Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Star Wars: The Force Awakens

Dodane przez N dnia 01-03-2016 13:25
#1

No ja przepraszam bardzo, ale jakim cudem ten temat jeszcze nie znalazł się na forum? Tyle czasu minęło od premiery i nikt nie chce podyskutować o tym filmie? Napisać opinii? Nikt go nie widział, czy co?

Mam nadzieję, że jednak znajdzie się jakaś osoba, która opisze swoje wrażenia odnośnie najnowszego epizodu Star Wars. Chętnie poznam opinię innych oraz poczytam o wszelkich teoriach odnośnie kolejnych części.

Dyskutować mi tutaj.

Dodane przez RazorBMW dnia 01-03-2016 15:15
#2

Nie widział bo czeka na BluRaya który będzie w wersji Extended która ma jakieś 10-15 minut więcej.

Blu-ray / DVD release date is set for April 5, 2016

Napisy już są, teraz tylko dopasowanie do wersji BR i jazda, i oglądamy :jupi:

To wtedy powiem więcej ;d

No aaale jako że mam epicką zdolność zamazywania spojlerów w pamięci:

nie podoba mi się szybkie tempo wydawania Star Warsów, bo, wiadomo, to je nowa trylogia. Za szybko, a wyniki finansowe raczej już nie będą tak mocne w wypadku VIII oraz IX części. :C

Edytowane przez RazorBMW dnia 01-03-2016 15:16

Dodane przez Nikaa dnia 01-03-2016 16:02
#3

Oglądałam. Niestety wtedy nie znałam jeszcze tak dobrze poprzednich części...i miałam problemy z dokładnym zrozumieniem filmu. Nie wiedziałam kto jest czyim dziadkiem, tatą, przyjacielem itp. Trochę mi to przeszkadzało. Ale cóż, to tylko moja wina...
Film w porządku, bez rewelacji. Po obejrzeniu wcześniejszych części zauważyłam, że nie ma w nim nic nowego. Jest tylko "dokrętką" zrobioną dla kasy.

Dodane przez RazorBMW dnia 01-03-2016 16:28
#4

Nikaa napisał/a:
Po obejrzeniu wcześniejszych części zauważyłam, że nie ma w nim nic nowego. Jest tylko "dokrętką" zrobioną dla kasy.


Nie jest.

Bo będą jeszcze 2 części.

"Dla kasy" to była nowa trylogia Lucasa, która była znacznie słabsza (#Yoda_w_CGI)

A po drugie: spróbuj zrobić coś "nowego" - to gwarantuję, że fani Star Warsów cię zjedzą.
Abrams robił od fanów dla fanów, to zadziałało bo i lud walił tłumami do kin.
Jest to wada, ale można przekuć to w zaletę, to są klasyczne Gwiezdne Wojny i tyle, tam nie musiało być cokolwiek nowego by zadowolić fanów, bo ci mają od tego książki.

A i tak będą dociekania, bo Snoke na przykład ;d

Dodane przez wiechlina roczna dnia 02-03-2016 13:27
#5

Niestety, jak dotąd się nie udało. Życie bywa okropne :@. Ciągle opieram się na tych trailerach. Obejrzałem też kilka recenzji i wygląda, że jesteśmy zadziwiająco zgodni, w głównych kwestiach. Najgorzej rozczarowałem się widokiem Snoke, to ma być przywódca "Najwyższego Porządku" ?. Poznałem część tej literatury która powstała na potrzeby fanów, więc wiedziałem czego się spodziewać. Też czekam na BluRaya, ale jeśli trafi się okazja to obejrzę, w kinie.

Dodane przez Nikaa dnia 04-03-2016 08:46
#6

RazorBMW napisał/a:
Jest to wada, ale można przekuć to w zaletę, to są klasyczne Gwiezdne Wojny i tyle, tam nie musiało być cokolwiek nowego by zadowolić fanów, bo ci mają od tego książki.

Rozumiem, że wzorowali się na poprzednich częściach, aby dalej były to klasyczne Gwiezdne Wojny. I rozumiem również, że prawdziwym fanom właśnie taki film się spodobał. Jednak ja nie jestem wielką fanką GW i jak dla mnie było tam za dużo podobieństw. Co nie oznacza, że uważam ten film za zły.

Dodane przez puszek29 dnia 07-03-2016 19:53
#7

To bardzo dobry film. Niektóre sytuacje się powtarzały. Chociaż muszę przyznać, że wydarzenia ze Starkillerem wyglądają tak jakby stosowali się do zasady ,,Do trzech razy sztuka", tak jakby się nic nie nauczyli na przykładzie Gwiazdy Śmierci. Jestem też w stanie wiele zrozumieć, ale śmierć Hana Solo? Tego za nic w świecie nie jestem w stanie zrozumieć. Mimo tego sam film nie był zły, jak to już wcześniej wspomniałam.

Dodane przez bochenek89 dnia 07-03-2016 20:12
#8

UWAGA SPOILERY!
Dla mnie to największy zawód filmowy minionego roku. Przed seansem byłam niemal pewna, że nie pobije oryginalnej trylogii miałam jednak nadzieje, że będzie chociaż tak dobry jak SW 1-3. Niestety był lepszy tylko pod jednym względem: rezygnacji z CGI. Części 1-3 miały okropny efekt gry komputerowej i dosyć słabe aktorstwo ze strony Portman i Christensena, ale i tak oglądam je z wielkim zainteresowaniem ze względu na fabułę. Pomimo wad, które wymieniłam, filmy te zrobiły na mnie dobre wrażenie. Tu niestety tak nie było. Nie będę oryginalna, gdy napiszę, że największą wadą" Przebudzenia mocy" jest dla mnie powtarzalność. W zasadzie od początku do końca dostajemy odgrzewany kotlet:
- droid z ważnymi danymi, którego trzeba ścigać - było!
- pustynna planeta - było! Jakku tak bardzo przypomina Tatooine. Nawet to zerżnęli z poprzednich SW.
- antagonista z rodziny Skywalker- -było!
- śmierć Hana Solo niczym śmierć Obi-Wana. Jakiś dobry musiał umrzeć. I musiał stracić życie za sprawą bliskiej mu osoby. Han to była moja ulubiona filmowa postać z całego uniwersum. Przy scenie jego śmierci powinnam odczuwać smutek, żal, tymczasem nic takiego nie miało miejsca. Film fabularnie jest tak zły, że jedyne co mi towarzyszyło przez cały seans to poczucie rozczarowania i frustracji.
- wielki zły, Najwyższy Wódz - było! Snoke przypomina Imperatora nie tylko w sposobie bycia, ale również z wyglądu - oszpecona twarz i mania władzy.
- tajna superbroń - było! Litości, nowa Gwiazda Śmierci tyle tylko, że 3 razy większa.

Jest jeszcze jeden minus - postać Rey. Zepsuli jej wątek kiedy odkrywa w sobie moc. Przypomnijmy sobie co robił Luke z Obi-Wanem i Yodą, kiedy odnajduje w sobie moc - lewitował kamyki! A co robi Rey - od razu nakłania stormtroopera, by ją uwolnił! Serio?! Laska dopiero co dowiaduje się, że ma moc i już takie rzeczy potrafi - manipuluje innymi i spuszcza łomot Kylo Renowi. Bena szkolił wujaszek Luke, a potem zakon Ren, ale i tak Rey daje mu niezły wycisk, choć używa miecza świetlnego pierwszy raz w życiu.

Odnośnie chyba najbardziej kontrowersyjnej postaci - Kylo Rena: po pierwszym seansie byłam zdecydowanie na nie, po drugim już ne było tak tragicznie. Wizualnie mi się nie podoba, bo nie przypomina ani Lei, ani Hana (a nie dlatego, że jest brzydki). Choć barwę głosu ma ładną. Co do charakteru - gdyby go trochę utemperować to nie miałabym się do czego przyczepić - wyrzucić sceny w których rozwala meble zachowując się jak rozkapryszony dzieciak i trochę inaczej poprowadzić pojedynek Kylo - Finn - Rey i byłoby świetnie. Ogromny plus również dla Adama Drivera za bardzo dobrą grę aktorską - taki Hayden Christensen może mu co najwyżej buty czyścić :P

Ogólnie - niestety film jest przewidywalny do granic możliwości, do bólu, tak bardzo, że aż żal. Fabuła zerżnięta z poprzednich części, nie dostajemy nic innego.

Było długo o minusach to teraz chociaż ze dwa zdania o plusach :) Na plus:
- powrót starych postaci z oryginalnej trylogii (nie czepiałabym się czerwonej ręki C-3PO ani twarzy pani Fisher. I tak wyglądała lepiej niż się spodziewałam. Przez lata miała problemy z używkami więc nie prezentuje się moim zdaniem najgorzej).
- muzyka - tak powtarzają się motywy z innych części, ale akurat w tym wypadku powtarzalność jest dobra. Zawsze podobała mi się ścieżka dźwiękowa z SW.
- piękne krajobrazy, oszczędność CGI, scenografia, kostiumy
- droid BB-8 i Maz Kanata - nowe postacie, które zapadły mi w pamięć, które czym się wyróżniały.

Oby w następnym epizodzie nie było takich odgrzewanych kotletów!

Edytowane przez bochenek89 dnia 07-03-2016 20:17

Dodane przez HermionaGranger27 dnia 26-09-2016 07:57
#9

Uwielbiam ten film. Po słabych prequelach wróciło takie Star Wars jak oczekiwałem. Te cudne widoki, postacie duet Han i Chewie, BB8, Rey <3. Muzyka też bardzo dobra może nie było jakiś solidnych kawałków ale bardzo mi się podobała. Fabuła może i przypomina Nową Nadzieję ale dla mnie to hołd do Starej Trylogii. Może i za duży ale hołd. Jestem wielkim fanem starej trylogii dlatego Gwiezdne Wojny Przebudzenie Mocy mi się podobał.

Mój ranking sagi

1 miejsce Gwiezdne Wojny część V Imperium Kontratakuje 10/10
2 miejsce Gwiezdne Wojny część IV Nowa Nadzieja 9/10
3 miejsce Gwiezdne Wojny część VII Przebudzenie Mocy 9/10
4 miejsce Gwiezdne Wojny część VI Powrót Jedi 9/10
5 miejsce Gwiezdne Wojny część III Zemsta Sithów 7/10
6 miejsce Gwiezdne Wojny część II Atak Klonów 7/10
7 miejsce Gwiezdne Wojny Mroczne Widmo 5/10

z niecierpliwością czekam na Rogue One oraz na epizod VIII

bochenek89 napisał/a:
UWAGA SPOILERY!
Dla mnie to największy zawód filmowy minionego roku. Przed seansem byłam niemal pewna, że nie pobije oryginalnej trylogii miałam jednak nadzieje, że będzie chociaż tak dobry jak SW 1-3. Niestety


części 1-3 były dobre? raczej średnie/niezłe. Przebudzenie Mocy na tle prequeli wypada właśnie o wiele lepiej.

Edytowane przez HermionaGranger27 dnia 26-09-2016 07:59