Skany z magazynu Vogue
Dodane przez laura-melody dnia 03 November 2010 15:40
Oficjalna strona internetowa Emmy Watson została zaktualizowana o skany z grudniowej edycji magazynu Vogue UK zawierające zdjęcia z sesji zdjęciowej autorstwa Mario Testino, wywiad z aktorką oraz wypowiedzi bliskich jej osób osób. Całość przedstawia Emmę jak bardzo pracowitą i ambitną osobę, która mimo bogactwa i odniesionego sukcesu pozostała normalna. Autor wywiadu określa ją wręcz jako antytezę upiornego, sztucznie wykreowanego bachora, którym z łatwością mogła się stać. Nie lubi wydawać pieniędzy na zbędne luksusy - zamiast limuzyną z własnym szoferem woli jeździć metrem albo Toyotą Priusem, a w restauracji, w której umówiła się z dziennikarzem wybiera najcichszy róg i zamawia jedynie kubek ciepłej wody. Ubiera się skromnie i wygląda jak typowa studentka. Na jej nadgarstku można co prawda dostrzec eleganckiego Rolexa z 1957 roku, ale jest to prezent pożegnalny od producentów Harry'ego Pottera z wygrawerowaną datą 2002-2010. Więcej szczegółów znajdziecie pod czytaj więcej, a skany czekają na Was tutaj.
Treść rozszerzona
Oficjalna strona internetowa Emmy Watson została zaktualizowana o skany z grudniowej edycji magazynu Vogue UK zawierające zdjęcia z sesji zdjęciowej autorstwa Mario Testino, wywiad z aktorką oraz wypowiedzi bliskich jej osób osób. Całość przedstawia Emmę jak bardzo pracowitą i ambitną osobę, która mimo bogactwa i odniesionego sukcesu pozostała normalna. Autor wywiadu określa ją wręcz jako antytezę upiornego, sztucznie wykreowanego bachora, którym z łatwością mogła się stać. Nie lubi wydawać pieniędzy na zbędne luksusy - zamiast limuzyną z własnym szoferem woli jeździć metrem albo Toyotą Priusem, a w restauracji, w której umówiła się z dziennikarzem wybiera najcichszy róg i zamawia jedynie kubek ciepłej wody. Ubiera się skromnie i wygląda jak typowa studentka. Na jej nadgarstku można co prawda dostrzec eleganckiego Rolexa z 1957 roku, ale jest to prezent pożegnalny od producentów Harry'ego Pottera z wygrawerowaną datą 2002-2010. Swoją miłość do mody określa jako sposób na wyrażenie siebie. Przez lata była uzależniona od wizerunku Hermiony, dlatego zaczęła eksperymentować z ubraniami. Początkowo było ciężko, ponieważ wbrew obiegowej opinii wytwórnia nie zatrudniła dla niej stylistów. Często dowiadywała się o zaplanowanych imprezach z dwudniowym wyprzedzeniem, więc do wyboru zostawały jej ubrania z działu mody ślubnej w pobliskiej galerii handlowej lub te pożyczone od macochy, która ma dosyć oryginalny, niezbyt odpowiedni dla nastolatki styl. Krzywi się, gdy patrzy na niektóre stylizacje sprzed lat. Zdradziła również, że nie czyta tabloidów, nie pije ani nie imprezuje, ponieważ nie ma na to czasu i uważa, że po prostu nie warto. Aktorkami, które najbardziej podziwia są Natalie Portman i Jodie Foster - dziecięce gwiazdy, które skończyły prestiżowe uniwersytety, nigdy nie wplątywały się w skandale i później stały się jednymi z najbardziej cenionych aktorek świata. Dzieciństwo spędziła kursując pomiędzy domami swoich rozwiedzionych rodziców, a każde wakacje spędzała w winnicy swojego taty we Francji. Uważa, że jej rodzice byli zbyt liberalni, chociaż z opisów jej i jej brata wynika, że było wręcz przeciwnie. Mama zawsze pilnowała, żeby nie straciła kontaktu ze szkolnymi przyjaciółmi - po całym wyczerpującym tygodniu pracy potrafiła obudzić ją w sobotni poranek, żeby szła do szkoły. Jest to jednak jedna z niewielu wzmianek o niej. Większość opowieści dotyczy taty, który jak to określa stoi na piedestale. Nie oznacza to, że słucha go podejmując wszystkie życiowe decyzje. Wybrała Uniwersytet Browna w USA, chociaż jej tata wolał, żeby poszła do Cambridge. Chciała wyjechać z Wielkiej Brytanii, ponieważ jest pewna, że dziennikarze i fani nie daliby jej spokoju. Pierwszego dnia roku akademickiego, gdy jakiś chłopiec poprosił ją o autograf, przestraszyła się, że popełniła błąd, a potem płakała w poduszkę, ale teraz uważa, że nie mogła wybrać lepiej. Uwielbia studenckie życie i nie zamierza zagrzebywać się w książkach i traktować ludzi podejrzliwie, ponieważ nie chce zostać sama. Zresztą tamtejsi studenci nie są tak zakręceni na punkcie sławnych osób. Na jej urodzinowe przyjęcie przyszło 100 osób ale ani jedna nie zamieściła zdjęcia z imprezy na Facebooku. Wszystkie skany znajdziecie tutaj.