Dodane przez Tom_Marvolo_Riddle dnia 09-04-2009 20:28
#107
Mnie do Pottera zachęcił kuzyn. Przyjechał raz do mnie i przywiózł mi pierwsze trzy tomy. Na początku nie miałem ochoty tego czytać(z powodu długości) ale później po dosłownie 8 str. tak mnie wciągnęło, że przez następne ok. 5 godz. byłem nieobecny. Później to już poszło z górki. Przeczytałem 1 tom, 2 tom, 3 tom itd. aż przeczytałem wszystkie tomy.