Rupert o "Cherrybomb"
Dodane przez Cee dnia 28 January 2009 07:49
Powoli rozpoczyna się promocja filmu Cherrybomb, w którym jedną z głównych ról gra Rupert Grint. Aktor opowiadał o swojej pracy na planie najnowszej produkcji, a głównie o tym, jak dostał się na plan: Tak, dostałem scenariusz i od razu bardzo mi się spodobał. Spotkałem Lisę w Londynie i porozmawialiśmy sobie na ten temat. I wtedy udaliśmy się do Belfastu i zrobiliśmy kilka prób. Ponadto, Rupert zinterpretował, jak rozumie granego przez siebie bohatera i jak bardzo różni się on od Rona Weasleya. Z jego wypowiedzi wynika, że naprawdę lubi przeistaczać się w różnych bohaterów i nie ograniczać się do jednej produkcji. To zupełnie inny świat, wszystko wydaje się mniejsze. Powiedział także, że woli pracować w takim tempie, z jakim spotkał się na planie Cherrybomb - wszystko szybciej się kręci, ale w tym ponoć tkwi cały paradoks: To jest o wiele bardziej ekscytujące! - mówi Rupert. Możemy także przeczytać, że w filmie nie będzie brakowało zażywania narkotyków czy naginania prawa.