Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: A co z?

Dodane przez Ginny Evans dnia 04-08-2016 13:00
#2

Ciekawe pytanie. Myślę, że jeżeli uwzględnimy sposoby podróżowania czarodziejów, czyli właśnie sieć fiuu, czy śwstoklik, o teleportacji nie wspominając, to im tam rybka, czy mają do celu 10 km, czy 600 km. Jeśli chodzi o zakupy to powinny gdzieś jeszcze być sklepy. Przecież to trochę bez sensu, żeby była tylko jedna ulica, na której można robić zakupy (ale jak wiemy czarodzieje nie zawsze kierowali się logiką). Z drugiej strony, skoro Hogsmeade to była jedyna wioska w całości zamieszkana przez czarodziejów, to kto wie. Z podróżą pociągiem to rzeczywiście trochę by było dziwne, jakby komuś było bliżej do Hogwartu z własnego domu, a i tak jechał specjalnie do Londynu na dworzec. Chociaż myślę, że zarówno zakupy na Pokątnej, jak i jazda Ekspresem Hogwart to były takie poszczególne etapy przygotowywania się do kolejnego roku w Hogwarcie. Taki swoisty rytuał. Zbliża się wrzesień, więc lecimy na Pokątną, kupujemy wszystko. Bo kto nie lubi kupować nowych rzeczy do szkoły? W końcu tyle artykułów można przeczytać w internecie zatytułowanych "back to school". Podróż pociągiem też mogła stać się taką tradycją. Po wakacyjnej przerwie znów można spotkać sie ze znajomymi i znów wtopić w ten całkiem magiczny świat (szczególnie ważne w przypadku mugolaków).