Dodane przez N dnia 23-02-2010 17:21
#53
Kibicowałabym Potterowi, to oczywiste. Najmłodszy zawodnik, najmniej doświadczony. Gdybym nie należała do żadnego domu, to po prostu trzymałabym za niego kciuki. Przecież czternastoletni chłopiec potrzebowałby odrobiny szczęścia i dopingu, żeby przetrwać te wszystkie okropne zadania.