· Lord Voldemort |
~Lena1495
|
Dodany dnia 06-12-2012 15:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
Czy był taki moment w którym współczuliście Voldemortowi?
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
|
|
|
|
~LunaMalfoy
|
Dodany dnia 06-12-2012 16:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 28
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 29.11.12
Medale:
Brak
|
Tak, wtedy gdy podczas II części Insygni zostawili go wtedy gdy Harry "ożył"
__________________
Pokazuje nam ni mniej, ni więcej, tylko najgłębsze, najbardziej utęsknione pragnienie naszego serca.
|
|
|
|
~blackness
|
Dodany dnia 06-12-2012 16:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 218
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 15.11.12
Medale:
Brak
|
Może jestem bez serca, ale nigdy. Zawsze był dla mnie zły i przerażający. |
|
|
|
~Ariana147
|
Dodany dnia 06-12-2012 17:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 23.11.12
Medale:
Brak
|
Nie. Dla mnie już od dziecka chciał posiadać wszystko, być kimś ważnym, mieć władzę. Potem dokonywał tego w straszny sposób, zabijając. Nie mogę współczuć takiej osobie jak Voldemort.
__________________
"Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra, co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy."
|
|
|
|
~Szyszka
|
Dodany dnia 06-12-2012 18:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 21.11.12
Medale:
Brak
|
A ja współczułam. Nie miał matki, ojca. Sierociniec... No i co? Wspólczuję ogólnie takim dzieciom. Serio. A zresztą to tylko dziecko. Wtedy. A później to już wiecie: nie udana operacja plastyczna, się chłopak załamał i zaczął zabijać konkurencję.
__________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy mnie wielbią A zwłaszcza dla drogi Gościu
Szkoła Magii
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 06-12-2012 18:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Mi również nigdy nie było go szkoda. Żeby to już jako dziecko myśleć o tym, jak zadać ból innym? No proszę...
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 06-12-2012 19:55
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Ja nie współczuję, ja czuję okropny żal, kiedy myślę, że Rowling jednak go zabiła Mój ulubiony bohater
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 07-12-2012 17:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
Tak. Szczególnie wbił mi się w pamięć fragment o jego matce: "nie minęła godzina, jak urodziła, nie minęła druga, jak umarła". Do tej pory mu współczuję: wychowywał się bez rodziców, w (jak dla mnie okropnym) domu dziecka, nie miał przyjaciół, nikt nie interesował się nim bardziej, nigdy nie doznał miłości... Nic dziwnego, że wyrósł na tego, na kogo wyrósł...
__________________
|
|
|
|
~Ada98
|
Dodany dnia 07-12-2012 18:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 06.11.12
Medale:
Brak
|
Czasami tak. Ale w ten taki negatywny sposób. Tak samo, jak szkoda mi osób, które palą, czy piją nałogowo. Nie tak, jak szkoda mi chorych dzieci. Ale zawsze pierwsze, co o nim myślę, to przepraszam za wyrażenie: debil. |
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 07-12-2012 18:51
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
A potrafisz to jakoś uzasadnić? Jak na razie nie widzę głębi w Twojej wypowiedzi
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~daniel_mast
|
Dodany dnia 08-12-2012 08:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 27
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 03.11.12
Medale:
Brak
|
No może w KP jak opowiadali że nie miał rodziców itp.
Ale z jego śmierci i tak się cieszyłem
__________________
Pozdrawiam cię drogi Gościu
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 08-12-2012 08:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Szkoda mi było, że urodził się w sierocińcu, nie miał matki itp., wiele razy było mi go bardziej żal, niż Pottera ;d
__________________
|
|
|
|
~Adam_
|
Dodany dnia 08-12-2012 10:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 123
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 21.08.12
Medale:
Brak
|
Ktoś wyżej napisał, że mu współczuł bo nie miał matki i ojca, że był w sierocińcu.
Nie chce się kłócić, ale tak może trochę szkoda, ale mścił się za to na innych. To że mu matka zginęła i że ojciec odszedł od nich to już go zabił. Mścił się na dzieciach żeby pokazać jaki on to nie jest. Ranił wszystkich tylko dlatego, że sam został zraniony
Edytowane przez Czarownica24 dnia 10-12-2012 15:10 |
|
|
|
~wachacz
|
Dodany dnia 08-12-2012 12:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 08.12.12
Medale:
Brak
|
Po części mu współczułam, ponieważ był potomkiem Marvola a u nich takie cechy charakteru się po odziedziczało, nie miał matki ani ojca, musiał sam sobie radzić,a to nie jest takie łatwe.Pokazał ludziom co to jest cierpienie,ale tylko dlatego, ponieważ sam doznał tego uczucia. |
|
|
|
~Parvatiss
|
Dodany dnia 08-12-2012 13:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 256
Ostrzeżeń: 0
Postów: 116
Data rejestracji: 17.11.12
Medale:
Brak
|
Jestem potworem i nigdy mu nie współczułam. Dla mnie to nie jest normalne żeby od dziecka myśleć jak zadać innym ból.
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu
George
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Edytowane przez Parvatiss dnia 12-08-2015 13:56 |
|
|
|
~wachacz
|
Dodany dnia 08-12-2012 13:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 08.12.12
Medale:
Brak
|
To nie jest normalne, żeby chcieć zadawać ból od dziecka albo w ogóle zadawać ból dla zabawy, ale w 20 % mu współczuje |
|
|
|
~Szyszka
|
Dodany dnia 08-12-2012 18:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 21.11.12
Medale:
Brak
|
Adam_ napisał/a:
Ranił wszystkich tylko dlatego, że sam został zraniony
Kiedyś napisałam ze ludzie mówią że jestem straszna. Teraz zobaczycie dlaczego, bo tak prawde mówiąc też być może tak bym się zachowywała. No może nie AŻ tak, ale jednak. Radujcie się więc, bo urodziłam się w normalnej rodzince.
__________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy mnie wielbią A zwłaszcza dla drogi Gościu
Szkoła Magii
|
|
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 11-01-2013 19:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
Eee, nie nie było mi go szkoda. Jasne, "mogło mu nie umknąć, że życie ma gorzki smak", ale to nie usprawiedliwia przecież wszystkich tych ukrucieństw, których się dopuścił...
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 11-01-2013 19:50
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
należałoby zapytać czy Czarny Pan komukolwiek kiedyś współczuł - odpowiedź jasna : NIE - tu by potrzeba naprawdę wiele miłosierdzia, żeby choć troszeczkę żałować Czarnego Pana - skoro ja nie bardzo nawet współczuję Potterowi, to... sobie tego nie wyobrażam
__________________
|
|
|
|
~Niesamowity
|
Dodany dnia 21-09-2014 20:00
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 58
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 21.09.14
Medale:
Brak
|
Nigdy mu nie współczułem, bo był zły do szpiku kości. Może, gdyby ktoś go pokochał, zmieniłby się nie do poznania... ale nie gdybajmy już ;p |
|
|