Nie będzie niczego eksponować!
Dodane przez Guardian dnia 04 February 2009 22:13
Wygląda na to, że Emmie Watson faktycznie nie odpowiada wizerunek gwiazdy pełnej seksapilu i erotyki. Jak ostatnio Was informowaliśmy, aktorka obiecywała, że nie stanie się taka jak Lindsay Lohan. Wyraziła także wtedy swoje zdanie na temat krótkich spódniczek i innych prowokujących części garderoby. Także i dzisiaj mamy dla Was kolejną wypowiedź aktorki, na którą tym razem trafił portal Klopsik.

"Jeśli udzielam wywiadu ze zdjęciami, ludzie chcą rozjaśniać mi włosy, regulować brwi, poprawiać grzywkę i tak dalej... Wszyscy chcą moich zdjęć w minispódniczce. Ale wtedy czuję się nieswojo, bo ani nie lubię eksponować seksapilu, ani nie chodzę w minispódniczkach. Moim zdaniem mniej znaczy więcej. Im mniej odkrywasz, tym więcej pozostawiasz dla wyobraźni widza. Paradowanie z majtkami i cyckami na wierzchu nie jest dla mnie niczym seksownym..."


Czyżby aktorka rzeczywiście chciała zostać grzeczną dziewczynką?