Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wiara

Dodane przez wiechlina roczna dnia 26-09-2015 14:09
#9

Wierzyć to dla mnie znaczy widzieć i działać tak jak Bóg. To jest ideał, do, którego trzeba dorastać i nie da się do tego nawet zbliżyć. Jeśli nie będzie się wewnętrznie wolnym, aby podążać za rozpoznaną prawdą._Ta wolność, jest od dawna celem mojego życia. Tak się złożyło, że w porę zauważyłem "ofertę" Kościoła Katolickiego. Decydująca rolę odegrały tu przykłady życia świętych, ale nie takie bajkowe, naciągane i "lukrowane". Większość świętych i kandydatów na ołtarze to niezłe "przepały" i dziwaki, porywające się z motyką na świat i itp. Odwalali takie numery dla Pana Boga, że tyko pozazdrościć odwagi. Bóg i historia przyznali im rację, a nie tym różnym mędrkom którzy żyli "bo tak wypada i co ludzie powiedzą". W katolicyzmie nie znalazłem, żadnych prawd i zasad, które by nie były do przyjęcia, a stąpam twardo po ziemi. Czasami jakiś ksiądz z czymś tam wyskoczy, ale nie jest to nauka Kościoła, tylko jego opinia. Do niedawna brak było orzeczenia, w sprawie dzieci zmarłych bez chrztu i krążyły różne teorie. Niektóre wręcz sprzeczne z rozumem, ale to już ostatecznie wyjaśnione. Natomiast dostrzegam wiele sprzeczności upiększeń, w innych religiach, doceniam prawdy, ale nie przymykam oczu na sprzeczności. Życie pozaziemskie nie ma wpływu na historię i ludzkości, a tym bardziej na zbawienie. Przynajmniej dopóki tu nie przylecą i nie zaczną mieszać. Tylko jakiego paliwa użyją, skoro antymateria to zbyt mało i ile czasu może trwać taka podróż? Najpewniej gdzieś tam istnieje i to nawet inteligentne, nic mi do tego, a z inteligentnymi, z pewnością spotkamy się, w niebie. Bo oni też mają dusze nieśmiertelne, bo są rozumni.

Edytowane przez raven dnia 26-09-2015 14:52