Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: VN, czyli poczytamy i pogramy

Dodane przez Amitte Sukku dnia 09-02-2016 19:51
#3

LilyPotter napisał/a:
VN znam w sumie tylko z tytułów - i z tego że moi znajomi grają, aja nie mam siły ściągać przez pół nocy miliona gigabajtów rzeczy po japońsku, bo i tak nie będę umiała tego uruchomić XD Miałam styczność tylko *gejalert* DRAMAtical Murder i Togainu no Chi, głównie w wersji animowanej, oglądałam też filmiki z gry... Prawie wszystkie. Prawie. Ilość, hm, pornosa? mnie przerosła, przynajmniej w DMMd. Mój biedny Clear. Będę grać jak będę u przyjaciółki, to wtedy tak porządnie to ogarnę, na razie mam spoilery do całej gry, 563456483 screenów z każdego route'a, nie mówiąc już o wszystkich ilustracjach i większości filmików.
Ale animu na podstawie TNC to zło, męczyłam się z tym z miesiąc ._.


Hmmh, właściwie wymagana jest jedynie znajomość angielskiego - mówiąc oczywiście o VN, które są dostępne do pobrania i były już kiedyś przetłumaczone na angielski, więc dołączona jest do nich łatka, którą ewentualnie trzeba "dokleić" samemu.

A tak wychodząc z tej skorupki, którą stworzyłam? w pierwszym poście, nie jest tak, że nic nie przeczytałam i czekam na wsparcie mentalne. DMMd było moją pierwszą "poważną" VN i już mogę powiedzieć, obecnie czytając inną VN (której głównym celem jest wspomniany "pornos"), że DMMd pod tym względem to nic. Mimo to cel twórców (?), którym było wyrównanie ilości scen +18 dla każdego partnera, trochę mnie przerósł - scena Cleara była po prostu, delikatnie mówiąc, żałosna (opinia wyrobiona pod względem, hmm... logicznego myślenia?).