Dodane przez TheGunner7 dnia 15-08-2015 13:42
#10
Myślę, jak moi przedmówcy, że nie chodziło o złoto, a właśnie o poważanie i zaufanie w oczach Czarnego Pana... może też dawał im ważniejsze misje, czy coś w tym rodzaju. Chodzi też chyba o to miejsce przy stole, np. z pierwszego rozdziału IŚ, kiedy mówił do Snape'a żeby zajął miejsce zaraz po jego lewicy, a Yaxley'a posadził dalej, przy Dołochowie
Edytowane przez TheGunner7 dnia 15-08-2015 13:42