kompozycji jakaś świetna nie jest, ale za samo Echoes płycie tej należy się wielki szacunek i uznanie.
Ale nie tytuł arcydzieła. Na AHM i Meddle są pojedyncze wałki-arcydzieła. Ale całe płyty nimi nie są. Imo ofc.
Edytowane przez Ben Linus dnia 24-02-2010 22:11
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,479 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
Wiesz, nie znam dobrze AHM, ale z tego co słyszałem to nie wszystkie wałki były absolutnie genialne i bezbłędne.
Nie twierdzę, że wszystkie są absolutnie genialne i bezbłędne. Ale to już kwestia gustów. Ja osobiście nie przepadam za "If" w wykonaniu Watersa, ma dla mnie coś takiego, co mnie od tej piosenki odpycha. Ale suita Atom Heart Mother to jest coś pięknego. Rzadko mi się zdarza, żebym słuchała utworu 23 minutowego i nie była w żadnym momencie znudzona. Trzeba być naprawdę wielkim zespołem, żeby stworzyć coś takiego. Niektórzy wolą Echoes, ja wolę Atom Heart Mother, poprostu wiekszy majstersztyk. Mnie poprostu bardziej wbija w stołek. Dark Side of the Moon, Animals i Wish You Were Here, to według mnie był najlepszy okres w karierze Pink Floydów. Bo ja The Wall już traktuję jako bardziej osobisty wyczyn Watersa - taki gwoźdź to trumny Floydów (jak to pisali w Teraz Rock). A przez to, że jest uż bardziej solowy, to brakuje paru elementów, co wcale nie pomniejsza jego fantastyczności.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Postów: 772 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Pink Floyd - kawał dobrej muzyki. Osobiście nie znam ich wszystkich piosenek, nie mam również ich ani jednej płyty - mimo wszystko można uznać, że czczę niektóre ich kawałki. Oprócz świetnych tekstów mają genialną muzykę, o wokalu nie wspominając. Wydaje mi się, że to jeden z najlepszych zespołów rockowych lat 80 - tych. Moim zdaniem niektóre współczesne zespoły rockowe powinny czerpać inspirację z tekstów Pink Floyda. ;]
kawał dobrej muzyki.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.