David Heyman na temat "Ksiecia Półkrwi", "Insygniów Śmierci" i "Chłopca w Pasiastej Piżamie"
Dodane przez Lady Snape dnia 20 September 2008 09:55
W związku z pracami nad Chłopcem w Pasiastej Piżamie w jednym z najnowszych wywiadów producent David Heyman odpowiada na pytania dotyczące przesunięcia premiery Księcia Półkrwi, testowego pokazu w Chicago i usuniętych scen najnowszego filmu HP. David tłumaczy się m.in. z usunięcia z szóstki bójki ze śmierciożercami w momencie, gdy Draco sprowadza ich do szkoły. Producent twierdzi, że scena została wycięta, ponieważ już wkrótce w Insygniach Śmierci zobaczymy bitwę o Hogwart. Przyznaje, że próbna emisja jest potrzebna, gdyż pozwala popracować nad scenami, które całkowicie rozczarowały fanów. Jest czas by wszystko poprawić i tak było z każdym filmem z "potterowej" serii. Pan Heyman odniósł się także do swojej własnej wypowiedzi na temat klimatu Insygniów Śmierci. Niegdyś stwierdził, iż każda z części siódemki, będzie jednocześnie odrębnym film... Czytaj więcej...
Treść rozszerzona
W związku z pracami nad Chłopcem w Pasiastej Piżamie w jednym z najnowszych wywiadów producent David Heyman odpowiada na pytania dotyczące przesunięcia premiery Księcia Półkrwi, testowego pokazu w Chicago i usuniętych scen najnowszego filmu HP. David tłumaczy się m.in. z usunięcia z szóstki bójki ze śmierciożercami w momencie, gdy Draco sprowadza ich do szkoły. Producent twierdzi, że scena została wycięta, ponieważ już wkrótce w Insygniach Śmierci zobaczymy bitwę o Hogwart. Przyznaje, że próbna emisja jest potrzebna, gdyż pozwala popracować nad scenami, które całkowicie rozczarowały fanów. Jest czas by wszystko poprawić i tak było z każdym filmem z "potterowej" serii. Pan Heyman odniósł się także do swojej własnej wypowiedzi na temat klimatu Insygniów Śmierci. Niegdyś stwierdził, iż każda z części siódemki, będzie jednocześnie odrębnym filmem. Teraz producent uściśla, iż każda z części będzie miała swój tzw. temat przewodni, a także filmowcy będą dążyć do nieznacznej różnicy estetycznej. Uważa, ze scenariusze zarówno pierwszej jak i drugiej części Insygniów będą odzwierciedleniem książki, zaś dzięki podziałowi filmu będzie czas, by wgłębić się w szczegóły. David próbuje także pocieszyć fanów, którzy gwałtownie zareagowali na wieść o przesunięciu premiery szóstki. Tłumaczy, że WB musiało zapełnić wakacyjną lukę Harrym , gdyż w tym roku na ekrany wszedł The Dark Knight, wypełniając tym samym szufladkę pt. wielki hit i przynosząc wytwórni ogromne zyski. Zapewnia, że jego pasja, podobnie jak pasja każdego kto pracuje nad filmami z serii HP, nie wygasła. Twierdzi, że pierwsza część Insygniów wejdzie na ekrany kin zgodnie z planem, więc fani po obejrzeniu Księcia w lipcu 2009 będą mieli znacznie mniej czekania na kolejny film HP. Heyman zdradza, że wiele rzeczy musi zostać uwydatnione w siódmym filmie. Niegdyś filmowcy nie znali zakończenia sagi, przez co pominęli kilka wątków które wydawała się pozornie nieistotne. Tak było choćby ze Stworkiem, którego wzięła w obronę Jo. W siódemce będzie także wiele scen ze Zgredkiem. Producent HP wyznaje iż zbliżający się koniec jest dla niego smutnym ale zarazem ekscytującym przeżyciem. Stara się czerpać przyjemność z każdego dnia prac, ponieważ wie, że tych miłych momentów zostało już bardzo niewiele. Jest dumny z filmów i z tego, że stał się częścią takiej produkcji. Równocześnie jest podekscytowany zupełnie nowymi wyzwaniami i po Harrym ostro bierze się do pracy. Zapytany o podobieństwa między filmami HP i Chłopcem w Pasiastej Piżamie, Heyman wskazuje na śmierciożerców i Voldemorta, ich manię na punkcie czystości krwi i pogardę dla wszystkich, którzy są inni. Podobne zachowanie przypomina nazistów. Jeśli zaś chodzi o najnowszy film Heymana, właśnie Chłopca... David wyznaje, że najpierw przeczytał i pokochał książkę i choć budżet był dość okrojony, wiele rzeczy udało się zachować w niezmienionej formie. Wyzwaniem było dlań uchwycenie ducha książki. Grający w filmie Asa Butterfield miał bardzo małe doświadczenie jeśli chodzi o robienie filmów, a także czasy Holocaustu. Dzięki The Boy In Striped Pyjamas odbył niezłą lekcję historii i jego świadomość została rozbudzona. Dwa najnowsze zdjęcia z filmu Chłopiec w Pasiastej Piżamie znajdziecie tutaj i tutaj. By przeczytać wypowiedzi Heymana w oryginale, łapcie podane świstokliki: klik, klik, klik, klik.