 · Płakaliście? |
Hogsmeade_pl 
|
Dodany dnia 17-08-2008 00:06
|
Super Administrator
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
Jak w prawie każdej książce, tak i w "Harrym Potterze" są takie momenty, które wzruszają i smucą. Czy płakaliście kiedyś czytając "Harry'ego Pottera"? A jeżeli tak, to w których momentach? |
  |
|
|
| ~majka
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:52
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Oczywiście, że płakałam. Dosyć często jak na mnie. W różnych. Czasami ze śmiechu (szczególnie z bliźniakami), za kimś, kto zmarł (to w 7 części, ale też w 5 za Syriuszem) i ze wzruszenia. Te książki naprawdę dostarczają wiele emocji. |
 |
|
|
| ~Pirate_Princess
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:55
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 169
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Jasne że tak...najwięcej w siódmej części...ale w innych też czasami mi poleciała łezka...np. w 4 jak umarł Cedric albo w 5 jak zginął Syriusz...itd |
| |
|
|
| ~Bellatrix
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:57
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 75
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie płakałam - nigdy (no, prawie nigdy) nie płaczę przy lekturze. Owszem, smuciłam się, byłam wściekła (na Umbridge  ), śmiałam, ale nie płakałam. |
| |
|
|
| ~ladybird
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 3
Postów: 331
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja płakałam po śmierci chyba wszystkich. Ale najbardziej Dumbldore'a i Zgredka. |
 |
|
|
| ~Yachiru
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:05
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 420
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Płakałam w momencie, gdy zmarł Syriusz. Nigdzie więcej mi się to nie zdarzyło. |
| |
|
|
| ~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:12
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
W Insygniach Śmierci. Podczas śmierci Freda,Tonks i Lupina. |
| |
|
|
| ~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:13
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Ja nie płaczę często, praktycznie wogóle. Hm... najbardziej to mnie śmierć Freda i Tonks wzruszyła. Nic więcej |
| |
|
|
| ~Szlafrok
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 255
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Jasne. Cały czas. Po prostu wzrusza mnie niesamowicie wszystko w serii. Kiedy Zgredek dostał parę nowych skarpetek... Łzy ciekły obficie. Ale to jeszcze nic. W siódmym tomie Dudziaczek stwierdził, że Harry nie jest nikim! To przeszyło do głębi moje delikatne serce. Czarę emocji wylał Dumbledore, który powiedział, że trafiły mu się kiedyś fasolki o smaku woskowiny z uszu. Płakałem wtedy obficie i nawet znajomi pytali, czy przypadkiem w słoiku z korniszonami nie znalazłem gazu łzawiącego.
__________________
Wybór jest iluzją stworzoną przez tych, którzy posiadają władzę, dla tych, którzy jej nie mają |
| |
|
|
| ~Laboleth
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
ja płakałam w 5 tomie, jak zmarł Syriusz i w 7 jak ginęli Zgredzio, Fred, Lupin i Tonks 
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
"Jesteśmy, kim jesteśmy. Sumą naszych niedostatków" ~ Alan Rickman |
| |
|
|
| ~Alice
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie, nie plakalam. Chociaż byly takie momenty gdzie łezka mi się w oku zzakręciła. Głównie podczas czytania siódmej części. Chyba gdy Zgredek zginą.
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
| |
|
|
| ~Kathleen Riddle
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:26
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 84
Ostrzeżeń: 1
Postów: 110
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Płakałam jak zginął Dumbledore, ale tylko wtedy, jak pierwszy raz czytałam książkę potem już nie.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS SLYTHERINIE!!!
|
| |
|
|
| !Dominika
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:21
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nigdy nie płakałam nad żadną książką i HP nie jest tu wyjątkiem. Zasmuciły mnie pewne wydarzenia, jak śmierć Syriusza, Zgredka, Lupina, Tonks czy Freda, ale nigdy nie uroniłam ani jednej łzy.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno. |
 |
|
|
| ~Swierszczyk
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 1
Postów: 50
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja płakałam. Nie aż tak bardzo ale łezka może poleciała. Przy śmierci Syriusza, Snape oraz przy wspomnieniu ... 
__________________
Życie to coś więcej niż nieustanna wojna.
"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."
|
| |
|
|
| ~Vithica
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 300
Ostrzeżeń: 0
Postów: 85
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja płakałam dużo razy. Czasami jak sobie przypomnę niektóre momenty z książki to płaczę. Tak to już ze mną jest. Najbardziej płakałam przy śmierci i wspomnieniach Severusa Snape'a.
__________________
W imię magii, gorzkiej wiedzy z drzewa dobrego i złego |
| |
|
|
| ~Karola__94
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 631
Ostrzeżeń: 1
Postów: 317
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja płakałam tylko raz gdy Zgredek umarł  |
| |
|
|
| !rudi
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:41
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 65
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
jak zginęli wsyzscy Ci, których pokochałem. 
znaczy tak w książce.
Fred, Zgredek, Tonks, Lupin itp.
__________________
o.O. co ja tutaj robię?. O.o
trudno. poszalejemy! ;D
umc, umc  |
| |
|
|
| ~Agulec
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 1
Postów: 35
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Oczywiście, że tak, szczególnie przy czytaniu ostatnich książek. Ja wiem, że te postacie są fikcyjne, nie istnieją, ale strasznie było mi żal wszystkich, których Rowling "zabiła". O ile przy śmierci Moody'ego nie płakałam wcale, to gdy umierał Severus musiałam odłożyć książkę na bok. Jestem chyba zbyt wrażliwa, bo poryczałam się też, jak Harry skaleczył się o pozostałości lusterka
__________________
She rules
until the end of time
she gives and she takes
she rules
until the end of time
she goes her way
[mp3]http://angielka.wrzuta.pl/aud/file/pCihxiBHrh/within_temptation_-_mother_earth[/mp3] |
| |
|
|
| ~Ian
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
W ogóle nie płakałem, na żadnym filmie, ani czytając książkę. Jakoś mnie to w ogóle nie wzruszyło.
Za to moja mama płakała w 6 jak Dambel zginął, a w 7 nie wiem, bo ją w pracy czytała. |
| |
|
|
| ~Doti_Tonks
|
Dodany dnia 26-08-2008 15:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 0
Postów: 273
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Płakałam tylko w jednym momencie. Kiedy Harry wszedł do Zakazanego Lasu, aby dać się zabić w 7 tomie i powiedział do Lily "Bądź blisko mnie". W innych momentach się jakoś trzymałam. |
| |
|
Administratorów: 8
