Chris w nowym dreszczowcu
Dodane przez Ballaczka dnia 12 January 2010 07:01
Chris Rankin, odtwórca roli Percy'ego Weasleya, dotychczas w swoim dorobku miał tylko filmy o młodym czarodzieju. To jednak powoli się zmienia. Brytyjski aktor zaangażował się bowiem w pracę na planie psychologicznego thrillera The Stone, który pojawić może się w kinach jeszcze w tym roku. Według twórców, film aspirować ma do miana wielopoziomowego psychologicznego thrillera, zawierającego w sobie wiele ukrytych, głębokich przesłań. Cóż, o tym zadecydują już fani, tymczasem sam Chris również przyznał, że produkcja zapowiada się obiecująco a on sam nie może doczekać się chwili, gdy znajdzie się na planie. Z jego udziału w obsadzie zadowoleni są także producenci thrillera. Jeden z nich, Phillip Gardiner, będący jednocześnie scenarzystą filmu, wyraził swój entuzjazm związany z posiadaniem tak wspaniałej obsady, która razem z nim weźmie udział w produkcji tego eksperymentalnego filmu. Warto bowiem wiedzieć, że twórcy postanowili wykorzystać całkiem nowe sztuczki - od nieznanych dotąd efektów specjalnych, po równie oryginalną fabułę. Fani dreszczowców z pewnością nie mogą się już doczekać. Niestety, pierwsze ujęcia padną dopiero w lutym, tymczasem mamy dla was dwa zdjęcia Chrisa z kolegą z planu, Tonym Scannellem: #1 i #2. Do tego możecie także zajrzeć na oficjalną stronę filmu - klik.
Treść rozszerzona
Chris Rankin, odtwórca roli Percy'ego Weasleya, dotychczas w swoim dorobku miał tylko filmy o młodym czarodzieju. To jednak powoli się zmienia. Brytyjski aktor zaangażował się bowiem w pracę na planie psychologicznego thrillera The Stone, który pojawić może się w kinach jeszcze w tym roku. Według twórców, film aspirować ma do miana wielopoziomowego psychologicznego thrillera, zawierającego w sobie wiele ukrytych, głębokich przesłań. Cóż, o tym zadecydują już fani, tymczasem sam Chris również przyznał, że produkcja zapowiada się obiecująco a on sam nie może doczekać się chwili, gdy znajdzie się na planie. Z jego udziału w obsadzie zadowoleni są także producenci thrillera. Jeden z nich, Phillip Gardiner, będący jednocześnie scenarzystą filmu, wyraził swój entuzjazm związany z posiadaniem tak wspaniałej obsady, która razem z nim weźmie udział w produkcji tego eksperymentalnego filmu. Warto bowiem wiedzieć, że twórcy postanowili wykorzystać całkiem nowe sztuczki - od nieznanych dotąd efektów specjalnych, po równie oryginalną fabułę. Fani dreszczowców z pewnością nie mogą się już doczekać. Niestety, pierwsze ujęcia padną dopiero w lutym, tymczasem mamy dla was dwa zdjęcia Chrisa z kolegą z planu, Tonym Scannellem: #1 i #2. Do tego możecie także zajrzeć na oficjalną stronę filmu - klik.