Wywiad z Matthewem + zdjęcie
Dodane przez Fantazja dnia 30 October 2009 16:51
Promując wystawę Harry'ego Pottera w Bostonie, aktor Matthew Lewis udzielił wywiadu, w którym to opowiadał o odgrywanym przez siebie Neville'u Longbottomie i o tym, czego się można po nim spodziewać w ostatniej ekranizacji przygód młodego czarodzieja. Co więcej, w sieci dostępne jest także nowe zdjęcie Matta stojącego przy szacie szkolnej Neville'a. Jeśli macie ochotę je zobaczyć, klikajcie tutaj. Natomiast przetłumaczony wywiad czeka na Was pod czytaj więcej.
Treść rozszerzona
Promując wystawę Harry'ego Pottera w Bostonie, aktor Matthew Lewis udzielił wywiadu, w którym to opowiadał o odgrywanym przez siebie Neville'u Longbottomie i o tym, czego się można po nim spodziewać w ostatniej ekranizacji przygód młodego czarodzieja. Co więcej, w sieci dostępne jest także nowe zdjęcie Matta stojącego przy szacie szkolnej Neville'a. Jeśli macie ochotę je zobaczyć, klikajcie tutaj. Przetłumaczony wywiad czeka na Was poniżej:

Neville Longbotom jest jedną z postaci epizodycznych, które pojawiają się na ekranie dosyć rzadko. W jaki sposób sprawiasz, że mimo to jest on przez widzów zapamiętywany?
Zawsze kontaktuję się z reżyserem Davidem Yatesem. Wspólnie ustalamy, jak Neville powinien się zachowywać w danym momencie, nawet jeśli widać go tylko w tle... David Yates potrafi ostro wyeksponować postać, nie tylko Neville'a, ale też innych bohaterów, tak, że sceny są żywe i prawdziwe.

Od dziecka jesteś fanem Harry'ego Pottera. Czy chciałbyś, żeby któraś scena z dotychczasowych ekranizacji wyglądała inaczej niż jest teraz?
Byłem zmartwiony, gdy scena z książki Harry Potter i Zakon Feniksa, ta, gdzie Neville odwiedza swoich rodziców w Świętym Mungu, nie pojawiła się w filmie. Była ona niezwykle decydująca dla Neville'a, ale z powodu długości filmu, trzeba było ją wyciąć.

W książkach i filmach historia przedstawiona jest głównie z punktu widzenia Harry'ego Pottera. Jest to przeszkodą do opowiedzenia historii Neville'a?
Rzeczywiście, książki są o Harrym Potterze, o tym, jak dorastał, jak początkowo myślał, że jest mugolem... Jednak jego interakcje z innymi bohaterami dotknęły również Neville'a, któremu pomógł on wydostać się z jego skorupy, zmienił go.

Wydaje się, że każdy bohater powieści, nie tylko ci główni, ale też ci drugoplanowi, tacy jak Neville, mają swoich fanów. Czy ma to wpływ na to, jak ty grasz swoją postać?
(Śmiech) Ludzie mówią: "Chcemy więcej Neville'a. To wstyd, że nie ma go tak dużo w filmach". Faktycznie, w ostatniej części moja postać występowała w zaledwie dwóch scenach. Owszem, chciałbym grać więcej, jednak to jest tak rozległa historia, że jakieś postaci musiały pozostać w tle. Poza tym, nowi bohaterowie musieli zostać wprowadzeni na plan.

Czego możemy spodziewać się po Neville'u w ostatniej części?
Otrzymałem scenariusz zaledwie kilka tygodni temu. Neville będzie miał dużo do roboty. Trzech głównych bohaterów będzie daleko od Hogwartu, jednak Neville pozostanie w szkole, w Gwardii. Będzie prowadził podziemną walkę. Będzie bity, a czasem nawet będzie krwawił.

Uważasz, że fani będą zadowoleni z "nowego" Neville'a?
Myślę, że oni go pokochają. Jego zachowanie stanie się bardziej dorosłe. Niczego się nie będzie bał.