Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 107 Ostrzeżeń: 0 Postów: 27 Data rejestracji: 08.04.10 Medale: Brak
heh ze mną to różnie bywa... ale raczej mam image rockowy ewentualnie pank lub metal... więc rurki, może być coś kolorowego, t-shirt i na to jakaś kamizelka zazwyczaj odcienie czerni i czerwieni. Do tego trampki(mogą być z obcasem) albo zwykłe adidasy tylko ze wysokie, zdarzają sie szpilki ale to raczej do sukienki albo glany choć raczej tylko w ziemie. Ostatnio stawiam nawet na kolory tęczy, choć i tak kocham czarny i czerwony i to się raczej nie zmieni Lubie ubierać sie w to co mi się podoba,a nie jest modne, bo uważam, że jest to płytkie, a ja sama mam własną osobowość, którą podkreśla to w co sie ubieram.
__________________
wczoraj było cicho.
było tak cicho, że zdałam sobie sprawę z tego, że słyszę tykanie wskazówki zegara. tak cicho, że zwróciłam na to uwagę, tak cicho, ze usłyszałam coś, co na co dzień nie istnieje.gorzki zawód. jest taki obrzydliwy.jest gorzki... jak nic, do niczego nie mogę go porównać. znam go, znasz go Ty.siedzę tutaj, teraz, u siebie, z herbatą, w tej ciszy, z tykaniem zegara i z szumem komputera, i szumem wody, lejącej się z kranu w łazience, i czuję smak Twoich łez. wilgoć w powietrzu i gorący, nierówny oddech i ból w środku, koło serca, chociaż trudno dokładnie zlokalizować jego źródło. a, no tak. znasz źródło. tyle, ze jest dziesiątki kilometrów stąd. już wcale nie chce mi się spać.I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz, co kochasz - zasypie śnieg.
Dziki uniesie cię wiatr, upuści cię nagle - uderzysz, ufałeś mu tak...
______________________________ ''A tak w ogóle, co to jest 'błyskawiczna śmierć'? Jak długo trwa? Sekundę? Dziesięć? Straszny musiał być ból, który czuła w ciągu tych ostatnich kilku sekund, gdy pękło jej serce, padły płuca, zabrakło powietrza, krew nie dochodziła do mózgu, pozostała tylko czysta panika. Co to, do cholery, znaczy 'błyskawiczny'? Nic nie jest błyskawiczne. Ryż błyskawiczny gotuje się pięć minut, błyskawiczny pudding - godzinę. Wątpię, czy chwila oślepiającego bólu wydaje się błyskawiczna.''
b]_________________________________
[alt]Pozdrowienia <3[/alt]
Lena_Luna - a jakoś chyba dobrze ;** Pozdrawiam Pozdrawiam Godryka_Gryffindora ;** Pozdrawiam Diamond ;* Lady House - pozdo :*
Dla wszystkich pozdrownienia ;**
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2276 Ostrzeżeń: 2 Postów: 537 Data rejestracji: 16.03.10 Medale: Brak
I mnie tu jeszcze nie było?
Więc powiadam Wam, że Lena najbardziej lubi rurki, ewentualnie proste nogawki. Spodnie raczej w ciemnych kolorach. Luźna, bardzo kolorowa koszulka, w której dobrze się czuję i jednolita bluza. Oczo****ne trampki, lub adidasy i tak samo rzucające się w oczy kolczyki. Konieczna bransoletka i rozpuszczone włosy. The end.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2703 Ostrzeżeń: 0 Postów: 339 Data rejestracji: 14.10.09 Medale: Brak
Skoro jeszcze się nie wypowiadałam to zrobię to teraz.
Ja raczej jestem odmienna ze spodniami od większości dziewcząt z tego tematu, ponieważ ja nie noszę dżinsów, ale dresowe spodnie. Wszystko przez to, że jestem uczulona na coś co jest w nich i po prostu nie mogę w nich chodzić. Jak już zaczęłam o dole to buty. Adidasy albo trampki ewentualnie baleriny lub klapki. Butów na obcasach, kozaków i jakichkolwiek podobnych butów nie znoszę. Co do góry to po kolei. Włosy związane w kucyk albo w kok. Nie mogę mieć rozpuszczonych, bo dostaję białej gorączki kiedy włosy spadają mi na oczy, a ja muszę co chwila je odgarniać. Czasami zdarza się na dyskotekę, ale tylko z opaską i wtedy miałam jeszcze jakby afro i nie spadały mi na oczy. Bluzka zwykły T-shirt z jakimiś napisami itp. albo jakieś sweterki cienkie. Nie lubię też golfów, bo strasznie w szyję grzeją. Ostatnio polubiłam też koszule z obowiązkowym T-shirtem pod spodem. Bluzy z kapturem, szerokie. Kolczyki noszę, ale krótkie. Takich długich, dyndających mi pod uchem nie lubię. Czasami tylko, czyli na dyskotekę albo jakąś uroczystość, przyjęcie. Innej biżuterii nie lubię nosić, bo mi przeszkadza. Arafatkę jeszcze mogę nosić, ale nie taką kolorową zbytnio. Zapomniałabym. Spodnie muszą być szerokie, bo w wąskich jakoś źle się czuję. Co do kolorów to wolę raczej ciemne i może być jeszcze biały. Na pewno nie różowy, bo go nienawidzę. Ogółem mówiąc: lubię styl raczej sportowy.
Wiem, że strasznie wybrzydzam, ale trudno taka już jestem jeśli chodzi o ciuchy. No i to by było na tyle. Boże jak ja się rozpisałam co jak na mnie to dziwne, bo wolę krótko i na temat, a nie długo i na temat.
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 424 Ostrzeżeń: 3 Postów: 150 Data rejestracji: 23.02.10 Medale: Brak
JA ubieram się zazwyczaj w rurki lub dresy, a do tego jakaś szeroka bluza.
Ubieram sie tak bo tak lubię nie mam ochoty zakładać jakiś miniówek czy coś z tych rzeczy bo po prostu nie lubie. Ludzie czasami mi mówią zę zachowuje sie jak chłopak i dziwnie się ubieram, ale każdy ma swój styl i o tym sie nie dyskutuje. Jestem jaka jestem wyglądam jak wygladam i mi się to podoba nie lubię kopiowac po ludziach stylów. Dziwi mnie też to jak np inne dziewczyny zobaczą cos u kogoś to zaraz chcą takie samo nie jestem kopiarą mam własny styl
No to koniec mojej nudnej wypowiedzi
__________________
Pozdrawiam wszystkich na Hogs.
A w szczególności: Fleur
alice in wonderland Buczka Ginny0004 Lady Hause Deargdur HermionaaaGrangerrr mooll Czarodziejski_ groszek
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 772 Ostrzeżeń: 0 Postów: 252 Data rejestracji: 07.01.09 Medale: Brak
Klasycznie dżinsy + bluzka z krótkim rękawem ( obowiązkowo z dużym dekoltem ;p) Jak jest zimo to jeszcze jakaś rozpinana bluza. Do tego jakieś fajne dodatki ( ciemne okulary, biżu, czapka, szalik, apaszka lub co tak się jeszcze nawinie ;p) Czasem jak mam dobry dzień to spódniczka i kolorowe rajstopki ;p
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 62 Ostrzeżeń: 0 Postów: 20 Data rejestracji: 24.05.10 Medale: Brak
Najczęściej, a raczej zawsze wkładam jeansy i jakiś ciemny T-shirt. Adidasy i czarna kurtka lub sweter. Do tego z dodatków jakieś ciekawe kolczyki i kilka srebrnych obrączek. Moi rodzice i koleżanki twierdzą, że jestem mało kobieca w tych swoich spodniach i szerokich bluzkach i chyba jest to prawda.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Postów: 290 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
męskie T-Sirty, koniecznie czarne i z fajnymi nadrukami
rurki
trampki bądź glany
swetry
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
Dom:Ravenclaw Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 289 Ostrzeżeń: 0 Postów: 28 Data rejestracji: 02.02.10 Medale: Brak
Do niedawna chodziłam ubrana w zwykłe dżinsy i jakiś podkoszulek z napisem/nadrukiem. Obecnie "przerzuciłam się" na rurki lub wytwory rurko podobne z materiału, obowiązkowo czarnego. Do tego koszula, jakaś większa bluzka z mottem. Nie lubię chodzić w kolorach - mam wtedy dziwne uczucie, że się odznaczam w tłumie. Preferuję ciemne kolory - czarny, szary. Od biedy brązowy czy granatowy. Co do dodatków - noszę bransoletkę z muliny, na której jest napisane moje imię (wiecie o co chodzi). Od czasu do czasu założę jakieś kolczyki. Korali, naszyjników, łańcuszków nie noszę.
Edytowane przez aneri dnia 27-05-2010 22:25
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1102 Ostrzeżeń: 1 Postów: 355 Data rejestracji: 13.12.09 Medale: Brak
Ja ostatnio ubieram się głównie na czarno. Zrezygnowałam z wszelkiego rodzaju zielonych koszulek, zamieniałam czerwono-niebiesko-żółte rurki na zwykłe spodnie. Moją ostatnią zdobyczą była długa, czarna spódnica. Może rzeczywiście czasami plącze się pod nogami, ale po tygodniu noszenia człowiek się przyzwyczaja. Na szyi zawsze noszę wisiorek w kształcie kluczyka (ja i te moje chore przyzwyczajenia -.-). Ludzie często mylą styl ze stanem psychiki, więc po raz setny zaznaczę- miewam się aż za dobrze, nie jestem emo, nie doświadczyłam czegoś takiego, jak depresja. To tyle.
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1034 Ostrzeżeń: 2 Postów: 171 Data rejestracji: 19.06.10 Medale: Brak
mój ubiór można nazwać krótko : strój uliczny ;DD
luźny i wygodny.
jak dżinsy : to pumpy , lub jakieś tego typu ,;))
jak bluzki to luźne,oldschoolowe z jakimiś śmiesznymi napisamy , obrazkami ;pp
jaknie pogardzę wygodną koszulą w kratke,bluzy rzadziej. ogólnie to na sportowo xd większość czzasu spędzam na tańczeniu więc mam dużo par luźnych dresów: krój również pumpy ;D
oryginalność. bycie sobą. łącze to i myśle że jest ok. ;pp ;)
__________________
Moje serce to jest muzyk - improwizujący
Przestań mówić kłamstwa o mnie, bo zacznę mówić prawdę o Tobie..
Dom:Slytherin Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 667 Ostrzeżeń: 2 Postów: 235 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Hm....ubieram się jak Skinhead Girl, czyli glany (staram się zmieniać w nich sznurówki, jak i kolor ich, raz są czarne, raz czarno-białe, albo czerwone), jeansy, spódniczki przeważnie w kratkę, koszulki i standardowo szelki.
A jak jest chłodniej to wiadomo, harringtonkę lub jakąś bluzę. ;]
__________________
"Henryku, tylko przekaż proszę,
żeby kogut był dobrze oskubany,
nie znoszę tych piór w zębach"
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 383 Ostrzeżeń: 0 Postów: 125 Data rejestracji: 05.08.10 Medale: Brak
Ciemnoniebieskie rurki a do tego bluzka z krótkim rękawem, najczęściej w kolorze niebieskim/ fioletowym/ białym/ szarym/ czarnym/ granatowym. Innych kolorów nie preferuję.
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje,
Nie każdą siłę starość niszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje,
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice,
Król tułacz wróci na stolicę.
Dom:Slytherin Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2242 Ostrzeżeń: 0 Postów: 628 Data rejestracji: 03.02.09 Medale: Brak
Ja nie zwracam uwagi na to co jest modne.Wkładam to na co mam akurat ochotę.Jeśli chodzi o spodnie to rurki, a od czasu do czasu dżinsy rozszerzane u dołu. W lecie najczęściej noszę moje ukochane rybaczki w granatowo-czarną kratę. Dalej...buty. Obowiązkowo trampki. Chociaż w lecie jak jest wielki upał zakładam czarne japonki, a w zimie kozaki. Koszulki. Cóż, najlepiej czuję się w męskich koszulkach. Albo takich damskich za dużych. Ale najlepiej męskie albo(jak kto woli) chłopięce. Często zakładam również zwykłe damskie(szczególnie do szkoły). Jeśli chodzi o kolor to najlepiej czarny, biały, fioletowy, a ostatnio także czerwony. Na szyję zakładam arafatkę, nawet w lecie. I, niezależnie od pogody, na głowę czapka z daszkiem.
__________________
I have walked all alone
On these streets I call home
Streets of hope, streets of fear
Through the sidewalk cracks time disappears
I was lost, on my knees
On the eve of defeat
As I choked back the tears
There's a silent scream no one could hear
Dom:Ravenclaw Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2248 Ostrzeżeń: 0 Postów: 244 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
uuuh. moja dewiza: z dala od mody. Noszę jeansy - dzwony, kiedy najmodniejsze są rurki, bo rurek nienawidzę. Noszę zwiewne czarne bluzki, kiedy najmodniejszy jest oczo****ny róż i giga dekolt. W lecie, kiedy wszyscy się noszą na jasno, przywdziewam to, co tygryski lubią najbardziej - długa do ziemi kiecka, czarna bluzka lub gorset. Buty? jakiekolwiek byle wygodne i pasowały do spódnicy.
Nie umiem już żyć kolorami, tylko w czerni czuję się komfortowo. Owszem, raz do roku założę coś zielonego bądź niebieskiego, z braku laku, bo wszystko inne w praniu. W szkole, nawet na dzień "kolorowy" - bez mundurka, jedynym akcentem innym od czerni są granatowe jeansy. Moda mnie absolutnie nie kręci.
Co do dodatków - uwielbiam futurystyczne kolczyki, wisiory, kolie, nigdy się nie rozstaję z moją metalową bransoletą, szeroką na jakieś 4 cm.
Pewnie stwierdzita, żem niespełna rozumu, pełnia lata, a chodzę na czarno i w gorsecie... Ale wystarczy, że idę po zacienionej stronie ulicy i mam wrażenie, że pomimo nienawiści do gorąca, radzę sobie lepiej niż większość z tych poubieranych w za duże T-shirty i krótkie spodenki
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy, Nie każdy błądzi, kto wędruje. Nie każdą siłę starość zniszczy, Korzeni w głębi lód nie skuje. Z popiołów strzelą znów ogniska I mrok rozświetlą błyskawice. Złamany miecz swą moc odzyska, Król - tułacz wróci na stolicę.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 122 Ostrzeżeń: 0 Postów: 67 Data rejestracji: 30.07.10 Medale: Brak
Ubieram się w ciemne rurki i jakiś kolorowy t-shirt z fajnym nadrukiem i do tego trampki lub jakieś adidasy.Raczej na kolorowo chyba, że mi się coś ubzdura to na ciemno.
Dom:Ravenclaw Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade Punktów: 800 Ostrzeżeń: 1 Postów: 624 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Nic specjalnego: kolorowa koszulka, szara lub białą 'z czymś' z przodu. Dżinsy rurki. Najczęściej jaskrawo-niebieskie. Trampki: w panterkę, czarne, różowe. Albo buty DC. Oczywiście bluza z kapturem (w paski) albo sweterek. na ręce bransoletki z muliny.(są nierozłoczne ) + kolczyki i chusta w kwiatki.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 0 Postów: 348 Data rejestracji: 06.06.11 Medale: Brak
hmmm, rurki: jeansowe (chyba ze 4 pary), czarne, szare, beżowe lub pomarańczowe
Do tego jakaś bluzka - raczej preferuję jednokolorowe, ewentualnie we wzorki, za nadrukami nie przepadam... Jak mają duży dekolt to super
Na nogi baleriny, trampki albo adidasy.
No i koniecznie biżuteria - kolczyki, bransoletki, czasem pierścionek albo wisiorek - bez tego ani rusz!
na ramię najczęściej torba, nie przepadam za swoim plecakiem - czarna, beżowa, brązowa, czarna we wzorki
I to chyba tyle...
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.