Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Dom:Gryffindor Ranga: Animag Lew Punktów: 544 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 37 Data rejestracji: 15.03.11 Medale: Brak
Witam Bellę Wiesz, że CP zarządził poszukiwanie, bo tyle cię nie było?
A z innej beczki, to jesteś bardzo miła (wiem, że wszyscy to piszą), fajnie się z tobą pisze na SB i chacie i ciebie się po prostu nie da nie lubić! Mam jeszcze dwa pytania:
1) Gdzie zgubiłaś avatar?
2) Cóż to za informacja od Narcyzy na temat ciebie i Czarnego Pana?
PS. Może Cyzia czuje niedosyt po urodzinach Dziedzica? Następną imprezą u śmierciożerców może być wesele (żart taki)
Och witam szanownego Rudolfa!
O poszukiwaniu wiem, ale już się wytłumaczyłam, że miałam super-hiper-tajną misję i nie było mnie z tego oto powodu
Dziękuję za te słowa, jest mi bardzo miło
1) Avatar... Zgredek nie zasłużył, by być u mnie jako avatar! Zwolniłam go!
2) Dementuję- to tylko plotka. Ja i CP wręcz do siebie nie pasujemy, uwierz mi, on powie to samo. Dokładnych powodów podać nie mogę, ale taka jest prawda. A poza tym, ja już mam męża, którego bardzo kocham ;***
Nie wiem, co sądzi Cyzia. Dawno nie pisałam z moją Bad Sister... A wesele... w sumie nie ma kogo swatać. Jak pisałam mi się nie śpieszy, a tym bardziej nie z Dziedzicem( mówię to z pełnym szacunkiem) Może ktoś coś planuje, ale mi o tym nic nie wiadomo. Wrazie czego ja załatwiam trunki
Dziękuję za miły komentarz, mam nadzieję, że jeszcze do mnie wpadniesz ;*** Wpadnę, wpadnę. O, już jestem!
Rozumiem, że nowy avek to fota z twoich urodzin, a ten mugol/szlama/to-coś-czemu-grozisz-różdżką to twój prezent urodzinowy? Anyway, jak się żyje? Ja mam mały dylemat, mianowicie na plastykę trzeba było zrobić maskę wenecką, a mi wyszła maska śmierciożercy. Plastyczka na pewno połapie się o co chodzi, bo czytała HP, ale gorzej jeśli pani Cz. okaże się aurorem Kto mnie wtedy z Azkabanu wyciągnie? Nawiasem mówiąc mam pomysł na prezent na najbliższe urodziny CP -> Karkarow. Możnaby mu nawet zawiązać kokardkę na głowie.
Och tak. To fota z urodzin CP. Poleciało wcześniej parę bąbelków
To coś obok mnie, to rzeczywiście przezent dla jubilata, ale nie chciał się wręczyć, to mu pogroziłam
Oczywiście, jbc to ja (kochająca, cudowna żona ;*** ) Wyciągnę Cię z Azkabanu
A ładna ta maska? Bo mi już trzeba nową załatwić, więc skoro sam ją zrobiłeś, to wiesz... nie obrażę się, jeśli mi wręczysz ;D
Ale pani nic nie powinna skakać Ewentualnie, to jej powiedz, że szykujesz się na bal sylwestrowy, na pewno zrozumie
Gorzej, jeśli jednak jest śmierciożercą
Taaak... Karkarow! Karkarow! Karkarow! Niech żyją różowe kokardki!!! 31 Xll
Oczywiście, że twój cudowny, kochający mąż podaruje ci nową maskę, tylke, że wpierw musi ją odzyskać. Pani zapytała się, czy coś takiego we mnie siedzi jak tylko zobaczyła mój tfur, ale i tak wpisała szóstkę i postawiła maskę z tyłu klasy, na wystawie. To się nazywa wprawnie rzucony Imperius
Różowej kokardki na łeb Karkarowa niestety nie mam, ale ty chyba coś znajdziesz Hmm... Może jednak sprawdzę jeszcze u siostry - jej pokój przypomina chatkę Hagrida, jeszcze tylko dziada z babą tam brakuje. I zgadnij kto musi teraz iść ogarnąć ten chlew...
Hahahahah... jesteśŚmieciożercą, czy nie? Znasz różne zaklęcia przecież. Sprzątniesz to raz, dwa
Co do kokardki, to ja mam mieć różową? Przecież nie znoszę tego koloru. Poprośmy Dolores, pewnie coś dla nas znajdzie w swoim asortymencie
Bello, powtórz to o Śmieciożercach mojej mamie, ok? Powodznia z teściową Do Umbridge idziesz ty, bo obawam się, że ja po (w najlepszym razie) 5 minutach przydzwonię jej kijem od parasola Malfoy'a. (No co?) Ewentualnie pozostaje jeszcz bazyliszek Dziedzica, który prawdopodobnie zostanie maskotką drużyny quidditcha Śmierciożerców (pamiętasz, że na urodzinach CP mieliśmy wszyscy zagrać mecz głową Pottera?)
Och pamiętam wszystko doskonale, pamiętam... piękna maskotka. Tak twarzowa...
Kochana moja teściowa! Aż taka zła?
Z Umbridge muszę pogadać, bo miała mi dać przepis na domową maseczkę przeciwzmarszczkową, więc spotkać się musimy. I nie bądź dla niej taki drastyczny, wyciągnę od niej jeszcze parę sekretów i wtedy to Ci pozwolę ją dobić mugolską pałką do baseballa Muszę być przecież piękna, żebyś mnie nadal kochał!
Mugolską pałką do baseballa? No wiesz? W zabijaniu też musi być trochę pietyzmu...
Przecież ty jesteś piękna i nie masz zmarszczek, więc po co maseczka od Umbridge? Ok, tego nie zrozumiem, więc cofam pytanie
A, gratuluję drugiego miejsca w konkursie Ja muszę się zadowolić nagrodą "za udział". Oj tam, oj tam. O tym, że jestem piękna, to wiem, ale zmarszczki mogą się pojawić tuż, tuż. Ty i tak nie zrozumiesz, więc dobrze, że cofnąłeś pytanie
Pałka od baseballa? To tak dla rozrywki
Ach, dziękuję, dziękuję. Miło mi Jak już napisałam w komentarzu pod newsem i tak gratulowałam wszystkim, za samo podjęcie wyzwania. Ale nie masz się czym martwić, żona podzieli się nagrodą( jest warunek! Musisz pogadać ze swoją mamusią!)
Z mamusią? Ale ja się jej boję Zamiłowanie do zła mam oczywiście po mamie i naprawdę nie wiem, czego się po niej spodziewać. A "tak dla rozrywki", to musimy sprowadzić jakąś szlamę do kwatery głównej śmierciożerców, bo mi się nudzi Kogo typujesz? Szlamę? Mogę dać moją koleżankę. Oddam ją z miłą chęcią. Nieźle mi zalazła za skórę, więc to bd jeszcze większy prezent dla CP. Mogę jeszcze dać parę osób... jako dodatek
Boisz się mamusi? Może nie jest aż taka zła... w każdym razie ja umywam od tego ręce... A tak wgl, skoro ona jest moją teściową, to dlaczego nie poznałam jej i nie przyszła na nasz ślub? W sumie dobrze, nie będzie mi tu żadna jędza gadała... bez ubrazy Rudolfie, nie złość się
Nie złoszczę się. Teściowej nie poznałaś, bo za nic nie dało jej się wysłać zaproszenia na ślub (najprawdobodobniej uganiała się za jakąś bandą szlam, oczywiście żeby je wyzabijać). A gdyby przypadkiem była w złym humorze, to zabiłaby nas i kto by wtedy dostarczył nasz potęęęęężny prezent na urodziny CP? Znając życie Karkarow sam by się nie dostarczył. No chyba, żeby go alkoholem zwabić... Hahaahah Dokładnie... Wystarczy mu Ognistą podstawić pod nos i już plan się udał...
Oj... zaczynam się bać Twojej mamuśki Mam nadzieję, że nie przyjedzie do nas na święta...
Rudolfie, chcę Cię poinformować, że mam młodszego brata
Powitajmy go ładnie w rodzinie
Twój brat już powitany Mam nadzieję, że teraz przestaniesz się na mnie wkurzać.
Ooo, widzę, że dopisałaś się do grupy "Slytherin". Ja też chcę, tylko że mam pod avatarem nazwę z deka innego domu Chociaż ostatnio ktoś wysłął mi taką wiadomość:
powinas nalezec do sytelinu! a nie do grifinory
Pomijając fakt setki błedów ortgraficznych dziwne. Nawet Dziedzic mi to pisał, ale nie z taką furią Zastanawiam się, czy już zacząć się bać, czy poczekać co dalej...
Hahah... owszem, zapisałam się, mimo, że ja też należę do Gryffindoru Uważaj, to może być niebezpieczne, może to jakiś wariat
No, to dobrze, że powitaliście mojego braciszka. Od dzisiaj będzie przychodził do nas na niedzielne obiadki
Ciekawe kto będzie te niedzielne obiadki gotował...
Wariat nie napisał nic więcej, może się śmierciożerców boi Jeśli tak to dobrze robi.
CP coś knuje, nie chce się przyznać, a ja się powoli gubię. Ok, idę się uczyć do historii, bo mnie nauczycielka zaavaduje dziennikiem A tata z wywiadówki wróci taki ->
Hahaha... może nie będzie aż tak źle?
Ja wywiadówkę mam w środę. A w czwartek dyskoteka. I niestety, nie mogę Cię zabrać, mężulku
Jak to kto będzie gotował obiadki? Nasz skrzat, przecież nie ja Zatkało brata
Też mam w czwartek dyskotekę Idę podpierać ściany (i wcinać pizze). A tak wgl, to co zatkało twojego brata? Znowu coś knujesz z CP? Domyślam się, że nic mi nie zdradzisz i dalsze dziadowanie nie ma sensu...
Niestety, to jest tajna misja i szkolenie
Hmmm... mam nadzieję, że nie będę podpierała ścian
No i jak tam po dyskotece?
Moja klasa byłą dzisiaj skacowana, mimo że impreza bezalkoholowa Na matematyce nikt nie kontaktował, wszyscy jedliśmy chipsy. I tak było zastępstwo, więc nauczyciel nie zauważył(nie znam nikogo, kto mógłby go zaimperiusować).
Wrr... gorzej być nie mogło... a u Cb??
Hahahhhahhaha.... no, to nieźle balowaliście
Trzeba mnie było zawołać, Imperius gwarantowany!
Nawet bardzo nieźle
Bello, tak jak mówiłaś, nie mamy nic na mikołajki dla CP. Potter już był, Karkarow będzie... Ok, idę się rozglądać za Hagridem, to chyba będzie największy możliwy prezent A pod choinkę nie wiem... Może kapcie? Albo szaliczek udziergany na drutach. Moja babcia zna się na dzierganiu, zrobiła mi taki zielono-szary szalik
PS. Coś ci nie wyszło z obrazkiem w podpisie. Musisz kliknąć prawym na obrazek i dać "kopiuj adres obrazka" i to wkleić między te 'img'. Haahhah... no to poluj na niego, poluj. I zagadaj z babcią o ten szaliczek. Przyda się CP
PS. Dzięki... właśnie tak widzę, że coś nie wyszło, ale nie wiedziałam, w czym problem... a chcę mieć swój portret w podpisie, jak Wy
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 161 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 04.10.11 Medale: Brak
Cześć Fanko!!!
Uwarzam , że jesteś bardzo miłą i otwartą osobą.Fajnie mi się z Tobą gada i obie należymy do tych samych grup.Teraz muszę już kończyć , ale mam nadzieję , że jeszcze kiedyś pogadamy.
Papa i pozdrawiam
Hej Bello
Dziękuję za miły komentarz Mam nadzieję, że kiedyś tu wpadniesz i editniesz oraz że będziemy mogły częściej pogadać
Czekam ^^
Edit:
No ,jestem.Trochę się naczekałaś na kolejny wpis , ale ja zupełnie zapomniałam , że wg weszłam na Twój profil.Dzisiaj weszłam bo mi się nudziło i chciałam poczytać komentarze do Twojego profilku , patrzę i tam widzę mój komentarz No i ogólnie....... Ech nie wiem co dalej napisać......Co tam u Cb??????????????????
Kolejny Edit:
Prawiebym zapomniała...... Zapiszesz się do mojej grupy????? Nazywa się "Czarne Charaktery-HP" Bardzo by mi na tym zależało
O ludziska... ja nie zauważyłam editu
Dobra, nadrabiam U mnie wszystko ok, jakoś leci,a u Cb?
Pewnie, że się zapiszę
Pozdrawiam, Fanka
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1200 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 94 Data rejestracji: 11.11.11 Medale:
Witam bardzo serdecznie!
Rozmawialiśmy ze sobą tylko przez króciutką chwilkę na ShoutBoxie, ale była to bardzo ciekawa dysputa. Praktycznie o wszystkim oraz o niczym ;D Wywnioskowałem z tej konwersacji, iż Iwona jest mega-sympatyczna osobą, zuą diablicą oraz ma wyrafinowane poczucie humoru. Umie wyrazić swoje zdanie, a w razie argumentacji stawia na swoim i nie poddaje się. To przeciwnicy podnoszą białą flagę ;D
Czekam, aż mi coś tam odskrobiesz (oby to było szybciej niż koniec budowy polskich dróg, bo nie mam ochoty AŻ tyle czekać ).
Kończę, ponieważ wysycha mi atrament w piórze. Do widzeni... *w tym momencie bierze drugi przyrząd do pisania i kreśli "a", ponieważ pierwszy się wypisał*!
Hej.
Miło mi Cię było poznać... jednak nadal nie znam Twojego imienia Trzeba to nadrobić (bo, jak widzę, moje znasz)
Taaak... nasza rozmowa była dość... fascynująca To było, jak mi się zdaje, w Twoje urodziny, tak?
Miło mi, że widzisz mnie tak pozytywnie
Czekam na edita
No, w miarę długo nie czekałeś( u mnie drogi dalej rozkopane), więc chyba zdążyłam
Aa... musimy utrzymać znajomość, bo coś czuję, że będziemy się dobrze dogadywać.
Pozdrawiam, Fanka
PS. Masz tusz? Haahahah... (Spodobało mi się to)
PS2. Widziałam Twój cudny wiersz... uwielbiam go!
Bartosz się zwę i mam 15 lat. Nasza rozmowa odbyła się w moje urodziny, dobrze pamiętasz ;D
W mojej okolicy również kopią drogi. Jednej nie skończyli, a zaczynają robić drugą. Problem tkwi w tym, że to jest GŁÓWNA droga ;D
Fajnie, że podoba się Tobie mój wiersz. Bardzo mi zależy na opiniach, a szczególnie na twojej (nie wyolbrzymiam tego).
Tak, mam tusz, nawet dwa
nie wiem co napisać, więc wkleję jej wypowiedź z shoutboxa o unihokeju, którego ubóstwiam ;D
Ojj... Musiało boleć Ja lubię grać w unihokeja, ale tylko z chłopakami, bo dziewczyny ode mnie kompletnie nie potrafią grać i ciągle to olewają. Nawet, gdy mają grać, nie grają...
U mnie dziewczyny także są leniwe i dopiero, gdy wuefista zacznie podnosić głos, zaczynają coś robić, ale bardzo niechętnie...
eF
A
eN
Ka
A
dziewięć
osiem
Oo... Bartek Ładne imię. A dodam, że mi się podobają tylko trzy imiona męskie, w tym Bartosz( lub Bartłomiej, wiem, to dwa różne imiona )
Ja w lutym skończę lat 14
Hahahaha... U mnie droga jest rozkopana w samym centrum miasta
Tak, Twój wiersz jest po prostu piękny. Nie umiem tego oblec w słowa.
Ja mam gdzieś moje koleżanki. Chcą, niech nie grają, ja mam i tak lepsze towarzystwo do grania. I o łaskę ich prosić nie będę
A teraz inny wątek - ŚWIETNIE SIĘ Z NIĄ ROZMAWIA NA GIE GIE! Trochę porozmawialiśmy o wielkości talii, zarządziliśmy sprawę sądową, a nawet przeszliśmy na sprawy kuzynostwa Jest taką śmieszką "hahahahahaahahahah"
LEGENDA: Ja7 - Theodore, 800 - Fanka
NIezły jesteś... ja przez tydzień miałam zaledwie kilka postów na sb
Ja7 12:12:48
A za niedługo to będą egzaminy gimnazjalne i coraz mniej spędzania na hogsmeade
Ja7 12:13:05
Ty masz 2900
800 12:13:09
Ojj... nieee nie chcę!! Zostań
Ja7 12:13:16
Postaram się
800 12:13:21
ahahah... ale ja mam od marca a Ty od tygodnia
800 12:13:29
No.. zostań... polubiłam Cię
800 12:13:48
naprawdę
Ja7 12:140
może zostanę
800 12:145
pękam ze śmiechu
800 12:14:42
musisz zostać
Ja7 12:17:08
może napiszę jakiś poemat o Iwonie
Ja7 12:17:09
800 12:17:12
haahahahha
800 12:17:24
mój kolega pisał hahaahaha
800 12:173
<lol2> ale mu nie wyszło hahhhahaha
Ja7 12:176
Iwona nie kona ale gra w unihokeja
800 12:17:43
haahahahahaha....
800 12:17:59
uśmiałam się ahahahhaha
Ja7 12:18:08
jest w niej nadzieja
800 12:18:11
ale i tak wolę siatkówkę hahaah
800 12:18:14
ahahahahaha
Ja7 12:182
woli siatkowke niz costam
800 12:18:48
Taa... że dziewczyny splamiły honor, to muszę ocalić ich wizerunek
800 12:19:00
hahaahhaa... siatkę niż... koszykówkę ^^
Ja7 12:19:06
Ja7 12:19:15
Świetnie serwuje, kotem poszczuje
800 12:19:15
bo lubię grać w piłkę nożną też hahahahahah wiem, to dziwne hahah
800 12:19:21
ahahahah...
800 12:19:23
Ja7 12:19:41
lubi tez gałę - a ja ją chwalę
800 12:19:43
podoba mi się ahahah
800 12:19:48
haahahahahah
800 12:19:53
niezłe hahaaha
Ja7 12:20:13
Woli trampeczki niż w kwiatki klapeczki
800 12:20:19
hahaahahhahahaha....
800 12:20:22
to prawda
800 12:205
jestem raczej sportowa niż elegancka
800 12:20:41
haahahahahah...
Ja7 12:20:50
Jest przebojowa i wystrzałowa.
800 12:21:07
ahahahaahhahahaah
Ja7 12:21:16
Woli... fizykę? niż matematykę? (a może odwrotnie?)
800 12:21:24
wolę fizykę ^^
800 12:216
no i chemię lubię
800 12:21:57
ahahah
Ja7 12:21:59
Czyli taki umysł ścisły...
Ja7 12:22:14
nie mam rymu, więc ścisły, ścisły.....
800 12:22:26
w sumie... może, ale z polskiego też mi nieźle idzie, więc pół na pół z humanistą haahhaha
800 12:22:47
haahahahahahah.... ścisły... niech będzie ścisły, ścisły ahahahahah
800 12:22:51
będzie zabawnie
Ja7 12:23:09
słowo "humanista" kojarzy mi się z taką dziewczyną, która jest chora umysłowo...
Ja7 12:23:26
ogólnie tylko się kłóci itd...
800 12:23:27
hahahahahaahahahahaha
800 12:23:46
haahahah... no to w pewnym sensie pawda... bo lubię się kłócić...
Ja7 12:23:56
Nie chodzi o ciebie
Ja7 12:24:02
ale jeśli chcesz być wyróżniona
800 12:24:23
hahaahahaha....
800 12:247
nie... ale może być ahhaahahhahaah
Ja7 12:25:18
Ma już punktów trzy osiem zero zero i nie jest pazerą.
800 12:25:27
haahhahahahah....
800 12:251
<lol2>
Ja7 12:252
pomiędzy punktów a trzy ma być ponad
800 12:25:56
haahahahahahah
800 12:44:49
Może ja coś kiedyś nasrkobię...
800 12:45:11
dawno temu pisałam wiersze... ale się ich pozbyłam
800 12:45:18
były dość smutne...
Ja7 12:45:24
Kiedyś sok z dyni piła Hermiona,
Ale czemu ona była taka rozżalona?
Odpowiedź jest prosta, poszła nad jezioro,
a z niego pozostało niezłe bajoro
800 12:456
hahahaahhaahahah
800 12:45:44
fajne haahahahah
800 12:45:58
Ty to masz naprawdę świetne pomysły hahahahaha
Ja7 12:47:17
Była tam tylko jedna nimfa mała,
która Hermionie zaśpiewała,
że spotkała niedawno Pottera,
zostawił okulary. On to pazerra
800 12:47:29
sądzę, że pewnie jesteś niezły z polskiego ^^
800 12:47:41
haahahahaahahhaah..... też dobre
Ja7 12:47:51
To jest druga część tego wiersza
A dzisiaj pisałem taki wiersz, jest długi. Opublikuję tutaj Tobie, jest bardzo dziwny:
Kwiaty we włosach...
Stokrotkę we włosach miała Penelopa Clearwater.
Ten kwiat ubóstwiał pewien Harry Potter.
Raz korytarzem przechodziła
I prześliczny kwiat zgubiła.
Znalazł go Zachariasz
Bo Potter nie zdążył.
I zrobił rozgardiasz,
Do sedna sprawy dążył.
Po tym rozgardiaszu
Penelopa na korytarz powróciła.
Zobaczyła, że chłopiec ma jej kwiat, więc rzuciła:
- Czemu to zrobiłeś, Zachariaszu?
Czemu wziąłeś z włosów moich kwiat?
On skłamał: - Dodawał Tobie lat.
Dziewczyna się zaczerwieniła,
Po czym w ramiona chłopaka się rzuciła.
- Ciągle prawisz komplementy!
Jesteś dla mnie bardzo święty!
Potter nie chciał do tego dopuścić
Więc kazał Penelopie się puścić,
Bo ta na szyi Smitha się powiesiła.
Ach... W tej dziewczynie jest nieokiełzana siła!
Się nie oderwała
I spojrzenie na Pottera skierowała.
Ofuknęła go specjalnie,
Dorzuciła coś nachalnie,
Do sarkazmu powróciła.
I znowu obelgi rzuciła.
- Czemu mi to robisz? - rzekł Potter
Do Krukonki, Penelopy Clearwater.
A ona rzekła: Bo on kochany
I ja widzę, że jest uradowany.
Potter powiedział: On ciebie oszukiwał,
Ponieważ kwiatu twego poszukiwał.
I mówię Tobie ku przestrodze -
ON GO ZNALAZŁ NA PODŁODZE!
Odegrał cwaną komedyjkę,
A ty rzuciłaś mu się na szyjkę!
On Ciebie przecież wykorzystuje
I czuję, że nowy plan snuje...
Mówi Penelopa: - Ach ty łajdaku, ach ty łobuzie!
Zaraz będzie po twojej bluzie! ()
Penelopa Smitha rozebrała,
Sweter nowy potargała.
A on biedny, skompromitowany
Ma nauczkę - NIE BĄDŹ ZAKOCHANY!!!
Lubisz tak wiersze, że aż skleciłem jeden
Boski jest Nieźle się uśmiałam. Nareszcie coś o Penelopie jest haahahahah. Świetny jest. Czekam na kolejne ^^ I to jest dobra rada hahahahahah... Tylko ciągle nie wiem, dlaczego nie mogę wychodzić na boisko u kuzyna
Czekam na kolejną rozmowę
Więc kazał Penelopie się puścić,
Hahahah... powaliło mnie
A on biedny, skompromitowany
Ma nauczkę - NIE BĄDŹ ZAKOCHANY!!!
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 161 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 04.10.11 Medale: Brak
Cześć Fanko!!!!!Ja też tu coś dzisiaj nabazgrolę
Kiedy Cię poznałam to nie ukrywam , że się Ciebie bałam.
Na forum ostro dawałaś czadu i z ocenianiem nie miałaś przyjacielskiego układu.
Po pewnym czasie to się zmieniło i na Sb gada mi się z Tobą miło.
Może w szkole swoją różdżką mierzysz bez liku ,
ale na Hogsmeade jesteś najlepsza ze wszystkich urzytkowników!
To wiersz napisany w 5 minut więc może być dosyć słaby z powodu braku natchnienia
Może jeszcze pogadamy , ale teraz muszę kończyć
Hejka
Haha... Dziękuję, bardzo mi miło. Tylko wciąż nie wiem, dlaczego jestem taka straszna Co ja wtedy oceniałam, bo zapomniałam? hahaaha... Nie ma powodów, by się mnie bać, w miarę hamuję swój temperament Choć, normalnie, to jestem cicha i spokojna, ale... na hogs się rozkręcam haha
Dziękuję za wierszyk. Jest świetny
A miło mi, miło, choć nie wiem, czy zasługuję na miano najlepszego użytkownika
No, czekam, aż edytujesz
Całusy, Fanka
Oj uwierz zasługujesz
Bałam się Ciebie , bo.......W sumie to nie wiem czemu się Ciebia bałam Ty cicha i spokojna???Jakoś ciężko mi w to uwierzyć , ponieważ tutaj jesteś taka otwarta i rozgadana
No jak na razie tyle napiszę.Jeszcze tu wrócę.Do usłyszenia!!!
Hahahah... już teraz (od ok. dwóch tygodni) taka nie jestem Zmieniłam towarzystwo na normalnych ludzi i aż tryskam energią
No, czekam, aż edytujesz
Buziaki ;***
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 614 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
Witam Nie znam Cię, ale postanowiłam napisać komentarz
Z tego co widzę i obserwuję jesteś fajną osobą
Cieszę się, że zapisałaś się do moich grup
Pozdrawiam Cię serdecznie
A witam, witam. Miło mi, że do mnie wpadłaś.
Dziękuję, mam nadzieję, że się poznamy lepiej
Nie ma za co, przyjemność po mojej stronie
Pozdrawiam
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5622 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 203 Data rejestracji: 28.10.11 Medale: Brak
Cześć Tak, zgadza się. Właśnie usiłuje wymyślić inteligentną treść komentarza. Tak więc... Eee... No... Ten tego... Eee... Czekolada! Dobra wiem, to nie było inteligentne
Więc chciałam powiedzieć, iż wydajesz się być osobą bardzo sympatyczną i w ogóle Fajny masz profil
Hej
Haha, dziękuję
Mniam, czekolada
Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze tu wdepniesz
Wpadam, jestem, wróciłam Tylko nadal nie mam weny. Trzeba powiedzieć, iż... Eee... Dobra, znowu nie wiem co napisać Wrócę później
Hahahah... Theo ma Wenkę, możesz pożyczyć, tylko uwaga: drapie!
Czekm cierpliwie! Dobra, wróciłam. I zgadnij co powiem? Tak, nadal nie mam weny na komentarz w Twoim profilu. Tak ogólnie, zmieniam image. Zielony spokojniejszy, bo ten czerwony mnie nieco irytuje Mówisz od Theodore mam wenę zapożyczyć? No problem w tym, że gdzieś go wywiało i dawno go na GG, ani Hogs nie widziałam. Ale temu to weny nigdy nie brakowało! Więc, co by tu jeszcze dodać Musimy sobie kiedyś zamienić kilka słów, to będzie więcej weny na komentarze. Widzisz co ja robię? Pisze długo, ale moje wypowiedzi nie mają większego sensu Głupota mnie zabija
Tak, więc no Wrócę tu jeszcze, żeby powiedzieć Ci że nie mam weny na komentarz!
Hahah, wdech, wydech, spokojnie. Zieleń rzeczywiście uspokaja. A tak właściwie, to lubię zielony To ja też jakiś spokojny wezmę O... będzie ten!
Z tego, co wiem, to Bartoszowi się komputer zepsuł
Hmm... fajny avek (hhmm... to z braku pomysłów na temat rozmowy )
Haaha... musimy się kiedyś dorwać na pw, żeby zamienić parę słów. Może znajdziemy wspólny język? ^^
Pozdrawiam, Fanka
Ejeje, Fanko, ja przestałam wierzyć, że Theodore jeszcze wróci Wywiało go na dobre i jakoś nie chcę mi się wierzyć w fakt, że tak długo ma zepsuty komputer. A tak btw, to nawet go o plagiat ktoś oskarżył ^^
Aj, no musimy dorwać się na tym nieszczęsnym PW Ładny ten niebieski, przemawia do mnie Nono, niech pingwin będzie z Tobą, ale ja lecę, bo zaraz konkurs piątkowy
Jestem Nie było mnie ostatnio i patrzę, jest edit
Ja mam własne przemyślenia co do Theodore, ale póki się z tym należycie nie rozprawię, to nie powiem, o co chodzi A tak, wiem, wiem o tym plagiacie... swoją drogą, to chyba po tym uciekł. Tak, uciekł to dobre słowo.
Co jak co, ale gdy mi komputer nawalił, to miałam go w naprawie 2 tyg.
Pewnie tam w Częstochowie długie kolejki Wiesz, my, kobiety się nie znamy na komputerach O.o Bardzo śmieszne. W szkole od gościa z informatyki słyszę, że będę w przyszłości informatykiem, a tu nagle wychodzi na jaw, że nie wiem, ile komputer jest w naprawie Wspaniale. Naprawa trwa 8 miesięcy. U mnie poszło szybciej. Tak, przyznaję się, poleciał urok na pana z serwisu, ale nic poza tym haahah Małe Crucio nie zaszkodzi, no nie?
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1234 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 155 Data rejestracji: 03.12.11 Medale: Brak
Co mam napisać? Nie znam Iwony tak dobrze, a mam ochotę się rozpisać. Jak się wezmę do roboty, to może do 22 strzelę jakiś fajny komentarz. Pamiętaj, nie jest to rezerwacja.
Iwona jest bardzo fajną dziewczyną, moją rowieśniczką, która ma nieinfantylne poczucie humoru. Z chęcią dołączam do dysputy - konwersujemy wtedy o wszystkim i o niczym. Jest kongruentna. Ubóstwia wszelakie napitki. Wielbi najlepszego przyjaciela człowieka - chyba nie muszę mówić, kto to jest. Jest bardzo wrażliwa, ma predyspozycje. Unika resentymentów.
A jednak, zmiana planów. Nie do 22, bo muszę lecieć. Jeszcze zedytuję. Będę może za kilka dni
Hej
Dziękuję, za tyle komplementów... kilku wyrazów, ale mi miło
Czekam na edita ^^
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 167 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 19 Data rejestracji: 25.12.11 Medale: Brak
Znam ciebie tylko z pisania...
Bon Żurek
Wiesz, jak ja ciebie lubię? Nie pisaliśmy do siebie przez trzy miesiące, bo ja spełniałem swoje marzenia. Wstyd ogromny dla mnie - to TY powinnaś tam jechać. Do Francji - Paryża....
I czemu mi musiał ten telefon szwankować?
A gdy mnie nie było to pisałem wierszyk, wiesz?
No i jest o tobie
Iwona -
jaśnieje mocniej niż złota korona.
Iwona -
lepsza od Rona.
Iwona -
jest szalona.
Iwon -
Nie powie WON
Iwona -
mądrzejsza i fajniejsza niż wrona
Iwona -
lewa i prawa strona
Iwona -
rozmowa, chwila z nią niestety miniona...
Iwona -
Ikona ()
A Iwona mi zazdrości
I gratuluje!
I kotem nie szczuje
Pomimo zazdrości!
No i nie wiem, co pisać.
To teraz pobawię się i popiszę mądrymi słówkami.
Iwona - połowica, płeć nadobna,
Mateusz - płeć brzydka, delikwent.
Iwona - Ma koncept
Mateusz - Ma koncept
Iwona - nie bulwersuje, nie drażni lwa, nie rozstraja, nie rozsierdza, nie rozjusza, nie wpienia.
Mateusz - bulwersuje, drażni lwa, rozstraja, rozsierdza, wpienia, rozjusza.
No i teraz ty pisz, muszę zmienić płytę ;P
Bonjour!
Witam Pstrykacza
Bardzo mi miło po tych wszystkich słowach. I wzruszyłam się, o tak! Z radości oczywiście. Wszyscy tęskniliśmy za Tobą. I się pojawiłeś
Dziękuję za wspaniałe wierszyki Bardzo mnie rozbawiły
Mimo wszystko nadal twierdzę, że ta Francja Ci się należała. Zasłużyłeś na tę wycieczkę, choć nie przeczę, ja z chęcią też bym tam pojechała ^^
Nawet nie wiedziałam, że tyle rymów jest do mojeo imienia O.o haahah...
Dobra, już muszę niestety lecieć. Wrócę za niedługo. Narazie pozostawiam buziaki i lecę.
Pozdrawiam, Fanka ;***
PS. Podziel się tam jednym zB. i powiedz mu, że jeśli chce więcej, to niech sam się zgłosi (będzie wiedział o co chodzi)
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1012 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 55 Data rejestracji: 25.08.11 Medale: Brak
Witam Bellę Poznałyśmy się w pewnej tajnej, świetnej grupie, której nazwy nie wymienię
Nie znamy się zbyt dobrze, choć mogę powiedzieć, że jesteś miła i zabawna . Zawsze miło komentujesz (jak na Bellę ) wszystkie wypowiedzi, wszystkich w naszej świetnej grupie... Nie wiem co jeszcze mogę napisać... No po prostu nie wiem...
Ach, witam w moich skromnych progach!
Dziękuję, że tutaj zawitałaś. Jest mi bardzo miło
Mam nadzieję, że kiedyś się lepiej poznamy ^^
Pozdrawiam, Bella
Też mam taką nadzieję Może zdradzisz mi, jaki prezent dacie CP? Hm... Różowa kokardka...
Hmm... narazie nikt nie może wiedzieć, bo to tajemnica, ale dowiesz się na oficjalnym otwarciu Różowa kokardka ma na celu stworzenie komizmu sytuacji, a w dodatku pasuje do zawartości pudełeczka
(Specjalnie dobrałam kolor, którym piszę, dla podkreślenia "słodkości" prezentu
Czyli, że się nie dowiem ?
Och, cierpliwości. Na pewno będzie zabawnie. Zwłaszcza, że potem kokardka zawiśnie w kwaterze głównej na pamiątkę
-----------------------------------------------------------------------------------
Tadaaaaam! Już teraz wiesz Hahahah
Ehhh... Na prawdę się tego nie spodziewałam... Tym bardziej, że się przyczyniłam to tego prezentu nie wiedząc o tym Ale i tak, chyba fajnie wyszło (różżżż )
Hahahah... a widzisz? Robimy z Rudziem wspaniałe niespodzianki
Tak, fajnie było
Ej, co w końcu stało się z prezentem od Was???
Hmm... chyba zabawia CP Wiem, że kokardka na pewno wisi w kwaterze głównej. A tak na serio, to nie wiem (zmieniam kolorek!)
Haha... Różowa kokardka w kwaterze? Nie pamiętasz reakcji CP na różowe stroje i tęczowe cienie?
Ale to jest takie słit! Hahahha... dobra, dobra, wystarczy już. Przeczeka karnawał i fiu do kosza (ale te kokardki były takie nastrojowe! )
Bardzo nastrojowe Dodawało to takich... Hm... Miłych ( )... Z resztą, może i były nastrojowe, ale w sam raz do pokoju Gryfona . No więc dobrze, że ląduje w koszu (ale tak były takie słit )
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Już, już cię nękam komentarzem. Ledwo co wróciłaś. Ojjj, ja niedobry. Rezerwuję na kilka dni max. Rozwinięcie prawdopodobnie nastąpi dzisiaj Hej hooooo
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Wiesz, że CP zarządził poszukiwanie, bo tyle cię nie było?
(żart taki)
Nawiasem mówiąc mam pomysł na prezent na najbliższe urodziny CP -> Karkarow. Możnaby mu nawet zawiązać kokardkę na głowie. 
) Wyciągnę Cię z Azkabanu 
Karkarow! Karkarow! Karkarow! Niech żyją różowe kokardki!!! 31 Xll 
podaruje ci nową maskę, tylke, że wpierw musi ją odzyskać. Pani zapytała się, czy coś takiego we mnie siedzi jak tylko zobaczyła mój tfur, ale i tak wpisała szóstkę i postawiła maskę z tyłu klasy, na wystawie. To się nazywa wprawnie rzucony Imperius 
Znasz różne zaklęcia przecież. Sprzątniesz to raz, dwa 
Przecież nie znoszę tego koloru. Poprośmy Dolores, pewnie coś dla nas znajdzie w swoim asortymencie 
Do Umbridge idziesz ty, bo obawam się, że ja po (w najlepszym razie) 5 minutach przydzwonię jej kijem od parasola Malfoy'a. (No co?) Ewentualnie pozostaje jeszcz bazyliszek Dziedzica, który prawdopodobnie zostanie maskotką drużyny quidditcha Śmierciożerców (pamiętasz, że na urodzinach CP mieliśmy wszyscy zagrać mecz głową Pottera?) 
No wiesz? W zabijaniu też musi być trochę pietyzmu... 
Zamiłowanie do zła mam oczywiście po mamie i naprawdę nie wiem, czego się po niej spodziewać. A "tak dla rozrywki", to musimy sprowadzić jakąś szlamę do kwatery głównej śmierciożerców, bo mi się nudzi 
Może nie jest aż taka zła... 
W sumie dobrze, nie będzie mi tu żadna jędza gadała... bez ubrazy Rudolfie, nie złość się
Chociaż ostatnio ktoś wysłął mi taką wiadomość: 
Nasz skrzat, przecież nie ja 
0
Ty cicha i spokojna???Jakoś ciężko mi w to uwierzyć , ponieważ tutaj jesteś taka otwarta i rozgadana 
)
