Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Michael Jackson

Dodane przez kochanka_dracona dnia 03-07-2009 12:23
#29

Szkoda, że odszedł wtedy kiedy miałam zamiar zacząć porządnie przesłuchiwać jego utwory. U mnie w rodzinie {kiedy byłam młodsza} słuchało się dość dużo Jacksona, szczególnie mój tata. Można powiedzieć, że obok Queen, Abby i Kukiza on po części mnie wychowywał. ;-)
Co do jego muzyki, to zawsze szybko wpadała mi w ucho. Lubiłam jego teledyski, taniec, głos - niszczy po prostu - zachowanie na scenie i oddanych mu wiernie fanów.
Między innymi to dzięki niemu afroamerykanie nabrali większej pewności siebie, a MTV się wypromowało.
Operacje plastyczne? To najmniej mnie interesowało w całym nim - ogólnie jego różne, dziwne zachowania i sytuacje, które działy się obok niego. Bardziej starałam się (i staram nadal) patrzeć na to trochę z punktu emocjonalnego i psychologicznego, tak chyba jest mi łatwiej go ocenić. I biorąc po uwagę jego dzieciństwo muszę stwierdzić, że wcale mu się nie dziwie.
Mam w sumie nadzieje, że przyszłe pokolenia poznają się również na jego muzyce, tylko szkoda, że nie będą znały go już takiego jak my go znaliśmy i mogliśmy oglądać na żywo. Szkoda. Bardzo.