· Płakaliście? |
~aneta_zyleta
|
Dodany dnia 28-12-2008 15:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 123
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 27.12.08
Medale:
Brak
|
nie plakalam, ale troche mi sie chcialo, za szybko to bylo zeby sie zastanowic... |
|
|
|
~harrypottertomojezycie
|
Dodany dnia 30-12-2008 10:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 328
Ostrzeżeń: 0
Postów: 123
Data rejestracji: 26.12.08
Medale:
Brak
|
Ja nie płakałam ani razu, chociaż parę razy się wzruszyłam. Czasem nawet sobie myślałam, że w tym czy innym momencie powinnam się rozpłakać, ale jakoś nie mogłam. Jest parę książek, nad którymi płakałam, ale akurat nie był to Harry Potter.
__________________
|
|
|
|
~Half-Blood Princess
|
Dodany dnia 30-12-2008 11:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 496
Ostrzeżeń: 1
Postów: 214
Data rejestracji: 25.12.08
Medale:
Brak
|
Oj płakałam i to wiele razy! Płakałam nad śmiercią wszystkich postaci, takich jak np. Syriusz, Dumbledore czy Zgredek. Płakałam również, jak Harry szedł do Zakazanego Lasu z duchami najbliższych jego sercu osób, żeby Voldemort go zabił. No i chyba tyle, więcej nie pamiętam.
__________________
I've got feelings for you
Do you still feel the same?
I Wish You Were Here
Don't you know, the snow is getting colder
And I miss you like hell
And I'm feeling blue
I miss your laugh, I miss your smile
I miss everything about you
Every second's like a minute
Every minute's like a day
When you're far away
|
|
|
|
~Chiyo
|
Dodany dnia 30-12-2008 12:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 30.12.08
Medale:
Brak
|
Raz. Na samym końcu - 17 lat później. Przytłoczyła mnie świadomość, że to koniec...że już nie będzie tak jak dawniej...ehhh. |
|
|
|
~moniczka929
|
Dodany dnia 31-12-2008 15:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 121
Data rejestracji: 31.12.08
Medale:
Brak
|
płakałam i to bardzo kiedy umierał Cedric dziwne ale płakałam przy wielu mniej ważnych osobach a nie płakałam przy Dumbledorze płakałam jeszcze gdy Harry miał ten kamień wskrzeszania i wszedł do zakazanego lasu pytając się czy umieranie boli i kiedy o chyba najbardziej kiedy umarł Syriusz jeszcze kiedy zginął Zgredzio jeszcze jak Tonks zginęła Lupin i łza zakręciła mi się w oku kiedy Voldemort umierał i jeszcze parę razy ale nie będę pisać bo wyjdzie ze przepłakałam cały film
__________________
Przepraszam ale właśnie mnie nawiedziło !
Edytowane przez Ariana dnia 31-12-2008 15:34 |
|
|
|
~LordCyrus
|
Dodany dnia 31-12-2008 22:55
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 16
Ostrzeżeń: 1
Postów: 26
Data rejestracji: 25.11.08
Medale:
Brak
|
Jak widać jestem fanem Albusa Dumbledore'a i płakałem w momencie gdy narrator opisywał jego śmierć dostałem atak łzawienia płakałem również w nocy tego samego dnia jak kładłem się spać może to być trochę głupie ale się nie wstydzę...
Dodany dnia 31-12-2008 23:00
Hej hej... Chyba nie jestem jedynym chłopakiem, który płacze nad książkami?!
__________________
Pozdro dla lordwodnamorda Mandarynka drogi Gościu
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem który, zostanie zniszczony."
Ravenclaw Rulez
Edytowane przez Ariana dnia 01-01-2009 14:00 |
|
|
|
~Shetanka
|
Dodany dnia 01-01-2009 11:25
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 413
Ostrzeżeń: 0
Postów: 160
Data rejestracji: 15.11.08
Medale:
Brak
|
Ja jestem wrażliwa, nawet można powiedzieć że przewrażliwiona.
Płakałam w wielu, wielu momentach.
Najbardziej chyba przy historii Snape'a..
__________________
The death is just the next, great adventure.
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
|
|
|
|
~_Syriusz_
|
Dodany dnia 04-01-2009 18:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -49
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
Ja nigdy nie płakałem ; d ,ale za to były momenty w ktorych sie wzruszalem.
__________________
A malis mors abducit, non a bonis, verum si quaerimus - Śmierć odwodzi nas od zła, nie od dobra, jeśli szukamy prawdy.
Pozdrawiam: LordCyrus, Karola__94
|
|
|
|
~Luncia_171
|
Dodany dnia 04-01-2009 18:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -14
Ostrzeżeń: 2
Postów: 45
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak
|
Szczerze mówiąc płakałam wiele razy czytając HP...
Zawsze próbowałam się powstrzymac od płaczu, ale się nie dało...
Płakałam w takich momentach jak np. śmierć Syriusza, śmierć Zgredka...
Gdy czytałam te momenty ledwo co widziałam tekst, bo ciągle napływały mi do oczu łzy...
Rowling opisała te rzeczy tak dobrze, że czułam się jakbym tam była, koło tych postaci...
Gdy próbowałam powstrzymać się od płaczu nad książką, cała klatka piersiowa zaczynała mnie okropnie boleć...
Gdy płakałam przy książce musicie sobie wyobrazić jak było, gdy oglądałam dany moment w telewizji...
__________________
jdm;akd'a;
|
|
|
|
~Nanek
|
Dodany dnia 04-01-2009 19:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 23
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 01.01.09
Medale:
Brak
|
Zapłakałam podczas czytania fragmentu śmierci Syriusza. Wtedy naprawdę się wzruszyłam.
W siódmej jedynie zasmuciłam się, kiedy czytałam o śmierci Tonks i Remusa. Nic poza tym mnie nie wzięło. |
|
|
|
~Shetanka
|
Dodany dnia 04-01-2009 19:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 413
Ostrzeżeń: 0
Postów: 160
Data rejestracji: 15.11.08
Medale:
Brak
|
Mhh, no ja jeszcze płakałam przy śmierci Cedrika, Syriusza, Zgredka, Szalonookiego, Freda, Lupina i Tonks...
__________________
The death is just the next, great adventure.
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
|
|
|
|
~igla
|
Dodany dnia 04-01-2009 19:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Kilka łez poleciało mi przy śmierci Cedrika i późniejszym przemówieniu Dumbla o tym, co się stało. Również dobiła mnie śmierć Syriusza, Snape'a i Freda. Wtedy też oczy trochę mi się spociły. |
|
|
|
~Sirius PL
|
Dodany dnia 12-01-2009 21:43
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 5
Postów: 338
Data rejestracji: 27.09.08
Medale:
Brak
|
Ja płakałem wiele razy w siódmej części, w poprzednich ani razu. Najbardziej płakałem w ostatnich rozdziałach, najpierw jak ludzie zaczęli ginąć za Harry'ego między innymi: Fred, Lupin, Tonks, później jak Harry szedł do Zakazanego Lasu z myślą, że idzie tam tylko po to, by umrzeć. Płakałem również jak Harry szedł na ramionach Hagrida.
Wcześniej płakałem ze względu na śmierć Zgredka oraz odejście Rona.
__________________
Podpis zedytowany
|
|
|
|
~Innocence
|
Dodany dnia 14-01-2009 21:10
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 14.01.09
Medale:
Brak
|
Ja płakałam bodajże dwa razy, co z resztą i tak jest wyczynem. W końcu przy niektórych scenach aż trudno jest powstrzymać atak łzawienia
A były to sceny ze śmiercią Syriusza i Albusa Dumbledore'a.
__________________
I like You, drogi Gościu.
Królewna ciągle śpi.
|
|
|
|
~Ann Black
|
Dodany dnia 29-01-2009 19:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 0
Postów: 113
Data rejestracji: 25.01.09
Medale:
Brak
|
Tak, płakałam.
-jak umarł Dumbledore,
-jak umarł Zgredek
-jak Harry użył kamienia wskrzeszenia
-i jak myślał, że zaraz umrze
-jak umarł Syriusz.
Wiem, pomyślicie, że jestem dziwna, bo płaczę za tym, co sie naprawdę nie wydarzyło. Ale ja sie nie mogę powstrzymać. Tak bardzo przywiązałam się do tych fikcyjnych postaci, ze nie mogłam wytrzymac w tych momentach. A dodam jeszcze, że płakałam i przeżywałam nawet gdy po raz któryś (kilka razy czytałam całą serię) czytałam jakąś książkę z tej serii.
__________________
`Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,. `
`zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,. `
`mają zaszczyt przedstawić. `
~MAPĘ HUNCWOTÓW~
...
Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego...
`koniec psot ! `
|
|
|
|
~Ami
|
Dodany dnia 31-01-2009 22:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
W ZF w filmie nie wytrzymałam jak umarł Syriusz. Beczałam jak głupia. W książce było to samo, musiałam ją odłożyć i odczekać 15 minut aż mi przeszło
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
|
|
|
~Dolce_Gabbana__
|
Dodany dnia 01-02-2009 20:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 56
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
|
Ja nie płakałam, powstrzymywałam się. szczególnie w momencie, kiedy Baletrix zabiła Syriusza, albo Snape zabił Dumbledora To było straszne
__________________
[alt] Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE! [/alt]
|
|
|
|
~addicted_to_HP
|
Dodany dnia 01-02-2009 20:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 555
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Ja płakałam wiele razy i ze śmiechu, i z żalu, bezsilności, rozpaczy.
Najwięcej w szóstym (śmierć Dumbledore'a) i w siódmym (za dużo, by wymieniać).
Na filmach też płakałam: w czwórce, gdy zmarł Ced i w piątce, gdy zmarł Syriusz.
__________________
I
ship
Hermione and Ron.
|
|
|
|
~Harry-Potter
|
Dodany dnia 02-02-2009 07:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -45
Ostrzeżeń: 1
Postów: 24
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Nie płakałem nigdy przy lekturze Harry'ego ale wiadomo że się smuciłem ale jeszcze czytam 7 może sie jeszcze porycze
__________________
Od cnoty Ślizgonów
Lenistwa Puchonów
I od wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINGORZE!!!
-Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
|
|
|
|
~hermi34
|
Dodany dnia 02-02-2009 08:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -94
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 25.01.09
Medale:
Brak
|
Ja płakałam.Na śmierć Dumbledora, na śmierć Hedwigi, na śmierć Syriusza,jak w piątym tomie tata Cedrika krzyczał, gdy zobaczył martwego syna, na śmierć Severusa, i gdu pokazały się wspomnienia Severusa w siódmym tomie, na to jak w siódmym tomie pod koniec Harry szedł do zakazanego lasu na śmierć i jak te duchy zmarłych pocieszały go. Ogólnie to więcej płakałam niż się śmiałam w tej serii książek o Harrym Potterze. |
|
|