Artykuł dla Daily Mail oraz nowa sesja zdjęciowa Bonnie Wright!
Dodane przez laura-melody dnia 13 December 2009 14:32
W najnowszym wydaniu brytyjskiego dziennika Daily Mail pojawił się artykuł poświęcony Bonnie Wright, znanej potteromaniakom z roli Ginny Weasley. Bonnie zdradziła redaktorowi, że nie ma chłopaka, a Jamie Campbell Bower, z którym ostatnio często się pokazuje jest tylko jej przyjacielem. Podobnie jak Daniel Radcliffe, dzięki czemu scena pocałunku Ginny i Harry'ego w Księciu Półkrwi nie była dla nich aż tak niekomfortowa, jak mogłaby być w przypadku, gdyby byli sobie obcy. Rolę Ginny dostała dzięki temu, że była bardzo podobna do swojej filmowej bohaterki z dwóch pierwszych tomów książki- zarówno fizycznie jak i psychicznie. Dla osób odpowiedzialnych za casting podobieństwo do postaci było podstawą wyboru, ponieważ od niedoświadczonych aktorsko dzieci, na planie, zamiast grania, wymagano po prostu bycia sobą. Na pytanie, czy Harry Potter będzie największym sukcesem w jej karierze, bardzo często stawiane przez ludzi, odpowiada, że chociaż nie sądzi, żeby kiedykolwiek trafiła na swojej drodze na produkcję tak popularną i utrzymującą swoją pozycję przez tak długi czas, wierzy, że największe aktorskie wyzwania i najciekawsze doświadczenia są jeszcze przed nią. Cały artykuł możecie przeczytać tutaj, a skany z Daily Mail oraz zdjęcia z sesji znajdziecie w tej galerii.
Treść rozszerzona
W najnowszym wydaniu brytyjskiego dziennika Daily Mail pojawił się artykuł poświęcony Bonnie Wright, znanej potteromaniakom z roli Ginny Weasley. Bonnie zdradziła redaktorowi, że nie ma chłopaka, a Jamie Campbell Bower, z którym ostatnio często się pokazuje jest tylko jej przyjacielem. Podobnie jak Daniel Radcliffe, dzięki czemu scena pocałunku Ginny i Harry'ego w Księciu Półkrwi nie była dla nich aż tak niekomfortowa, jak mogłaby być w przypadku, gdyby byli sobie obcy. Rolę Ginny dostała dzięki temu, że była bardzo podobna do swojej filmowej bohaterki z dwóch pierwszych tomów książki- zarówno fizycznie jak i psychicznie. Dla osób odpowiedzialnych za casting podobieństwo do postaci było podstawą wyboru, ponieważ od niedoświadczonych aktorsko dzieci, na planie zamiast grania, wymagano po prostu bycia sobą. Na pytanie, czy Harry Potter będzie największym sukcesem w jej karierze, bardzo często stawiane przez ludzi, odpowiada, że chociaż nie sądzi, żeby kiedykolwiek trafiła na swojej drodze na produkcję tak popularną i utrzymującą swoją pozycję przez tak długi czas, wierzy, że największe aktorskie wyzwania i najciekawsze doświadczenia są jeszcze przed nią. Cały artykuł możecie przeczytać tutaj, a skany z Daily Mail oraz zdjęcia z sesji znajdziecie w tej galerii.