Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wiara

Dodane przez N dnia 25-09-2015 12:11
#5

Uważam, że religii jest wiele, ale Bóg jeden i ten sam, tylko pod różnymi postaciami. Jestem wychowana w obrządku chrześcijańskim i chyba do tej religii mi najbliżej. Najwięcej o niej wiem, najdłużej ją praktykuję. Jednakże do kościoła nie chodzę. Uważam, że wiara to moja indywidualna sprawa. A miejsce modlitwy jest nieistotne, w końcu Bóg jest wszędzie.
Co do ludzi niewierzących, uważam je za biedne, puste, małe i ubogie istoty. Człowiek bez wiary w cokolwiek jest dla mnie ubogi, po prostu. I nie chodzi mi o to, że ma wierzyć w mojego Boga, w Buddę, czy coś tam innego. W cokolwiek. Może być to nawet tęcza, drzewo, rower, czy krzesło. Byleby wierzył.
A, co do gimboateistów... Ich ateizm kończy się tam, kiedy mama każe iść do kościoła z koszyczkiem, czy w niedzielę, kiedy ładna pogoda. Zresztą, uważam, że trzynastolatek nie może mieć jeszcze dobrze ukształtowanego poglądu na wiarę. Ale ateizm w modzie, więc trzeba nawrzucać na tych wstrętnych katoli.
Lepiej by było, gdyby ludzie oddzielili życie duchowe od życia kościelnego i zaczęli sami praktykować swoją wiarę. Mówię tu oczywiście o katolikach.