Historia spotkania Quirrella z Voldemortem i garść informacji o domach w Hogwarcie
Dodane przez Lady Holmes dnia 23 August 2011 11:41
Większość z Was nadal czeka na swój mail aktywacyjny z Pottermore, uprawniający do wcześniejszego dostępu do niej. Żeby osłodzić Wam to pełne zniecierpliwienia oczekiwanie, mamy dla Was kolejne spoilery. W tym newsie znajdziecie informacje o tym, jak Quirrell "połączył" się z Voldemortem, coś o domach Hogwarcie i rozterkach Tiary nad przydziałem Hermiony i Neville'a. A więc: kto ciekaw, zapraszam pod czytaj więcej (uwaga, spoilery!).
Treść rozszerzona
Większość z Was nadal czeka na swój mail aktywacyjny z Pottermore, uprawniający do wcześniejszego dostępu do niej. Żeby osłodzić Wam to pełne zniecierpliwienia oczekiwanie, mamy dla Was kolejne spoilery. W tym newsie znajdziecie informacje o tym, jak cudem Quirrell "połączył" się z Voldemortem, coś o domach Hogwarcie i rozterkach Tiary nad przydziałem Hermiony i Neville'a.


Historia Quirrella i Voldemorta

Prawdopodobnie jedną z najbardziej szokujących informacji o bardzo nieśmiałym Quirrellu jest fakt, iż podczas jednej ze swoich wypraw podjął się złapania Voldemorta. Kiedy go w końcu znalazł, uległ mocy Czarnego Pana i stał się tymczasowym horkruksem.
Młody profesor półkrwi, były Krukon, starał się zyskać szacunek wśród uczniów, ucząc Obrony przed Czarną Magią, chociaż był osobą skłaniającą się bardziej do nauki wiedzy teoretycznej niż samej praktyki (być może dlatego Dolores Umbridge go tak chwaliła w Zakonie Feniksa).

Quirrell wyruszył na poszukiwanie pozostałości Voldemorta częściowo z ciekawości, a częściowo z pragnienia, aby zaistnieć.

Kiedy Voldemrot dowiedział się, że ten młody człowiek uczy w Hogwarcie, natychmiast zawładnął Quirrellem, któremu nie udało się obronić.

W efekcie Quirrell stał się tymczasowym horkruksem Voldemorta. Jego dusza [Voldemorta] była znacznie silniejsza niż ciało. Kiedy ciało Quirrella i Voldemrota zostało poważnie uszkodzone przez Harry'ego, Czarny Pan ucieka w samą porę, zostawiając Quirrella na śmierć.

Przydział do domów


Na wzór hogwarckiej Ceremonii Przydziału, użytkownicy Pottermore będą mieli możliwość "zamieszkania" w wyznaczonym domu, gdzie prefekt z każdego pokrótce opowie o danym domu. W Gryffindorze jest to Percy Weasley, tak samo w Kamieniu Filozoficznym. Prefekci z piątego roku opowiadają nowo przydzielonym użytkownikom o danym domu, pokazując godło oraz pokój wspólny (rysunki pokoi znajdziecie w tej galerii). Jo w czerwcu powiedziała, iż będzie publikować nieujawnione dotąd informacje o danych domach - dlatego Percy nie ma zbyt dużo opowiadania o Gryffindorze.

Gryffindor: Gratulacje! Jestem prefektem, nazywam się Percy Weasley i jestem zachwycony, że mogę Ciebie powitać w Gryffindorze. Naszym godłem jest lew, najodważniejsze zwierzę; kolorami naszego domu są złoty i czerwony, a nasz pokój wspólny znajduje się w Wieży Gryffindoru.

Hufflepuff: Gratulacje! Jestem prefektem, nazywam się Gabriel Truman i jestem zachwycony, że mogę Ciebie powitać w Hufflepuffie. Naszym godłem jest borsuk, często lekceważony przez innych, ponieważ jest bardzo spokojny, ale w chwili ataku potrafi pokonać zwierzęta o wiele większe od siebie, np. wilki.

Ravenclaw: Gratulacje! Jestem prefektem, nazywam się Robert Hilliard i jestem zachwycony, że mogę Ciebie powitać w Ravenclawie. Naszym godłem jest orzeł, który wznosi się tam, gdzie inni nie mogą się wspiąć; naszymi kolorami są niebieski i brązowy, a nasz pokój wspólny znajduje się w Wieży Ravenclawu, za drzwiami z zaczarowaną kołatką.

Slytherin: Gratulacje! Jestem prefektem, nazywam się Gemma Farley i jestem zachwycona, że mogę Ciebie powitać w Slytherinie. Naszym godłem jest wąż, najmądrzejszy ze wszystkich stworzeń; kolorami domu to szmaragdowa zieleń i srebro, a pokój wspólny znajduje się za ukrytym wejściem w lochach.

Rozterki Tiary Przydziału nad Hermioną i Nevillem


Dział mówiący o Tiarze Przydziału ujawnia zaskakujące informacje o Hermionie i Neville'u, którzy bardziej pasowali do innych domów niż do Gryffindoru. W Zakonie Feniksa, była wzmianka o tym, iż Hermiona chciała zostać przydzielona do Ravenclawu, a Neville zapytał Tiarę, czy nie może być w Hufflepuffie, bo nie jest na tyle odważny, by być w Gryffindorze. Tiara wybrała inaczej i mądrzej.

Jo o Tiarze:
Tiara Przydziału nie znajdowała się w moich pierwszych pomysłach dotyczących Hogwartu. Rozmyślałam nad różnymi sposobami przydzielania nowych uczniów (ponieważ od początku wiedziałam, że będą cztery domy, wyróżniające inne cechy). w końcu spisałam listę pomysłów, jak można by ich poprzydzielać: wyliczanka, krótkie słomki, wybieranie przez "kapitana", losowaniu z kapelusza.

Tiaropat*

Dawniej przydzielanie nowych uczniów trwało dłużej niż pięć minut - nosi to termin Tiaropat. Tiara decydowała cztery minuty, dokąd przydzielić Hermionę. W przypadku Neville'a, od razu chciała go umieścić w Gryffindorze, jednak Longbottom był niezbyt odważny i wnioskował o przydział do Puchonów. Jego zbyt cichy bunt spowodował triumf Tiary.

*Tiaropat - (ang. Hatstall), na pomysł polskiego tłumaczenia wpadł Murazor z forum Mirriel. Dziękuję!