Dodane przez Souriant dnia 26-08-2008 13:36
#4
Kiedyś, dawno, dawno temu, kiedy dopiero zaczynał się szał na punkcie HP, byłam do niego nastawiona negatywnie. Denerwował mnie cały ten szum wokół
jakiś tam książek. I najprawdopodobniej przez długi czas nie sięgnęłabym po tę serię, gdyby nie to, że gdzieś w drugiej klasie ciocia kupiła mi
Komnatę Tajemnic na urodziny. Przeczytałam, spodobało mi się i zażądałam od rodziców wszystkich pozostałych tomów [czyli na tamtą chwilę pierwszych czterech]. Kiedy wydano
Zakon Feniksa, wchłonęłam go w kilka dni i wsiąkłam w
Harry'ego Pottera na dobre, po dziś dzień. ;)