Emma Thompson "gwiazdą" Starcia Tytanów
Dodane przez laura-melody dnia 11 August 2010 22:26
W jednym z najnowszych wywiadów, Emma Thompson (Sybilla Trelawney) zdradziła żartobliwie, że była jedną z gwiazd filmu Starcie Tytanów, ale fani mogą nie zdawać sobie tego sprawy, ponieważ jej nazwisko nie pojawiło się w napisach końcowych. Powodem jej obecności w jednej ze scen jest fakt, że film był kręcony w tym samym hollywoodzkim studiu, co Niania i wielkie bum, a przerwy w zdjęciach spędzała na sąsiednim planie, umilając sobie czas rozmową z przyjacielem, Liamem Neesonem. Pewnego razu tak miło im się rozmawiało, że nie usłyszeli krzyków asystenta reżysera, który zawiadamiał o końcu przerwy w zdjęciach. Emma chciała szybko uciec, ale Neeson, który w Starciu Tytanów wcielił się w postać Zeusa, powiedział jej, że potrwa to tylko chwilę, więc nie ma takiej potrzeby. Kręcona wtedy scena pojawiła się w ostatecznej wersji filmu, więc pani Thompson poradziła widzom, żeby spróbowali sobie wyobrazić, że w momencie, w którym Ralph Fiennes (Lord Voldemort) jako Hades podchodzi do swojego brata, Zeusa i rozmawia z nim, za tronem Posejdona (Danny Houston) ukrywa się Niania McPhee. Nie było to zresztą łatwe, ponieważ jej filmowy kostium był tak dziwacznie skrojony i wypchany, że ukrycie się było nie lada wyzwaniem. Artykuł z wypowiedziami Emmy w języku angielskim znajdziecie tutaj.
Treść rozszerzona
W jednym z najnowszych wywiadów, Emma Thompson (Sybilla Trelawney) zdradziła żartobliwie, że była jedną z gwiazd filmu Starcie Tytanów, ale fani mogą nie zdawać sobie tego sprawy, ponieważ jej nazwisko nie pojawiło się w napisach końcowych. Powodem jej obecności w jednej ze scen jest fakt, że film był kręcony w tym samym hollywoodzkim studiu, co Niania i wielkie bum, a przerwy w zdjęciach spędzała na sąsiednim planie, umilając sobie czas rozmową z przyjacielem, Liamem Neesonem. Pewnego razu tak miło im się rozmawiało, że nie usłyszeli krzyków asystenta reżysera, który zawiadamiał o końcu przerwy w zdjęciach. Emma chciała szybko uciec, ale Neeson, który w Starciu Tytanów wcielił się w postać Zeusa, powiedział jej, że potrwa to tylko chwilę, więc nie ma takiej potrzeby. Kręcona wtedy scena pojawiła się w ostatecznej wersji filmu, więc pani Thompson poradziła widzom, żeby spróbowali sobie wyobrazić, że w momencie, w którym Ralph Fiennes (Lord Voldemort) jako Hades podchodzi do swojego brata, Zeusa i rozmawia z nim, za tronem Posejdona (Danny Houston) ukrywa się Niania McPhee. Nie było to zresztą łatwe, ponieważ jej filmowy kostium był tak dziwacznie skrojony i wypchany, że ukrycie się było nie lada wyzwaniem. Artykuł z wypowiedziami Emmy w języku angielskim znajdziecie tutaj.