Nowe szkoły magii!
Dodane przez Ginny Evans dnia 30 January 2016 12:12
W związku z obchodami HP Celebration (29-31 stycznia 2016) w parku rozrywki Harry'ego Pottera w Orlando, Pottermore podzieliło się z nami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi magicznych szkół. Dowiedzieliśmy się, że oprócz Hogwartu, Beauxbatons i Drumstrangu młodzi czarodzieje mogą się kształcić także w Ilvermorny w Ameryce Północnej, w Castelobruxo w Brazylii, w Mahoutokoro w Japonii oraz w Uagadou w Afryce. Zerknijcie także na mapę, którą przygotowało Pottermore. Co ciekawe Warner Brothers zastrzegło sobie nazwę Ilvermorny już w 2013 roku.

Tłumaczenia tekstów możecie spodziewać się w najbliższym czasie.

Do której szkoły chcielibyście uczęszczać?

EDIT. W rozwinięciu newsa przeczytacie trzy pierwsze teksty dotyczące szkół magii, Castelobruxo i Mahoutokoro.
Treść rozszerzona
W związku z obchodami HP Celebration (29-31 stycznia 2016) w parku rozrywki Harry'ego Pottera w Orlando, Pottermore podzieliło się z nami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi magicznych szkół. Dowiedzieliśmy się, że oprócz Hogwartu, Beauxbatons i Drumstrangu młodzi czarodzieje mogą się kształcić także w Ilvermorny w Ameryce Północnej, w Castelobruxo w Brazylii, w Mahoutokoro w Japonii oraz w Uagadou w Afryce. Zerknijcie także na mapę, którą przygotowało Pottermore. Co ciekawe Warner Brothers zastrzegło sobie nazwę Ilvermorny już w 2013 roku.

Tłumaczenia tekstów możecie spodziewać się w najbliższym czasie.

Do której szkoły chcielibyście uczęszczać?

PS. Jak ktoś mi napisze, że czytał już tego newsa, bądź tłumaczenia tekstów gdzieś indziej to nie zmotywuje mnie to do pracy i będzie mi smutno. Buziaki!


Poniżej przeczytacie dwa pierwsze teksty dotyczące magicznych szkół i Castelobruxo.

Szkoły Magii

Większość krajów nie ma swojej szkoły magii. Znaczna część czarodziejskich populacji wybiera domowe nauczanie. Czasami zdarza się też, że społeczność czarodziejów jest bardzo małych rozmiarów, bądź zbyt rozprzestrzeniona po danym kraju i najbardziej wydajną metodą nauczania młodych są kursy korespondencyjne.

Na całym świecie jest jedenaście prestiżowych szkół magii z wieloletnią tradycją. Wszystkie są zarejestrowane w Międzynarodowej Konfederacji czarodziejów. Mniejsze i nie aż tak dobrze kontrolowane instytucje pojawiają się i znikają, więc trudno być z nimi na bieżąco. Rzadko są zarejestrowane w odpowiednim ministerstwie (w tym wypadku nie mogę ręczyć za standard ich edukacji). Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć, czy w jego okolicy znajduje się zaaprobowana szkoła magii, powinien wysłać sowę z pytaniem do Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów do Departamentu Edukacji.

Dokładna lokalizacja każdej szkoły to pilnie strzeżony sekret. Szkoły obawiają się nie tylko prześladowania ze strony mugoli. Faktem jest, że wszystkie te instytucje w różnych okresach historii zostały dotknięte przez skutki wojen czarodziejów oraz wrogiego zainteresowania zagranicznych i miejscowych magicznych społeczności (nie tylko w Wielkiej Brytanii Ministerstwo Magii ingeruje i wywiera presję na edukację najmłodszych). Z reguły szkoły magii są umiejscowione w górzystych regionach bez dostępu do morza (aczkolwiek zdarzają się wyjątki), ponieważ takie miejsca są niedostępne dla mugoli i łatwiej je obronić przed czarnoksiężnikami.


Castelobruxo

Brazylijska szkoła magii, która przyjmuje studentów z całej Ameryki Południowej, jest ukryta głęboko w lesie deszczowym. Wspaniały zamek wydaje się być ruinami dla tych niewielu mugoli, którym udało się rzucić na niego okiem (sztuczka stosowana także w Hogwarcie; opinie są podzielone, kto wpadł na nią pierwszy). Castelobruxo jest okazałym kwadratowym gmachem ze złotej skały, często porównywalnym do świątyni. Budynek i ziemie są chronione przez Caipora, malutkie, futrzaste duszki, które są bardzo figlarne i podstępne. Pojawiają się one pod zasłoną nocy, aby pilnować uczniów i stworzeń żyjących w lesie. Poprzednia dyrektorka Castelobruxo Benedita Dourando podobno roześmiała się serdecznie podczas wizyty w Hogwarcie, kiedy dyrektor Armando Dippet narzekał na poltergeista Irytka. Jej oferta, aby przysłać dyrektorowi kilka duszków Caipora do Zakazanego Lasu, "aby pokazać mu, co to są prawdziwe kłopoty", została odrzucona.

Uczniowie Castelobruxo noszą jasnozielone szaty i są wybitnie zaawansowani w Zielarstwie i Magizoologii. Szkoła oferuje bardzo popularny program wymian studenckich* dla czarodziejów z Europy, którzy chcą uczyć się o magicznej florze i faunie Ameryki Południowej. Castelobruxo ma wielu sławnych absolwentów, między innymi Libatiusa Borage (autora takich książek jak "Eliksiry dla zaawansowanych", "Azjatyckie antidota przeciw truciznom", "Fiesta w butelce!") i João Coelho, kapitana drużyny quidditcha Brzytwodzioby z Tarapoto.

*To była jedna z tych wycieczek, na którą rodzice Billa Weasleya nie mieli dość pieniędzy, co spowodowało, że jego kolega z Castelobruxo przysłał mu coś paskudnego pocztą.


Mahoutokoro

Ta starożytna japońska placówka ma najmniej uczniów spośród jedenastu magicznych szkół. Przyjmuje ona dzieci, które skończą siedem lat (aczkolwiek nie mieszkają one w internacie aż do jedenastego roku życia). Uczniowie, którzy uczą się tylko za dnia latają do swoich domów na grzbietach nawałników burzowych. Bogato zdobiony i wytworny pałac Mahoutokoro jest zbudowany z nefrytu i znajduje się na szczycie niezamieszkanej (tak przynajmniej myślą mugole) wulkanicznej wyspy Minami Iwo Jima.

Po przyjeździe do szkoły uczniowie dostają zaczarowane szaty, które rosną razem z nimi oraz zmieniają kolor proporcjonalnie do ich zdobytej wiedzy. Na początku są w barwie przydymionego różu, a ostatecznie stają się złote (jeśli uczeń ma wybitne oceny ze wszystkich przedmiotów). Jeśli szaty przybiorą kolor biały, jest to znak, że uczeń zdradził japoński kodeks magiczny i praktykował nielegalne czary (w Europie są znane pod nazwą "czarna magia"), albo złamał Międzynarodowy Kodeks Tajności Czarodziejów. Biała barwa jest hańbą. Skutkuje natychmiastowym wyrzuceniem ze szkoły i procesem przed japońskim Ministerstwem Magii. Znakomita reputacja Mahoutokoro ma swoje źródło nie tylko w wyśmienitych umiejętnościach magicznych, ale także w talencie do Quidditcha. Legenda niesie, że Quidditch został zapoczątkowany w Japonii przez grupę lekkomyślnych uczniów Hogwartu, którzy zboczyli z kursu podczas próby okrążenia Ziemi na zupełnie niedostosowanych do tego miotłach. Zostali oni uratowani przez kadrę nauczycieli z Mahoutokoro, którzy obserwowali ruchy planet. Europejczycy nauczyli swoich japońskich kolegów podstaw Quidditcha, czego później żałowali. Każdy członek japońskiej drużyny Quidditcha i obecni zwycięzcy Ligi Mistrzów (Toyohashi Tengu) przypisują swoje umiejętności wyczerpującym treningom w Mohoutokoro, gdzie ćwiczyli nad wzburzonym morzem w czasie burzy, zmuszeni uważać nie tylko na tłuczki, ale także na samoloty z mugolskiej bazy lotniczej na pobliskiej wyspie.