Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ksenofilius Lovegood

Dodane przez Fluorescencyjna dnia 04-11-2010 20:17
#31

Ja uważam, ze był niesamowitym hipokrytą. Najpierw niby taki kozak, apeluje do świata, by pomagali Harry'emu, a potem nagle zienia linię... Zadajcie sobie podstawowe pytanie: On mógł zniszczyć raz na zawsze Voldemorta, a wiemy, ze Voldemort głupi nie jest. Nie oddałby Luny i tak, nie sądzę też, by ją zabił. Mógłby dalej szantażować Ksenia. No ale cóż. Mógł nie wzywać śmierciożerców, przecież to logiczne, że oni razcej dobrych i ckliwych serduszek nie mają. Macie dowód: Ksenio wezwał śmierciożerców, ci zobaczyli Harry'ego, ale i tak nie oddali Luny. To błędne koło.