David Heyman o miłości do serii HP, wyborze Dana na Harry'ego i nazistach wśród czarodziejów
Dodane przez Lady Snape dnia 12 September 2008 10:20
Portal internetowy The Jewish Journal ma dla nas wywiad z producentem filmów o przygodach młodego czarodzieja, Davidem Heymanem. Pan Heyman mówi o własnym głębokim zaangażowaniu w przenoszenie książek o Harrym Potterze na kinowy ekran, a także o swym ogromnym zamiłowaniu do serii HP, pióra J.K. Rowling. Producent wspomina, że na samym początku nie był zbytnio zainteresowany egzemplarzem Kamienia Filozoficznego, który smętnie leżał na najniższej półce biblioteczki w jego biurze i zapewne nigdy by nie przeczytał wspominanej książki, gdyby nie... sekretarka. Owa poczciwa pani postanowiła zrobić porządek ze "śmieciami", a że pamiętała o dobrej recenzji Harry'ego, wzięła Kamień Filozoficzny do domu, by go przeczytać, a potem podjęła temat książki na zebraniu.

Powiedziałem wówczas: Zły tytuł? O czym to? - Relacjonuje David. ... Czytaj więcej...
Treść rozszerzona
Portal internetowy The Jewish Journal ma dla nas wywiad z producentem filmów o przygodach młodego czarodzieja, Davidem Heymanem. Pan Heyman mówi o własnym głębokim zaangażowaniu w przenoszenie książek o Harrym Potterze na kinowy ekran, a także o swym ogromnym zamiłowaniu do serii HP, pióra J.K. Rowling. Producent wspomina, że na samym początku nie był zbytnio zainteresowany egzemplarzem Kamienia Filozoficznego, który smętnie leżał na najniższej półce biblioteczki w jego biurze i zapewne nigdy by nie przeczytał wspominanej książki, gdyby nie... sekretarka. Owa poczciwa pani postanowiła zrobić porządek ze "śmieciami", a że pamiętała o dobrej recenzji Harry'ego, wzięła Kamień Filozoficzny do domu, by go przeczytać, a potem podjęła temat książki na zebraniu.

Powiedziałem wówczas: Zły tytuł? O czym to? - Relacjonuje David. - I odpowiedziała: O jedenastoletnim chłopcu, który idzie do szkoły czarodziejów. Pomyślałem, że to był świetny pomysł więc przeczytałem i zakochałem się.

Heyman podkreśla, że nic nie wskazywało na to, by Harry Potter miał zawojować aż tyle serc na całym świecie i tym samym stać się światowym fenomenem. Po prostu "pokochał głos autora", książka wydała mu się pouczająca i zabawna jednocześnie, mówiła o lojalności, przyjaźni odwadze i zaufaniu, a także była historią sieroty, która musi stawić czoło przeciwnościom. Dodatkowo producent przypomniał sobie czasy gdy sam chodził do szkoły i spędzał czas w przyjacielskim gronie.

David wspomina krótko o momencie, w którym wybrał Daniela Radcliffe'a do roli Harry'ego. Uważa się za obrońcę książek Jo i okazał się bardzo pomocny w wyszukaniu Dana, po przesłuchaniu setek innych chłopców. Heyman wspomina, że Daniel był tak dobry, iż nawet nie oglądał pokazu.

Producent odnosi się także do czasów drugiej wojny światowej , porównując pewne wątki z Zakonu Feniksa do czasów Holocaustu, zwłaszcza jeśli chodzi o Voldemorta i jego śmierciożerców, którzy mają obsesję na punkcie zachowania czystości krwi i tym samym, choć nie są nazistami, odwołują się do postawy niemieckich nazistów. Dodatkowo Lucjusz Malfoy i jego rodzina (choć to stereotyp) mają blond włosy, tak więc Hitler uznałby ich za "kwintesencję aryjskości".

Całość czeka na Was tutaj.