Rupert tym razem dla magazynu Parade
Dodane przez Lady Snape dnia 26 October 2010 21:54
Kolejny wywiad z Rupertem Grintem ukazał się właśnie w najnowszym wydaniu czasopisma Parade. Tym razem młody aktor opowiadał o zabiegu usunięcia trzeciego migdałka, który przeszedł tuż po zakończeniu pracy na planie HP, wyzwaniach związanych z filmowaniem czarnej komedii Wild Target oraz o przyjęciu pożegnalnym, kończącym magiczną przygodę. Filmowy Ron Weasley zdradził, że operacja, choć bolesna, okazała się potrzebna, ponieważ jego migdałki zawsze były niezwykle duże, przez co miał problemy ze spaniem. Podczas zdjęć do potterowskich ekranizacji nie mógł sobie pozwolić na zabieg, gdyż nie było czasu na późniejszą rekonwalescencję. Rupert wspomniał także o zaroście, który musiał wyhodować na potrzeby Wild Target i zauważył, że wspomniany film był całkiem różny od czarodziejskiej serii. Aktor zamienił różdżkę na spluwę, a zamiast względnie spokojnych lekcji magii czekały go samochodowe pościgi i mnóstwo bieganiny. Onieśmielające i dosyć przerażające były zwłaszcza sceny z bronią w ręku. Pan Grint z uśmiechem wspomina również przyjęcie pożegnalne HP. Mógł wówczas znów zobaczyć w komplecie osoby, z którymi pracował wiele lat. Stwierdził ponadto, że nie zdołał się jeszcze w pełni przyzwyczaić do życia bez Pottera, więc ciągle chodzi smutny i tęskni za minionymi dniami. Zarówno fotografia jak i wypowiedzi Ruperta czekają na Was tutaj lub tutaj.