Emma o pocałunku Hermiony i Rona
Dodane przez Tom_Riddle dnia 14 July 2011 13:09
Pocałunek na ekranie jest bardzo trudny, o czym doskonale przekonali się Rupert Grint i Emma Watson na planie filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II. Aktorka wcielająca się w postać Hermiony Granger w wywiadzie promującym ostatnią część serii filmów o młodym czarodzieju mówiła między innymi, o tym, jak niezręczna okazała się długo wyczekiwana scena pocałunku jej bohaterki z Ronem oraz wyjaśniała kontekst i sens tego wydarzenia. Pocałunek Rona i Hermiony jest taką piękną przerwą w całym chaosie, strachu i smutku itd. W innym miejscu opowiada o momencie nagrywania sceny: Mieliśmy dodatkową presję, bo wiecie - przybyły trzy ekipy EPK tego dnia, które chciały zdobyć relację zza kulis, ekipy, które chciały przyjść i popatrzeć, byliśmy pewni, że media będą chciały o tym wiedzieć (...).
Ponadto mamy dla Was przeszło 1.000 zdjęć Emmy, Ruperta oraz ich przyjaciół z obsady i ekipy filmowej z premiery Insygniów w Nowym Jorku. Klikajcie tutaj. Możecie obejrzeć też kilka nowych zdjęć z sesji Emmy z 2011 roku, których autorem jest Mariano Vivanco. Łapcie tego świstoklika.