· Najmroczniejsza część HP |
!Tom_Riddle
|
Dodany dnia 21-04-2010 14:32
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 17516
Ostrzeżeń: 0
Postów: 707
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Już od dłuższego czasu zastanawiałem się, która z części o Harrym Potterze jest najbardziej mroczna i tajemnicza. W końcu znalazłem swój typ: Harry Potter i Więzień Azkabanu. Czy zgadzacie się z moją decyzją? Jeśli nie, która część według Was jest najmroczniejsza i przyprawia o gęsią skórkę?
Zapraszam do dyskusji
edit by mooll: Swoją wypowiedź należy uzasadnić. W innym wypadku będzie traktowana jako spam i usunięta.
Edytowane przez mooll dnia 03-04-2013 09:35 |
|
|
|
~BlackGold8
|
Dodany dnia 21-04-2010 14:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -58
Ostrzeżeń: 2
Postów: 50
Data rejestracji: 10.04.10
Medale:
Brak
|
Całkiem trudno powiedzieć , ale wydaje mi się , że niektóre momenty z II części są trochę straszne . Ale nie tak jakbym oglądała Dark Wather na przykład |
|
|
|
~karolina123
|
Dodany dnia 21-04-2010 15:05
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 445
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Ja również uważam żę najmroczniejszą cześcią jest cześć druga.Naprawde trzymała w napięciu a to że nie wiemy jakim stworzeniem jest bazyliszek naprawde podkręcało atmosfere.Właściwie to masz racje Tom_Riddle, 3 cześć tez miała w sobie coś mrocznego.
Troszke straszna jest też scena w zakazanym lesie z zabitym jednorożcem-przyznam sie że do tej pory mam ciary czytając ten fragment "kamienia filozoficznego"
__________________
"Co nie jest życiem, wykorzeniam
by kiedyś martwą nie umierać"
"Z punktu widzenia aerodynamiki
trzmiele nie maja prawa latać,
tyle że trzmiele o tym nie wiedzą,
wiec latają sobie dalej."
Edytowane przez karolina123 dnia 21-04-2010 15:07 |
|
|
|
~Ginny W
|
Dodany dnia 07-05-2010 12:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 677
Ostrzeżeń: 1
Postów: 195
Data rejestracji: 21.04.09
Medale:
Brak
|
Dla mnie najbardziej mroczną częścią był "Harry Potter i Zakon Feniksa". Ciągle dzieje się w niej coś złego, tajemniczego, wypadków jest co niemiara, jak również tajemnic też nie brakuje.
__________________
"Miłość kpi sobie z rozsądku,
I w tym jej urok i piękno."
Andrzej Sapkowski
|
|
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 07-05-2010 21:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Mam podobne zdanie do Twojego. W 'Więźniu' można wyczuć atmosferę tajemniczości, wiele spraw jest niejasnych. Ja do tych bardziej mrocznych zaliczyłabym jeszcze ''HP i Książę Półkrwi''. Chyba nie muszę wyjaśniać dlaczego.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
|
|
|
~Loonyy
|
Dodany dnia 07-05-2010 22:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1752
Ostrzeżeń: 3
Postów: 419
Data rejestracji: 18.03.10
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to każda część miała trochę mroczności. I każda tyle samo moim zdaniem.
1. KF: Tam, jak już ktoś napisał, że ciary przechodzą przy tym momencie w zakazanym lesie. No ta scena jest taka.
2. KT: Tu w ogóle cała ta część jest bardzo tajemnicza, bo kurcze do końca nikt się chyba nie domyślił kto wypuszcza bazyliszka, jestem tego pewna.
3. WA: Tak, tu są mroczne momenty, w których Harry myśli, że widzi omena śmierci. I jeszcze te sceny z dementorami *wzdryga się*
4. CO: Najmroczniejszy jest chyba moment w labiryncie, a potem na cmentarzu..
5. ZF: Tu jest w ogóle dużo takich mrocznych miejsc, tajemnic i tak dalej.. moim zdaniem to najbardziej w Departamencie Tajemnic.
6. KP: Ta też część jest dość mroczna, te wszystkie wzdrygające sytuacje, bo Voldemort wrócił.
7. IŚ: Moim zdaniem to cała książka jest bardziej chyba smutna niż mroczna. Ale z momentami mroczności. Na przykład jak Harry i Hermiona byli u tej Bethildy (nie pamiętam dokładnie imienia, bo ostatni raz tą część czytałam jakieś 3-4 miesiące temu.), czy jak jej tam..
Bez mroczności ta książka by była komedią lub wkurzającym romansidłem. Masakra. Kocham mroczne momenty <3
__________________
Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem.
Bóg umiera jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 07-05-2010 22:38
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16005
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,933
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Najmroczniejszą częścią HP, jak dla mnie, to Komnata Tajemnic i Czara Ognia.
Komnata Tajemnic jest tajemnicza od początku, aż do prawie samego końca. Pomijając to, że jest to moja ulubiona część, KT jest spowita tajemniczą mgłą, która nadaje książce niesamowity klimat grozy.
Czara Ognia natomiast, jest bardzo mroczna ze względu na odrodzenie się Voldemorta. Pamiętam jak czytałam ten fragment z zapartym tchem i dreszczykiem przechodzącym mi po plecach. |
|
|
|
~piotrek1x2
|
Dodany dnia 10-05-2010 19:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 227
Ostrzeżeń: 0
Postów: 57
Data rejestracji: 15.02.10
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to każda cześć jest trochę bajkowa, a trochę mroczna i to się coraz bardziej nasila na korzyść mroczności, wraz z kolejnymi książkami. Uważam, że najmroczniejsze są "Insygnia Śmierci", chociaż "zmartwychwstanie" Voldemorta w "Czarze Ognia" też robi wrażenie. Podobała mi się bardzo scena w "komnacie Tajemnic" kiedy dowiadujemy się, że Tom jest Czarnym Panem. Dementorzy w "Więźniu Azkabanu" też potrafili wywołać gęsią skórkę. W "Księciu Półkrwi", który jest dla mnie najlepszą książką, też z klimatem było nieźle, imperiusy, myślodsiewnia i śmierciorzercy w zamku potrafili wywołać stracha.
__________________
DOBRY AUROR ZAWSZE NA POSTERUNKU.
|
|
|
|
~weroniczka95
|
Dodany dnia 10-05-2010 21:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 2
Postów: 85
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
To chyba oczywiste że najmroczniejsze części Harry'ego Pottera to:
1. Harry Potter i Czara Ognia
2. Harry Potter i Książę Półkrwi
3. Harry Potter i Insygnia Śmierci.
W tych częściach jest dużo czarnej magii niż w poprzednich książkach o przygodach Harry'ego Pottera.
[wierszyk usunięty]
Edytowane przez Ariana dnia 11-05-2010 00:03 |
|
|
|
~kleopatra1989
|
Dodany dnia 10-05-2010 21:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 329
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 01.05.10
Medale:
Brak
|
Ja uważam, że najmroczniejsza częścią jest HPiZF. Sam fakt, iz Harry myśli, że jest Lordem Voldemortem jest przerażający. Te jego sny mnie przerażają, no i moment w którym Czarny Pan wnika w jego umysł w ministerstwie, do tego dochodzi jeszcze Umbridge, Graup, Centaury i Testrale które może zobaczyć tylko ktoś kto był świadkiem czyjeś śmierci. |
|
|
|
~koreczek
|
Dodany dnia 12-05-2010 14:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 41
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 12.05.10
Medale:
Brak
|
Wg mnie najmroczniejszą książką jest 5 część mimo że w poprzednich tomach pojawiają się dość interesujące wątki grozy to dopiero w piątej części poczułam ten dreszczyk, nie wpominając już o wylanych łzach nad śmiercią Syriusza ...
Harry Potter i zakon feniksa posiadał swoją głębie psychologiczną która potęgowała to uczucie. |
|
|
|
~PioRuN
|
Dodany dnia 16-05-2010 12:09
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 233
Ostrzeżeń: 2
Postów: 122
Data rejestracji: 10.05.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem wszystkie części HP mają sceny straszne.
W HP i Kamieniu Filozoficznym straszną sceną był zakazany las.
W HP i Komnacie Tajemnic, gdy na ścianie napisano krwią i porwano
młodszą siostrę Rona-Ginny oraz, gdy Harry próbował pokonać Bazyliszka.
W HP i Czarze Ognia najstraszniejsza sena to była , gdy ukazano labirynt a potem cmentarz,gdy Harry zobaczył Voldemorta.
W HP i Insygnia Śmierci, gdy Harry i Hermiona poszli do Bethildy.
Moim zdaniem to są najmroczniejsze części.Te podobały mi się najbardziej, chociaż inne części też nie są złe.
__________________
"Miłość trwa wiecznie, to tylko ludzie się zmieniają!"
Paulo Coelho
PozDrawiaM :
RazorBMW
Arya
Tessia.
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 16-05-2010 12:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Mi też wydaje się że Harry Potter i Więzień Azkabanu . Przemiana Lupina podczas pełni księżyca była bardzo mroczna . Ale też 6 część była mroczna , zwłaszcza ta scena w jaskini gdzie był horkruks . W czwartej części najmroczniejszą sceną była ta na cmentarzu . Ogólnie , wszystkie części HP mają jakies mroczne wątki , ale mi bardziej przypadł do gustu HP i WA .
__________________
|
|
|
|
~zuza878
|
Dodany dnia 27-06-2010 10:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 12.06.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem w 4 części ostatnie zadanie z turnieju i ten cmentarz. Oraz 5 z 6 częścią. W piątej te sny Harry'ego i myśl, że łączy go coś z Voldemortem. A 6, bo te wyprawy w głąb wspomnień, poznawanie Voldemorta i powrót do Hogwartu nad którym jest mroczny znak.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Od-Wiedzy-Własnej-WszechWiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE !
Edytowane przez zuza878 dnia 27-06-2010 10:39 |
|
|
|
~karolk108
|
Dodany dnia 30-06-2010 16:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 215
Ostrzeżeń: 1
Postów: 53
Data rejestracji: 23.06.10
Medale:
Brak
|
Ja uważam, że najmroczniejszą częścią była książka Harry Potter I Czara Ognia. W tej części Voldemort odrodził się, poznaliśmy śmierciożerców i jeszcze dochodzą zadania Turnieju Trójmagicznego: Smoki, Jezioro i żyjący Labirynt. Ale to moje zdanie |
|
|
|
~Ari
|
Dodany dnia 02-07-2010 12:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 489
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Według mnie najmroczniejsza była 6 cześć czyli Harry Potter i Książę półkrwi.
Przyjaciele Potter trafiają nie tylko na szósty rok nauki w Hogwarcie, ale znajdują się też w samym centrum walki z odrodzonym Sam-Wiesz-Kim. Mroczn.y tom szósty pełen jest dramatycznych wydarzeń
__________________
"- I znowu zmierzch . Kolejny dzień dobiega końca.
Choćby nie wiem jaki był piękny
, jego miejsce zajmie noc".
Ciało jest albo beznadziejnie głupie, albo nieskończenie mądre
tak czy inaczej, oszczędzono mu katuszy myślenia, wie tylko,
jak trwać i walczyć, dopóki może. (...) Chce żyć.
|
|
|
|
~Luna_975
|
Dodany dnia 02-07-2010 15:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 22.06.10
Medale:
Brak
|
Wedłu mnie Więzień Azkabanu i Ksiażę Półkrwi sa najmroczniejsze. Wa z powodu dementorów i ogolnie tych wszystkich srodków ostrożności, no i jest tam mnóstwo tajemnic. A KP to chyba wiadomo - Czarny Pan sie odrodził i wreszcie wszyscy w to uwierzyli, nikt nie wie, czy jest bezpieczny, ogólnie atmosfera strachu i lekkiej paniki.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i Wiedzy-O-Własnej-Wrzechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Eileen_Prince
|
Dodany dnia 02-07-2010 15:47
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 2
Postów: 127
Data rejestracji: 12.07.09
Medale:
Brak
|
Oj, każda część jest trochę mroczna. Najmniej KF, w końcu to takie jakby wprowadzenie do świata magicznego. Ale mimo wszystko, wzmianki i Voldemorcie przyprawiają o dreszczyk. Dwójka jak sama nazwa wskazuje jest tajemnicza, w końcu Komnata Tajemnic i nie można jej tego odmówić w żadnym wypadku. Więzień Azkabanu- no powiedzcie mi, jak Wrzeszcząca Chata może nie kojarzyć się z czymś mrocznym i tajemniczym?
Czara Ognia - do dziś zamykam oczy na filmie, gdy Glizdogon odcina sobie rękę, mimo że wiem, że tego nie pokazali. W ogóle rozdział z odrodzeniem Czarnego Pana był bardzo ekscytujący.
Zakon Feniksa- Departament Tajemnic, to jest coś! Chciałabym zgłębić dokładniej jego zagadki. W ogóle fajnie pracować w tym oddziale
Książę Półkrwi- no cóz, jako, że tytułowa postać to sam Severus Snape - musi być tajemniczo *__*
No i insygnia.... Jak dla mnie najbardziej trzymająca w napięciu część. Bo w końcu to ostatnia część i trzeba było wszystko rozwiązać. Rowling podjęła się ciężkiego zadania i znakomicie je wypełniła.
I dlatego tak kocham HP
__________________
"r11; Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
r11; To bardzo wzruszające, Severusie r11; powiedział z powagą Dumbledore. r11; A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
r11; Jego losem? r11; wykrzyknął Snape. r11; E ecto patronum! [...]
r11; Przez te wszystkie lata?...
r11; Zawsze."
<3
|
|
|
|
~Cointreau
|
Dodany dnia 02-07-2010 15:57
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1433
Ostrzeżeń: 0
Postów: 525
Data rejestracji: 11.06.09
Medale:
Brak
|
Trudno powiedzieć. Waham się między Księciem Półkrwi i Insygniami Śmierci. Ostatecznie wybieram jednak KP, ze względu na wydarzenia, takie jak na przykład. śmierć Albusa, odkrycie przeszłości Toma czy horkruksy.
__________________
~~
Edytowane przez Cointreau dnia 02-07-2010 16:00 |
|
|
|
~resurrect
|
Dodany dnia 15-07-2010 23:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 17
Ostrzeżeń: 0
Postów: 4
Data rejestracji: 14.07.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem najmroczniejszą częścią jest Zakon Feniksa. Harry pozostaje sam, nikt mu nie wierzy, wszyscy odsuwają się od jego osoby. Zostanie naznaczony kłamcą, znieważany jest nawet przez członków swojego domu. Dodatkowo spada na niego ciężar w postaci snów, bólu blizny, wtargania do jego świadomości, unikanie ze strony Dumbledora, swego rodzaju terror w szkole... Pod koniec świadomość śmierci bliskiego mu Syriusza, poznanie prawdy o sensie przepowiedni.... Dla mnie to najbardziej mrożąca krew w żyłach część .
__________________
Poczuł w kieszeni chłodny łańcuszek fałszywego horkruksa który teraz zawsze miał przy sobie, nie jako talizman ale jako przypomnienie ceny jaką przyszło za niego zapłacić i tego co wciąż pozostawało do zrobienia.
|
|
|