W jaskini
Dodane przez Ginny Evans dnia 21 December 2014 13:47
W najnowszym rozdziale na Pottermore, Harry i Dumbledore udają się na niebezpieczną wyprawę, której celem jest odnalezienie kolejnego horkruksa.

In the cave, when Harry and Dumbledore try to escape,
They are surrounded by zombie-like monsters from the lake.
But can you remember the name of these creatures,
Who have white cloudy eyes and corpse-like features?


EDIT: Pod czytaj więcej czeka na Was świeżutki tekst od J.K.Rowling.
Treść rozszerzona
W najnowszym rozdziale na Pottermore, Harry i Dumbledore udają się na niebezpieczną wyprawę, której celem jest odnalezienie kolejnego horkruksa.

W jaskini, kiedy Harry i Dumbledore próbują uciec,
zostają otoczeni przez potwory z jeziora podobne do zombie.
Ale czy pamiętasz nazwę tych stworów,
Które miały białe, zamglone oczy i cechy trupa?


Odpowiedź:
Inferi, czyli inferiusy


To jak już odgadliście rozwiązanie zagadki, to teraz mogę Wam zdradzić, że najnowszy tekst Rowling dotyczy właśnie inferiusów.

Nowości od J.K.Rowling

Inferius jest trupem, który został ożywiony przez klątwę czarnoksiężnika. Staje się makabryczną kukiełką i może być używany jako jednorazowy sługa. Najbardziej oczywistym znakiem, że mamy do czynienia z inferiusem, a nie z żywym człowiekiem, są białe i zamglone oczy.

Zaklęcia używane do powtórnego ożywienia ciała człowieka są dużo bardziej złożone niż na przykład te, które sprawiają, że nieożywione przedmioty latają. Inferius może być przeklęty, tak by odpowiadał śmiercionośnym atakiem, kiedy ktoś naruszy jego spokój, zabijał na oślep oraz wykonywał niebezpieczne zadania dla swojego mistrza. Jego ograniczenia są jednakże oczywiste. Nie ma wolnej woli ani mózgu, więc sam nie będzie w stanie wymyślić wyjścia z nieprzewidzianych kłopotów. Jako wojownik lub strażnik, który nie zważa na swoje bezpieczeństwo, ma wiele zastosowań.

Inferiusy, które Harry i Dumbledore spotykają w głębi jeziora w "Księciu Półkrwi", kiedy żyły, były głównie mugolami: włóczęgami i bezdomnymi, których Voldemort zamordował, podczas swojej pierwszej próby dążenia do władzy, chociaż część z nich było szczątkami czarodziejów lub czarownic, którzy zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach.

Zachowany na czas nieokreślony przez czarną magię, inferius może być jedynie zniszczony przez ogień, ponieważ nie wynaleziono zaklęcia, które by sprawiło, że ciało byłoby odporne na poparzenia. Dlatego mistrzowie inferiusów, zaczarowują je tak, by unikały płomieni.

Myśli J.K.Rowling

Inferiusy mają dużo wspólnego z zombie, które są wyodrębnione jako odmienne stwory w świecie Harry'ego Pottera. Miałam kilka powodów, dla których nie chciałam, żeby strażnicy medalionu nazywali się "zombie". Po pierwsze, zombie nie są częścią brytyjskiego folkloru, ale wiążą się z mitami Haiti i niektórych części Afryki. Kiedy uczniowie Hogwartu uczyliby się o nich, nie spodziewaliby się ich spotkać, przechadzających się ulicami Hogsmeade. Po drugie, podczas gdy zombie z tradycji vodou mogą być niczym więcej jak ożywionymi ciałami, odrębna, ale powiązana tradycja mówi, że czarownik wykorzystuje ich dusze, lub fragmenty dusz, żeby dodać sobie sił. To kolidowało z moją opowieścią o horkruksach i nie chciałam sugerować, że Voldemort wykorzystywał inferiusy do jakichkolwiek innych zadań oprócz pilnowania horkruksa. Kończąc, zombie były prezentowane i interpretowane na nowo tak często przez ostatnie 50 lat, że są kojarzone z mnóstwem rzeczy, które były dla mnie w ogóle nieprzydatne. Należę do pokolenia "Thrillera". Dla mnie zombie zawsze będzie oznaczał Michaela Jacksona w jaskrawoczerwonej, bombowej kurtce.

Nazwa inferius była grą słów, z łaciny "inferus" znaczy "poniżej", czyli jest to oczywista konotacja, że jest czymś "mniejszym" od żywego człowieka. "Inferi" oznacza zaświaty.