· Zaklęcie Patronusa |
~Nefri88
|
Dodany dnia 06-08-2009 11:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
Podczas prywatnych lekcji z Lupinem, Harry dowiedział się, że jeśli się chce wyczarować patronusa to trzeba przywołać bardzo szczęśliwe WSPOMNIENIE.
W następnych tomach Harry poprostu myśli o czymś szczęśliwym co się jeszcze nie zdarzyło. Nie używa wspomnień.
Jak myślicie czy to błąd tłumaczenia czy raczej błąd autorki? |
|
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 06-08-2009 11:57
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Mi się wydaje, że tu chodzi o to, że Harry umie już go wyczarować wie o co chodzi i udaje się mu może dla początkujących, aby było łatwiej go wyczarować lepiej jak jest to najszczęśliwsze wspomnienie.
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~PaniWeasley
|
Dodany dnia 06-08-2009 11:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 619
Ostrzeżeń: 0
Postów: 139
Data rejestracji: 15.07.09
Medale:
Brak
|
Moim zadniem, obie wersje są poprawne.
Trzeba po prostu poczuć się szczęśliwym, bo tego dementorzy nienawidzą.
Na przykład, w "Zakonie Feniksa" podczas egzaminu z OPCM, Harry musiał wyczarować patronusa i pomyślał sobie, że p. Umbridge wyrzucają ze szkoły
Edytowane przez PaniWeasley dnia 06-08-2009 12:02 |
|
|
|
~Nefri88
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
Napisałeś, że wspomnienie wtedy kiedy się Harry uczył bo łatwiej, więc przypomnij sobie jak Potter uczył patronusa w GD. Nie będe cytował bo mi się nie chce szukać, ale tam był zwrot w stylu "pomyślcie o czymś szczęśliwym", nie mówił o wspomnieniu.
Dodany dnia 06-08-2009 12:03
Masz racje, że potrzebne jest szczęście aby odpędzić dementora, ale po kiego wała autorka tak mąci nam w głowach zmieniając zasady magii ;]
Edytowane przez Guardian dnia 06-08-2009 19:41 |
|
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:03
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
A mi się nie chce szukać, ale chyba mówił, ęe to ma być bardzo szczęśliwe wspomnienia tak mi się kojarzy.
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~gamon
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:15
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 38
Ostrzeżeń: 5
Postów: 124
Data rejestracji: 05.08.09
Medale:
Brak
|
Wspomnienie to wspomnienie, a marzenie to marzenie. Dwie różne kwestie. Oczywiście wniosek może być tylko jeden: Rowling ZNÓW się zapętliła. |
|
|
|
~Sir
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 258
Ostrzeżeń: 2
Postów: 68
Data rejestracji: 29.07.09
Medale:
Brak
|
przy robieniu patronusa chodzi o to, żeby się "wypełnić" szczęściem, myśląc o czymś szczęśliwym. Według mnie to wszystko jedno czy to wspomnienie czy marzenie.
__________________
|
|
|
|
~Sayuki
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:25
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 09.09.08
Medale:
Brak
|
No, też tak myślę. Chodziło o to by być szczęśliwym, by wyczarować patronusa. Myśleć o czymś szczęśliwym. Wszystko jedno czy miałoby być wspomnieniem, marzeniem czy czym tam jeszcze |
|
|
|
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
do patronusa potrzebne jest WSPOMNIENIE, a skoro na SUM-ach Harry nie użył szczęśliwego wspomnienia, tylko wyobraził sobie szczęśliwą RZECZ, to jak to w końcu jest ? bo raczej jest różnica między WSPOMNIENIEM a RZECZĄ. to 1 już się wydarzyło, a to 2 jeszcze nie, albo wogóle się nie wydarzy.
__________________
|
|
|
|
~Sir
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 258
Ostrzeżeń: 2
Postów: 68
Data rejestracji: 29.07.09
Medale:
Brak
|
ważne, że jest szczęśliwe i się czujesz dobrze to dementorów wykańcza
__________________
|
|
|
|
~Nefri88
|
Dodany dnia 06-08-2009 12:45
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
Oczywiście też uważam, że najważniejsze aby to wspomnienie/marzenie było szczęśliwe, ale po co Rowling kręci tą kwestią. |
|
|
|
~gamon
|
Dodany dnia 06-08-2009 13:29
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 38
Ostrzeżeń: 5
Postów: 124
Data rejestracji: 05.08.09
Medale:
Brak
|
@Nefri88:
Święta racja! Rad jestem widzieć, iż na tym forum są także ludzie obiektywnie patrzący na prace Rowling. Pozdrawiam! |
|
|
|
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 06-08-2009 13:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
w kręceniu masz na myśli wspomnienie lub też marzenie { jeśli tak można nazwać to co sobie Potter o Umbridge wyobraził.} ?
__________________
|
|
|
|
~Nefri88
|
Dodany dnia 06-08-2009 13:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
Tak, chodzi mi o to, że Rowling tak jakby się nie mogła zdecydować co do zaklęcia patronusa. W trzecim tomie pisze, że to musi być "konkretnie" wspomnienie, a w następnych tomach już nie jest to określone. Pisze tylko że to ma być szczęśliwe. Przykładem są właśnie sytuacja kiedy Harry pomyślał o wyrzuceniu Umbridge ze szkoły, czy też wcześniej podczas ataku dementorów na Harrego i Dudley kiedy Potter myślał o Ronie i Hermionie, czy jeszcze ich zobaczy. Wystarczył sam obraz przyjaciół. Nie lepiej by się było określić?
Edytowane przez Nefri88 dnia 06-08-2009 13:51 |
|
|
|
~moly14
|
Dodany dnia 06-08-2009 14:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 377
Ostrzeżeń: 2
Postów: 210
Data rejestracji: 20.07.09
Medale:
Brak
|
Raczej to jest błąd autorki.Nie koniecznie ale podejrzewam że to błąd autorki ze względu na to że już wcześniej popełniała różne, większe lub mniejsze błędy więc to też mógł być jej błąd.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !!
Pozdro dla wszystkich z Hogs A w szczególności dla:
kinia94
malfoj_sam_segz
Ann
Black Butterfly
Robin
liliana11
http://r12.bloodw...hp?r=46120
Klikając w link powyżej, możecie odkryć nowy, wspaniały świat wampirów
|
|
|
|
~Sir
|
Dodany dnia 06-08-2009 15:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 258
Ostrzeżeń: 2
Postów: 68
Data rejestracji: 29.07.09
Medale:
Brak
|
Raczej to jest błąd autorki.Nie koniecznie ale podejrzewam że to błąd autorki ze względu na to że już wcześniej popełniała różne, większe lub mniejsze błędy więc to też mógł być jej błąd.
eeee....? wtf
gdy Harry miał lekcję u Lupina też miał bardziej marzenie, bo wyobraził sobie swoich rodziców, których widział w Ein Aingarp (czy jakoś tak).
__________________
|
|
|
|
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 06-08-2009 15:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
gdy Harry miał lekcję u Lupina też miał bardziej marzenie, bo wyobraził sobie swoich rodziców, których widział w Ein Aingarp (czy jakoś tak).
akurat nie ( ; on ich ZOBACZYŁ i to RZECZYWIŚCIE BYŁO WSPOMNIENIE. później pobiegł do dormitorium, obudził Rona i chciał mu pokazać rodziców , ale Ron zobaczył siebie trzymającego puchar qudditcha.
później po wyczarowaniu patronusa pr.Lupin zapytał co Harry sobie przypomniał, a on na to, że zobaczył siebie i swoich rodziców { scena z KF } i stwierdził, że to najszczęśliwsze wspomnienie jakie ma.
__________________
|
|
|
|
!Guardian
|
Dodany dnia 06-08-2009 19:49
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 20057
Ostrzeżeń: 1
Postów: 705
Data rejestracji: 02.08.08
Medale:
|
"With an incantation, which will work only if you are concentrating, with all your might, on a single, very happy memory." HPiWA (wer. ang.)
Czyli błąd Rowling. Istnieje zawsze opcja, że fałszywe wspomnienia lub urojone też się liczą. Albo że Lupin chciał ułatwić zadanie Harry'emu. Trudno powiedzieć. |
|
|
|
~al_kaida
|
Dodany dnia 17-08-2009 23:32
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 501
Data rejestracji: 15.10.08
Medale:
Brak
|
Prawdę mówiąc nie wydaje mi się, żeby to był błąd. Rowling daje raczej alternatywę. Jeśli masz jakieś wyjątkowo silne i szczęśliwe wspomnienie, to ono jest w stanie odeprzeć dementora. A jeśli te wspomnienia nie są tak bardzo silne (pamiętajmy, że Potter miał problem ze znalezieniem silnego wspomnienia), można sobie coś wyobrazić. A Lupin pewnie na początku kazał Harry'emu przywołać jakieś wspomnienie dlatego, że umiejąc coś trudniejszego, łatwiejsze też od razu umiemy, nawet bez ćwiczenia tego.
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny
|
|
|
|
~Bonnie Wright
|
Dodany dnia 28-08-2009 11:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 28.08.09
Medale:
Brak
|
Myślę, że Lupin chciał mu po prostu dać przykład. Przypomnieć sobie coś szczęśliwego było łatwiej niż tworzyć nierealne szczęście. Przynajmniej gdy Harry się dopiero uczył. Z czasem sam wybrał sobie formę walki z dementorami. Nie oceniam tego w kategorii błędu ani autorki, ani tłumaczenia
__________________
Bonnie
|
|
|