Po raz kolejny jestem właśnie przy lekturze pierwszego tomu, ale dopiero teraz zauważyłam coś dziwnego. Na pewno każdy dobrze zna scenę w łazience dziewczyn w Noc Duchów, w której Harry i Ron pokonując trolla, ratują Hermionę.
I tu mam takie pytanie: dlaczego Hermiona okłamała prof. McGonagall mówiąc, że szukała trolla, bo myślała, że sobie z nim poradzi? Dlaczego nie powiedziała prawdy, że wypłakiwała sobie oczy w tejże łazience?
Jak myślicie, dlaczego Rowling tak napisała tę scenę? Jaki miała w tym cel?
__________________
CRAZYWITCHTRIO! Czarodziejkadark shadowSailor Mars
Edytowane przez Czarodziejka dnia 02-08-2012 21:57
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 275 Ostrzeżeń: 2 Postów: 149 Data rejestracji: 06.07.12 Medale: Brak
Chciała przedstawić się w innym świetle przed Ronem i Harrym. Pierwszy stopień do metamorfozy. Moim zdaniem. Chciała ich obronić, wybronić z opresji...to była jej pierwsza myśl. Zresztą słowa, które powiedziała do prof. McGonagall podkreślają specyfikę Hermiony i ten etap zmiany po której powstała przyjaźń
__________________
Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem. - Alan Rickman
Dom:Gryffindor Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza Punktów: 919 Ostrzeżeń: 0 Postów: 190 Data rejestracji: 26.08.11 Medale: Brak
Czytałem kiedyś wywiad z JKR, w którym stwierdziła, że scena z trollem była napisana po to, by przybliżyć do siebie trio. Przecież Harry i Ron, mówiąc łagodnie, nie lubili Hermiony, a po tej przygodzie jakoś się do niej przekonali.
Z tego co kojarzę to Hermiona płakała w łazience właśnie przez uszczypliwe komentarze pod jej tematem ze strony Rona. Może chciała w ten sposób udowodnić, że to, co o niej myślą to nieprawda? Wiecie. "Oni myślą, że jestem kujonką, która przestrzega regulaminu na każdym kroku. Udowodnię im, że jest inaczej!"
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Mistrz Zaklęć Punktów: 2821 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,186 Data rejestracji: 19.07.11 Medale:
Hermiona nie wiedziała o tym, że Ron z Harrym dowiedzieli się, że sprawili jej przykrość. Nie chciała się przyznać, że beczała i słowa Rona ją dotknęły. Ot taka kobieca duma. Przynajmniej taka jest moja wersja. W zasadzie to co piszesz Czarodziejko byłoby dla nich dużo lepsze
__________________
Jaki Rowling miała w tym cel? No przecież Harry i Ron nie przepadali za Hermioną, a dzięki znokautowaniu trolla się z nią zaprzyjaźnili, a potem cała trójka przeżywała razem wspaniałe przygody. Oto cel. A Hermiona obroniła chłopców, bo oni przecież ocalili jej życie, miała po tym na nich nakablować? Może chciała się też pokazać z lepszej strony? A nie powiedziała, że od początku była w tej łazience, bo zaczęły by się pytania, a nie chciała się skarżyć, że jej dokuczali. Taka jest moja wersja
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 338 Ostrzeżeń: 0 Postów: 78 Data rejestracji: 12.07.12 Medale: Brak
Wiesz, ja bym nie przyznała sie nauczycielce, że płakałam bo mój kolega z jednego domu powiedział "Jest koszmarna, na serio" i określił mnie innymi niezbyt miłymi epitetami. Ponadto Ron i Potter mieliby kłopoty, w końcu wiedzieli gdzie jest Hermiona, więc powinni o tym kogoś poinormować, a nie działać na włąsną rękę.
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2599 Ostrzeżeń: 0 Postów: 743 Data rejestracji: 16.07.12 Medale: Brak
wstydziła się powiedzieć tego, że każdy uważa ją za kujonkę i wielką mądralę, a na dodatek , że wszyscy gadają za jej plecami.
__________________
Chciałabym wszystkich serdecznie przeprosić - zwłaszcza RazoraBMW, Asika i Toma Riddle'a, a także wszystkich innych, którzy zostali zapoznani z informacją o rzekomej śmierci jednej z użytkowniczek - Machete. To co pisałam/mówiłam było wyjątkowo dziecinne i głupie i chcę za to przeprosić.
Odchodzę także z Hogsmeade, już nie będę wracać.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 344 Ostrzeżeń: 1 Postów: 212 Data rejestracji: 29.06.12 Medale: Brak
Harry i Ron ją uratowali. Nie chciała skarżyć, że nie dość, że właśnie przez nich wypłakiwała oczy w łazience, to, że oni się zerwali bo uznali, że trzeba ją ratować - nie chciała sobie robić w nich jeszcze większych wrogów niż byli przed ów wypadkiem...
__________________
Sprytu Ślizgonów Szczerości Puchonów Wiedzy Krukonów Ucz nas Gryffindorze!
"Nie żałujmy tych, którzy umarli, Harry. Żałujmy żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości" ~by Albus Dumbledore
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 86 Ostrzeżeń: 1 Postów: 34 Data rejestracji: 10.03.12 Medale: Brak
nie chciała żeby wszyscy w szkole twierdzili że jest typem płaczliwej dziewczyny bo jak wszyscy wiedzą
w Hogwarcie plotka roznosi się szybciej nisz ktoś zdąży powiedzieć Rach-Ciach.
Dlatego kłamała.
__________________
[usunięty link]
Pozdrawiam wszystkich, a najbardziej tych, którzy pozdrawiają mnie
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 141 Ostrzeżeń: 0 Postów: 74 Data rejestracji: 12.08.12 Medale: Brak
Moim zdaniem , Hermiona chciała uratować Rona i Harre'go przed kłopotami , oraz wydaje mi się , że ta scena była napisana dlatego , ponieważ miała zbliżyć cała trójkee , bo chłopcy na samym początku nie lubili Hermiony , ale gdy ona ich wybroniła przekonali się do niej .
Dom:Slytherin Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 267 Ostrzeżeń: 0 Postów: 116 Data rejestracji: 09.08.12 Medale: Brak
Hermiona skłamała , Ponieważ , gdy okazało się że Harr'y i Ron , przyszli żeby ją uratować , nie chciała żeby na nich spadła wina za ten szlachetny czyn, ale także nie chciała się przyznac co naprawdę robiła , wiec , wymyśliła bardzo dobre kłamstwo;]
Ta scena zapoczątkowała , prawdziwą przyjaźn . Taki miała cel
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 107 Ostrzeżeń: 0 Postów: 41 Data rejestracji: 20.08.12 Medale: Brak
No cóż może chciała wymyślić jakąś ciekawą historie na której zaczyna się przyjaźń Hermiony z Harrym i Ronem. Dlaczego się nie chciała przyznać : może nie była aż taka zarozumiała jak pisała Rowling i chciała wziąć winę na siebie a nie zgonić wszystko na pozostałą 2 ...
__________________
"- Więc ukryj ich gdzieś. Ukryj ją... Ich wszystkich. W jakimś... bezpiecznym miejscu. Błagam. - A co mi dasz w zamian, Severusie? - W zamian? - Snape wytrzeszczył oczy na Dumbledore`a, a Harry spodziewał się, że zaprotestuje, ale po długiej chwili powiedział: - Wszystko."
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
[...] Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
"Jeżeli ktoś kocha nas aż tak bardzo , to nawet jak odejdzie na zawsze , jego miłość będzie nas zawsze chronić"
Pozdrawiam Cię Luniaczek i Ciebie też drogi Gościu ;**
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 66 Ostrzeżeń: 0 Postów: 16 Data rejestracji: 20.08.12 Medale: Brak
Harry i Ron już mieli na pieńku z McGonagall z tego co pamiętam z pierwszej części, więc Hermiona wzięła to na siebie. A Rowling? Wymyśliła sytuację, by trio zbliżyło się do siebie.
__________________
"Strach przed nazwą wzmaga strach przed samą osobą."
W konwersacji ze mną używaj imienia: Voldemort. Irytują mnie osoby mówiące "Sam-Wiesz-Kto".
Dom:Slytherin Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 877 Ostrzeżeń: 0 Postów: 295 Data rejestracji: 28.06.11 Medale: Brak
Hermiona przejęła się tym, że wszyscy uważają ją za kujonkę. McGonagall ją lubiła, a Ron i Harry trochę sobie przechlapali u niej, więc Granger chyba chciała ocalić ich od tragicznego starcia z Minerwą. No i chyba chciała mieć przyjaciół.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów Kretynizmu Puchonów I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów Strzeż nas Slytherinie!!!
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.