Dodane przez Seszen202 dnia 11-09-2015 23:00
#1
Tę książkę kojarzą chyba wszyscy,chociażby ze szkoły.Jakie były Wasze odczucia co do niej?A co sądzicie o ekranizacji?
Ja osobiście kocham tę książkę.Inie tylko ja.Moje dwie bliskie koleżanki również.Niby bajeczka,a jednak głębsza niż niejedna "zwyczajna" książka dla dorosłych. Bo czy to w ogóle jest książka dla dzieci? Na pewno nie dla małych...
Nie tak dawno byłam z moją 24-letnią siostrą w kinie,na ekranizacji.Przyznaję się bez bicia,płakałam.Moja siostra też.Przepiękna grafika(szczególnie jeśli chodzi o postać lisa).Łzy ciekną w tym samym momencie,co na książce,czyli kiedy Mały Książę mówi,że będzie się bał,ale musi iść sam.I po tym następuje fatalny wątek,że Książę dorasta,"gubi się". Całkiem bez sensu.Przecież nie o to tam chodzi!Nie da się też ukryć,że film jest podpasowany pod dzieci.Postacie Latarnika i Pijaka są "trudne",więc po prostu je usunięto.
Dodane przez Nikaa dnia 30-09-2016 14:52
#2
Miałam małego Księcia w szkole jako lekturę. Bardzo mi się spodobał, przeczytałam chyba 2 razy pod rząd, za każdym razem się wzruszałam. Zrozumiałam, że nie jest to książka dla małych dzieci, że jest w niej tzw drugie dno, ale nie miałam pojęcia ile jest tam jeszcze symboli (dowiedziałam się o nich w szkole). Filmu nie oglądałam.