Tom Felton w Glamoholic (sesja i wywiad)
Dodane przez mooll dnia 02 June 2014 17:30
Jeśli zatęskniliście za aktorem wcielającym się przez lata w rolę Draco Malfoya, to macie okazję zobaczyć jak prezentuje się w najnowszej sesjii dla Glamoholic. Ale to nie wszystko! Tom Felton udzielił wywiadu, gdzie opowiada na temat swoich najnowszych ról: w filmie pt. Belle i w mającym się ukazać (w TNT 9 czerwca) nowym serialu Murder in the First.

Jeśli ciekawi jesteście, jak Tom odbiera swoje role i jak pracuje mu się przy każdym z tych projektów, wywiad w całości możecie przeczytać kolejno tu, tu, tu i tu.

Wywiad po polsku - w rozwinięciu newsa, tutaj.
Treść rozszerzona
Jeśli zatęskniliście za aktorem wcielającym się przez lata w rolę Draco Malfoya, to macie okazję zobaczyć jak prezentuje się w najnowszej sesjii dla Glamoholic. Ale to nie wszystko! Tom Felton udzielił wywiadu, gdzie opowiada na temat swoich najnowszych ról: w filmie pt. Belle i w mającym się ukazać (w TNT 9 czerwca) nowym serialu Murder in the First.

Jeśli ciekawi jesteście, jak Tom odbiera swoje role i jak pracuje mu się przy każdym z tych projektów, wywiad w całości możecie przeczytać kolejno tu, tu, tu i tu.

* * *


I Część

Pomiędzy spełnianiem swojego marzenia, żeby być w historycznym filmie* i występowaniem w nowym programie telewizyjnym w roli swojej najbardziej interesującej postaci, jaką kiedykolwiek zagrał, Tom Felton rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze w tym roku.
Tom Felton otwiera się dla Glamoholic opowiadając o swojej roli w "Belle", swoim pierwszym serialu "Murder in the First" i o pozytywnych oddziaływaniach, które go otaczają.


Twój nowy film "Belle" jest teraz w kinach. Co możesz nam o nim powiedzieć?

TF: To naprawdę interesujący film historyczny, o bardzo współczesnej tematyce. Jest oparty na prawdziwej historii czarnoskórej kobiety urodzonej w angielskiej arystokracji, prowadząc do wybuchu pierwszego ruchu dążącego do likwidacji niewolnictwa. To naprawdę fascynująca historia i także - co jest zdumiewające - wcześniej nieopowiedziana.

Co wydało Ci się najbardziej atrakcyjne w historii opowiadanej w filmie?

TF: Cóż, mam słabość do filmów opartych na faktach historycznych, kocham ten język i kostiumy i wszystkie te wielkie (prawdziwe) rzeczy, które idą wraz z fikcją. Ale ta historia jest bardzo przekonująca. Postać, którą gram jest bardzo interesująca. Bardzo łatwo zobaczyć w tym facecie absolutnego rasistę, ale tak naprawdę ludzie wówczas tacy byli, a różnice i zmiany pojawiały się w tamtym czasie naprawdę go przerażały. Sądzę, że ta postać jest naprawdę bardzo interesująca.

Jak to było wrócić do XVIII w.? Łato było Ci się utożsamić z tą częścią historii?

TF: Taa, z częściami tej części. Niektóre z nich były prostsze niż inne. Czerpię ogromną przyjemność z języka tamtego okresu, więc mówienie w nim był zdecydowanie dobrą zabawą. Tak samo jak manieryzm, którego musiałem się nauczyć, w tym jak chodzić, jeść, pić... Świetne było to, że mieliśmy trenera etycznego, by nauczył nas jak wyrazić postacie XVIII-wiecznej Anglii.

Film opowiada historię rasy i równość w pewnym wycinku czasu, który kojarzony jest z pięknem, modą, bogactwem. Sądzisz, że to ten kontrast czyni "Belle" tak innym filmem?

TF: Tak, jedną z tych dużych rzeczy, które możesz zobaczyć, jest jak wady reżimu kiedyś w pewnym sensie rządziły wszystkim. Teraz system wciąż jest częścią naszego społeczeństwa, ale jest wciąż bardzo wiele innych aspektów czy to rasa czy religia. To naprawdę fascynujące widzieć temat, który jest wciąż tak aktualny, prezentowany w swojej najwcześniejszej formie podczas wybuchu ruchu mającego zlikwidować niewolnictwo i rasizm w całości.

Jak było podczas zdjęć do tego filmu? Jak długo zajmowało Ci przygotowanie się do zdjęć każdorazowo?

TF: No tak... (śmiech)... Zdjęcia były super! Mieliśmy masę zabawy, z wszystkimi aktorami świetnie się pracowało. Kręciliśmy na Isle of Man (przyp. tłum. - Wyspa Man), która jest małą wyspą na wybrzeżu Anglii. Super, że tam kręciliśmy, moi dziadkowie tam mieszkają, więc mogłem ich widzieć wiele razy. Nie było aż tak źle co rano być gotowym do pracy, nosić perukę i kapelusze. Szczerze, najcięższą częścią było wkładanie kostiumu, tyle warstw, koronek. Ale tak się nosiło, więc przygotowanie się zajmowało mi sporo czasu.

II Część

Wielu ludzie oczekuje wielkiej przyszłości dla Twojej koleżanki z planu Guru. Co sądzisz o jej występie w tym filmie?

TF: Jest naprawdę oszałamiająca! Rzeczywiście jest gwiazdą w filmie, gra w tak piękny sposób i jest także naprawdę czarującą młodą damą. Sądzę, że będzie grywać rewelacyjnie dobrze.

"Murder In the First" ma premierę 9 czerwca w TNT i wydaje się całkiem głęboki! Czego możemy oczekiwać?

TF: Cóż, jest ostrą jazdą, jak cholera - to na pewno. Dopiero co zamknęliśmy to wczoraj. Jako postacie nie znaliśmy zakończenia to mniej więcej tygodnia wcześniej, wiec było dużo radości ze zgłębiania tej postaci nie do końca wiedząc, jak się kończy jej historia. To zdecydowanie prawdziwy dreszcz emocji i sądzę, ze będzie trzymało ludzi w napięciu przez długi czas.

>>JESTEM BARDZO PRZEJĘTY SŁYSZĄC, CO LUDZIE SĄDZĄ O 'ERICHU BLUNCIE'<<

Jakie były Twoje pierwsze myśli na temat Ericha Blunta, kiedy po raz pierwszy przeczytałeś scenariusz?

TF: Cóż, to ciekawe, bo nigdy nie grałem w telewizyjnym serialu. To dziesięcioodcinkowy dramat, ale dopiero przeczytałem do jednego odcinka, więc trudno oceniać całość opierając się tylko na tym pierwszym. Ale jest bardzo interesującą postacią (Erich Blunt), prawdopodobnie jedną z najbardziej interesujących jakie grałem, muszę przyznać. Jest geniuszem komputerowym, jednym z tych współczesnych gwiazd świata Doliny Krzemowej. Jestem bardzo przejęty, słysząc, co ludzie o nim myślą.

Jak bardzo jest zły? Czy jest jakaś inna jego strona, która nas zaskoczy?

TF: Nie chcę mówić zbyt wiele, naprawdę, ale ma wiele stron, które w każdym z epizodów zaskakują. Jest postacią, którą nie ocenia się łatwo. Ale czy jest on nikczemny? Jest bardzo silną osobowością i kimś, kto nie ma zbyt wiele czasu dla ludzi, którzy go nie rozumieją. Jest wiele różnych faktów i stron Ericha Blunta, które - jak sądzię - ludzie uznają za naprawdę interesujące.

III Część

Co było najbardziej ekscytujące dla Ciebie w związku z kręceniem tego serialu?

TF: To mój pierwszy serial telewizyjny a mieliśmy tak cudowną ekipę filmową i ludzi wokół, że była tylko radość z przychodzenia na plan codziennie. Z niektórymi aktorami, z którymi pracowałem, Jamesem Cromwellem i Currie Graham, spędziłem naprawdę dużo czasu, z Richardem Schiffem mieliśmy duży ubaw przy kręceniu. Tak więc praca z tymi aktorami uczyniła tak naprawdę to doświadczenie bardzo ubogacającym, ponieważ czują, że podczas ten pracy naprawdę bardzo dużo się nauczyłem.

Jest jakiś specyficzny typ roli, jaką chciałbyś zagrać następnym razem?

TF: Nie, nieszczególnie. Jeśli mam być szczery, mam uszy i oczy otwarte. Wszystko może być wyzwaniem, wszystko, co uważam, że nie będzie proste, niezależnie od tego czy to będzie coś w TV, filmie czy teatrze.

Dorastałeś "na ekranie" bez żadnych problemów. Co poradziłbyś młodym aktorom, którzy dorastają na oczach obcych ludzi (publiczności)?

TF: To naprawdę duże szczęści, ze zawsze otaczali mnie bardzo bliscy przyjaciele, kiedy grałem w filmach jako młody chłopak. Ci, którzy tak naprawdę nie interesowali się, co robię jako aktor, ale po prostu chcieli chodzić w ulubione miejsca po szkole czy później - w życiu - spotykać się na piwo i oglądać mecze piłki nożnej. Miej wokół siebie dobrych przyjaciół, to moja rada.

Czy sądzisz, że Twoje wybory (decyzje) jako aktora zmieniły się na przestrzeni ostatnich kilku lat? Czy był jakiś moment, w którym potrzebowałeś zrobić sobie przerwę i pomyśleć, w która stronę chcesz, by poszła Twoja kariera?

TF:Patrząc wstecz, to nie, miałem duże szczęście, że rzeczy rozwiązywały się mądrze we właściwych momentach - w kwestiach dotyczących tego, co chciałem robić przez te kilka lat. Teraz jest taki czas, gdzie mogę delektować się całym procesem poszukiwania świetnych historii i postaci.

IV Część

Czy jest jakaś zabawna rzecz związana z Tobą, której ludzie jeszcze nie znają?

TF: (śmiech) Tak bez zastanowienia... prawdopodobnie nie. Kto wie, jestem pewny, że jest bardzo wiele śmiesznych rzeczy, które odkryjecie przez następne lata.

Co w sobie lubisz najbardziej?

TF: Wow... Nie wiem, co jak odpowiedzieć na to! To znaczy, no co mam powiedzieć? Mam duże szczęście, bardzo - mając tak wiele wspaniałych oddziaływań dokoła, jak sądzę.

Jeśli mógłbyś zmienić jedną rzecz w swoim charakterze, co by to było?

TF: Chyba cierpliwość. Byłoby fajnie być cierpliwym. Zwykle nie chodzi o pracę, ale o prowadzenie samochodu czy czekanie na odpowiedź od kogoś, więc większa cierpliwość by się przydała.

Czy miłość zrobiła z Ciebie innego człowieka?

TF: O, na 100% tak. Jestem z moją dziewczyną teraz ponad sześć lat i nie wyobrażam sobie, ze teraz mógłbym zrobić to, co robiłem bez niej.

Jaka jest Twoja ulubiona marka odzieżowa?

TF: Uwielbiam wielu brytyjskich projektantów. Burberry jest jedną z moich ulubionych.

Ulubiony zapach (perfumy)?

TF: Jestem fanem "Gucci" od Gucciego. Ten od Franco też lubię.

Czy jesteś Glamoholikiem (uzależniony od wytwornego stylu życia, lubiący taki styl)?

TF: Oczywiście, a kto nie jest? (śmiech)

________________________________________
* Period film/ period drama/ period movie - film historyczny, dotyczący określonego etapu historycznego, w stylu epoki.


Podobał się Wam wywiad? A może już widzieliście trailery tych filmów? Będzie chcieli je obejrzeć? A co sądzicie o sesji? Podoba się Wam taki Draco? : )