Helen na walizkach przez całe życie...
Dodane przez Cee dnia 13 February 2009 13:25
Od dzieciństwa podróżowała. Najpierw wpływ na to miał jej ojciec, który był dyplomatą, a następnie jej aktorska kariera. Wypady do innych krajów towarzyszą jej do dziś. Helen McCrory, którą będziecie mogli zobaczyć już w lipcu w szóstym Potterze jako arystokratyczną Narcyzę Malfoy, na stronie British Airways High Life w zeszłorocznym wrześniowym artykule, opowiadzieła o swoim życiu na walizkach.
Możemy między innymi wyczytać, że jako dziecko widziała słonie w Narodowym Parku Serengeti w Kenii, znała nazwy węży i jaszczurek oraz wiedziała, co robić, gdy zobaczy meduzę w morzu. Według niej, Afryka jest miejscem niezwykłym i nigdy o nim nie zapomni. Ponadto, uważa, że Paryż - stolica Francji, jest idealnym miejscem dla nastolatków. Dowiadujemy się, że sama tam przebywała jakiś czas po ukończeniu szkoły oraz że uwielbiała siedzieć w barach czy czytać Jeana-Paula Sarte'a. Aktorka nie może również uwierzyć, że takie miejsce, jak Los Angeles w ogóle istnieje: Jest zbudowany na pustyni, narażony na powodzie, pożary i trzęsienia ziemi. Razem z rodziną żyjemy tam przez sześć miesięcy w roku i jestem szczęśliwa, że moje dzieci mogą spędzić dzień na plaży. Uważam, że LA jest dziwne, sztuczne, a zarazem fascynujące. Helen nawiązuje także do Wenecji, włoskich oper, Rzymu i Londynu, a to wszystko znajdziecie w języku angielskim tutaj.