· Mundungus Fletcher |
~Charakternik
|
Dodany dnia 24-08-2010 14:30
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Co sądzicie o tym , złodziejaszku , i zdrajcy Dung'u? ;D
Sądzicie tak jak ja , że zdradził Zakon , uciekając z pola bitwy ,i że jest żałosnym złodziejem?
Czy może uważacie go za dobrego człowieka , który po_prostu dbał o swoje interesy , i spanikował w walce ze śmierciożercami?
Edytowane przez Elsanka dnia 25-08-2010 14:14 |
|
|
|
~Nika_Snape
|
Dodany dnia 24-08-2010 14:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 173
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 24.08.10
Medale:
Brak
|
Tchórz, tchórz i jeszcze raz tchórz.
Rozumiem to, że chciał zarobić i wgl, ale żeby narażać przez to niewinnych ludzi na śmierć. Nie lubię takich ludzi
__________________
"Głupcy, którzy mają serce na wierzchu, którzy nie panują nad swoimi emocjami, którzy nurzają się w smutnych wspomnieniach i pozwalają łatwo się sprowokować... innymi słowy ludzie słabi... nie mają żadnych szans przwciwko jego mocy!"
|
|
|
|
~kertiz
|
Dodany dnia 24-08-2010 23:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
Dung to samotnik dbający tylko o swoje interesy. W okresie, gdy bycie członkiem Zakonu Feniksa była mu na rękę służył Dumbledorowi, ale gdy przyszły ciężkie czasy uciekł. [alt]Po prostu, gdy statek tonie szczury uciekają z pokładu.[/alt]
__________________
|
|
|
|
~Robotto
|
Dodany dnia 25-08-2010 08:47
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 264
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 19.08.10
Medale:
Brak
|
Mundungus Fletcher jest głupią osobą, która myśli tylko o sobie, a nie dba o innych. Próbuje trochę zarobić, podwyżając cenę (bliźniacy chcieli za 10 galeonów, on mówił "nie zejdę knuta poniżej dwudziestu", ale później się zgodził.
Jest złodziejaszkiem, kiedy znajdzie jakąś okazję, opuszcza miejsce, które miał chronić (opuścił Little Whinging w 5 tomie, a później Harry`ego zaatakowali dementorzy. Opuścił miejsce chronione przez kociołki).
W 7 części zdradził zakon, narażając na to nie tylko swoje, ale też życie innych. Gdy się deportował w 7 części, zabito Szalonookiego.
Później przeniósł do nory wszystkie swoje kradzione kociołki.
Tak jak powiedziano w 5 tomie: "Jest pożyteczny, zna wszystkich kanciarzy, chociaż sam nim jest" - nie pamiętam, czy tak to brzmiało.
__________________
Nowy użytkownik w hogsmeade...
POZDRAWIAM:
Akcent
Buczek
NimfadoraTonks
Zaakrecona
Hermionka_
Muchorek
Pyflame zwana Fatimą!
Lady Cat (zgubiony Wen )
Deprimo_Confringo
Mundzioch, wygrasz!
Jesteś Najlepszy!
|
|
|
|
~NimfadoraTonks
|
Dodany dnia 25-08-2010 09:25
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 284
Ostrzeżeń: 1
Postów: 144
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Mundugus jak sam powiedział w czasie eskorty w siódmym tomie spanikował, on wcale nie chciał lecieć to Moody go do tego zmusił. Tak, to prawda, że dbał tylko o własny 'interes', ale Zakonu nigdy nie zdradził;) W 7 tomie zaklęcie fideliusa osłabło do tego stopnia, że każdy mógł je wypowiedzieć, jednak Flechter tego nie zrobił, żałuję, że nie ma nic o nim w filmie;//
__________________
Harry spojrzał na Tonks.
-Myślałem, że jesteś z Teddym i swoją matka?
-Nie mogłam wytrzymać, nie wiedząc... Ona się nim zaopiekuje... Widziałeś Remusa?
-Mial prowadzić jedną z grup na błonia...
Tonks bez słowa wybiegła z pokoju.
[...]
Harry zobaczył jeszcze dwa ciała, ciała Remusa i Tonks.
Leżeli,bladzi i spokojni, jakby spali pod ciemnym, zaczarowanym sklepieniem.
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 25-08-2010 10:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Dokładnie sądzę tak jak ty . Straszny dwulicowy tchórz . Wcale nie myślał o innych, liczyły się tylko interesy jego osoby . Nie liczyło się dla niego iż pozostałe osoby mogą zginąć . Wcale go to nie obchodziło . Podsumowując, mam takie same zdanie jak ty - Sirius .
__________________
|
|
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 12-03-2011 17:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Ja go uważam za tchórza. Nie miał szacunku do Syriusza. Odrazu wszystko pokradł a to wyglądało tak tak jakby tylko i czekał aż Syriusz umrze. Był strasznie głupi, Moody mu mówi, że mu nic się nie stanie bo wygląda jak Harry a Voldemort nie chce zabić Harry'ego tylko go porwać a on się deportował i Moody umarł bo Czarny Pan już miał prostą drogę do niego (bo mu Dung przeszkadzał)
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
|
|
|
~Ginny Weasley Potter
|
Dodany dnia 12-03-2011 17:39
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 79
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 19.02.11
Medale:
Brak
|
Nienawidzę gościa!! Przez niego zginął Moody, kórego uwielbiałam!! Zgadzam się z wypowiedzią powyżej. On nigdy nie miał szacunku do Syriuszka.
__________________
''W każdym z nas, jest tyle samo dobra co zła. Zależy którą drogą pójdziemy''
''Ty nie jesteś złą osobą Harry. Jesteś dobrą osobą, której przydarzyło się dużo złych rzeczy.''
I love Syriusz and Draco <333
Luna i Ginny rządzą!!
Bliźniacy Weasley i Ron!! ;D <3
|
|
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 12-03-2011 18:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
On po prostu zdradził Zakon-nie pomógł Moody'emu, kradł rzeczy Syriusza. Co z niego za pożytek? |
|
|
|
~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 09-09-2011 21:43
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
NimfadoraTonks napisała:
Moim zdaniem Mundugus jak sam powiedział w czasie eskorty w siódmym tomie spanikował, on wcale nie chciał lecieć to Moody go do tego zmusił. Tak, to prawda, że dbał tylko o własny 'interes', ale Zakonu nigdy nie zdradził W 7 tomie zaklęcie fideliusa osłabło do tego stopnia, że każdy mógł je wypowiedzieć, jednak Flechter tego nie zrobił, żałuję, że nie ma nic o nim w filmie;//
Dziewczyno, dosłownie czytasz mi w myślach . Dodam jeszcze, że jego postać bardzo lubię, bo zawsze mnie rozśmiesza - i w książce, i w filmie .
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
|
|
|
|
~Seva
|
Dodany dnia 15-10-2011 23:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1036
Ostrzeżeń: 1
Postów: 335
Data rejestracji: 18.09.11
Medale:
Brak
|
Wielki tchórz nie lepszy od glizdogona, nie cierpię go!! Ja tak bardzo lubiłam Moody'ego !
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure" - Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od przemądrzałości Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka.
-To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze.
~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
|
|
|
|
~Szkrab
|
Dodany dnia 12-01-2012 19:27
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 222
Ostrzeżeń: 1
Postów: 155
Data rejestracji: 10.01.12
Medale:
Brak
|
Taki sobie tchórz, kanciarz, oszust, złodziej. Naraża ludzie życie po to, by chronić siebie. Nie tak zachowuje się osoba z Zakonu. |
|
|
|
~emma wtson
|
Dodany dnia 12-01-2012 19:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 0
Postów: 85
Data rejestracji: 04.01.12
Medale:
Brak
|
To jest oszust i złodziej. Naraził życie Harrego i przez niego zginął Mudi. Nie podoba mi się on. |
|
|
|
~SweetSyble
|
Dodany dnia 12-01-2012 19:47
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1942
Ostrzeżeń: 0
Postów: 338
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Był oszustem, złodziejem i masakrycznym, zepsutym człowiekiem skąpym i myślącym tylko o sobie. Jak nadażyła się czyjaś śmierć, to się tylko cieszył, że weźmie te rzeczy i się wzbogaci. A jeszcze oszust powiedział, ze niby jest wrażliwy! W jego zachowaniu nie widziałam ani krztyny humoru. Jest totalnym kłamcą! (Muszę się opanować, bo zacznę pisać brzydkie słowa...)
__________________
|
|
|
|
~Roderick Plumpton
|
Dodany dnia 09-02-2012 14:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 224
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 08.02.12
Medale:
Brak
|
Mundungus Fletcher jest bardzo głupim człowiekiem (powstrzymałem się od użycia wulgarnych wyrażeń). Zdradził Zakon, uciekając przed śmierciożercami. Moim zdaniem powinien być do końca z nimi, wtedy by nie było żadnej katastrofy... Poza tym wielki tchórz z niego, już bardziej odważny był Glizdogon (którego również nie lubiłem).
__________________
Jestem na karcie z czekoladowych żab
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 09-02-2012 15:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Dziwny człowiek. Harry brał go za fajnego gościa, bo niby chciał mu pomóc, a tak naprawdę to Snape podsunął mu ten pomysł z siedmioma Potterami. Weasley'owie lubili go (bliźniacy), bo opowiadał, jak kogoś wykiwał, a dziewczyny (Hermiona i Ginny), bo opowiadał dziwne historie. Nie podobał mi się, zależało mu tylko na forsie i był chamski.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Oksan Weasly
|
Dodany dnia 09-02-2012 15:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 209
Ostrzeżeń: 2
Postów: 135
Data rejestracji: 10.09.11
Medale:
Brak
|
Więc,moim zdaniem Mundungus Fletcher jest i będzie tchórzem a także zdrajcą i złodziejem.Na samym początku go nawet lubiłam ale po tym jak zdradził Zakon Feniksa znienawidziłam tego człowieka.
__________________
"Są różne rodzaje męstwa. Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoła wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom."
"Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody."
"Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia?"
" ( ... ) to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności."
"Nie żałuj umarłych(...). Żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości."
ALBUS DUMBLEDORE!
POZDRAWIAM GRIFFINDOR!
|
|
|
|
~potter_fanka
|
Dodany dnia 10-02-2012 12:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 131
Data rejestracji: 27.08.11
Medale:
Brak
|
Nienawidzę go! Nie dość, że tchórz, to jeszcze parszywy leniwiec! Jakby mógł się wytłumaczyć dobrą okazją w sprawie kociołków. A kogo to obchodziło! Teraz znowu czytam ZF (w tajemnicy przed mamą) i moja nienawiść do niego powróciła z podwojoną mocą. I jeszcze do tego się podlizuje! Szczur niemyty, nienawidzę go.
__________________
Harry Potter wcale się nie skończył. Harry dalej jest i będzie w naszych sercach.
Harry Potter 4ever <3
[color=#ffff00]Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie pozdrawiają!
Pozdrowienia też dla całego Hogs! :*
|
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 21-07-2012 12:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
Potworny egoista. Szukał tylko własnej korzyści i za wszelką cenę chciał ocalić swoją nędzną skórę, nawet przez śmierć innych. Zdrajca i leniwy darmozjad. Tyle mam do powiedzenia na temat tego człowieka. |
|
|
|
~Imperiare
|
Dodany dnia 21-07-2012 12:51
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 21.07.12
Medale:
Brak
|
Tchórz i zdrajca. Jest zdumiewająco podobny do Glizdogona.Nie cierpię go. |
|
|