Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Który dom Hogwartu byś wybrał/a?

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 11-12-2015 12:28
#23

Sam raczej nie wybierałbym, bo od tego była Tiara Przydziału. Nie mam pojęcia niebieskiego w jakim Domu chciałbym się znaleźć. Slytherin został tam paskudnie ukazany, a w sposób szczególny jego uczniowie czy wcześniejsi mieszkańcy Domu Salazara. Mamy tam największego czarnoksiężnika i śmiertelnego wroga głównego bohatera, znienawidzonego nauczyciela Snape'a, szkolnego przeciwnika czyli przemądrzałego, pysznego i ksenofobicznego Dracona Malfoya, przygłupich osiłków jakimi byli Crabbe i Goyle, pannę Parkinson, Zabini czy Flint też jawią jako "ci źli", jakaś potężna Milcenta Bulstrode...Ciężko byłoby znaleźć tam bratnią duszę, a przynajmniej według wizji autorki. Jeśli dodać jeszcze do tego psychiczną sadystkę Bellatrix Lestrange plus innych bywalców Azkabanu (Avery, Lucjusz, Rookwood, Dołohow), to sytuacja zdaje się być beznadziejna. Chyba, że po klęsce Voldemorta ten Dom stał się "normalny". Uważam też, że z drugiej strony Gryffindor został wybielony i ukazany wręcz jako nieskazitelny i idealny. Hufflepuff w sumie mógłby być, bo z pewnością byli tam 'normalni' uczniowie. Mimo, że w książce (nie wspominając już o ekranizacjach) został skrzywdzony a nawet oszpecony. Do dziś panuje stereotyp, w którym Puchonów uważa się za takie "ciepłe kluchy" i takich, którzy nigdzie indziej nie pasowali. Ravenclaw nigdy mi jakoś do gustu nie przypadł poza Luną Lovegood ;) Podsumowując, to najlepiej chyba czułbym się w Domu Helgi.