Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Który dom Hogwartu byś wybrał/a?

Dodane przez -Hermciacia- dnia 11-01-2015 17:57
#1

Na pewno większość osób najbardziej lubi Gryffindor. Ja osobiście oprócz domu Lwa, lubię Ravenclaw.
A wy? Jaki najbardziej lubicie?:)

Dodane przez Rosenesse dnia 11-01-2015 18:08
#2

Najbardziej lubię Ravenclaw. Zazdroszczę Krukonom cierpliwości, bystrości i chęci do nauki.
Za Gryffindorem nie do końca przepadam, sama nie wiem dlaczego, naprawdę ciężko powiedzieć. Może przez to, że Ron czasem mówił nie zastanawiając się nad niczym, a szczególnie czy kogoś urazi. Strasznie mnie to mierziło.
Hufflepuff - mają najbliżej do kuchni :D, ale wydają się miło wyraziści, trochę niedoprawieni, zbyt poprawni.
Slytherin pomimo swojej złej opinii nie jest zły. Uważam, że trafiają tam ludzi dość skryci, trochę samotni.

I tak lepiej być w jakimkolwiek domu w Hogwarcie niż w liceum.

Dodane przez Grover dnia 24-01-2015 16:15
#3

Jak dla mnie najlepszy jest Gryffindor. Najczęściej w książkach lubię to, czego jest najwięcej, a o innych domach prawie nic nie wiadomo, bo główni bohaterzy są w Gryffindorze, a reszta jest tak jakby mniej widoczna. Gdyby Hogwart istniał (a nie kwestionuję tego, że istnieje) to dopiero wtedy mógłbym tak naprawdę dokonać rozsądnego wyboru. Nie wiem co bym zrobił gdybym tam był i mógłbym wybrać.

Dodane przez Hermiona Granger13 dnia 24-01-2015 20:11
#4

ja Ravenclaw albo Slyteryn oprócz Gryffindoru

Dodane przez Lily736 dnia 24-01-2015 22:19
#5

Gryffindor :)

Dodane przez HermioneJeanGranger dnia 24-01-2015 23:42
#6

Gryffindor. Ten dom do mnie pasuje, czuję to. Jestem odważna i stanowcza, gdy trzeba, ale lubię się popisywać (zdaje się, że Rowling osobiście przyznała, że Gryfoni bywają tacy ;)) i wygłupiać.
Jak każdy Gryfon jestem sceptycznie nastawiona do wszelakich zabobonów, miewam trochę cięty język, dosyć, powiedzmy ciekawe, pomysły (patrz: Panowie Lunatyk, Łapa i Rogacz oraz Gred i Forge Weasleyowie), jestem pewna, że dostałabym się do gryfońskiej drużyny Quidditcha no i jak już się uprę, to nie ma na mnie bata :>

Ravenclaw jest jeszcze interesującym domem. Cechy na ogół przeważające u Krukonów pasują również w jakimś stopniu do mnie, jak sądzę. Niemniej jednak z domem kruka nie czuję takiej dziwnej więzi jaka łączy mnie z domem lwa. I w końcu to do Gryffindoru przydzielono mnie na Pottermore ;) Mam nadzieję, że nie bez powodu :)

Slytherin i Hufflepuff odrzucam, definitywnie. Slytherin nie jest zły tak do końca, ale... nie. Nie chciałabym być śmierciożercą, ani też nie dążyłabym do nieśmiertelności. Nie zależy mi ani na bogactwie, ani na przedłużonym życiu. Nie podziwiam Salazara Slytherina, nie jestem szczególnie skryta ani nie dyskryminuję innych ze względu na krew, czy kolor skóry.
Puchoni są... trochę nijacy (z wyjątkiem Tonks, bo nawet Cedrik taki mdły bywał chwilami, choć naprawdę go lubię, wszak Czara Ognia musiała coś w nim dostrzec, skoro został wybrany jako ten pierwszy (i raczej "jedyny", bo Harry to chyba nie do końca pełnoprawny uczestnik) reprezentant Hogwartu w Turnieju Trójmagicznym (do tej pory mnie zastanawia co skłoniło Czarę do wybrania również Harry'ego)).

Edytowane przez HermioneJeanGranger dnia 24-02-2015 23:33

Dodane przez LimonQa dnia 25-01-2015 17:45
#7

Ja wiem nie wiem
do Hufflepaf nie chciałabym iść tak samo ja do Ravenclaw nie wiem dla czego
Tutaj na Hogsmeade jestem w Gryffindorze a na Pottermore w Slytherinie dziwne bo te dwa domy są od siebie różne i to do jednego z nich chciałabym pójść :D

Dodane przez gandalf_szary dnia 27-01-2015 14:09
#8

ja gryffindor ponieważ nienawidzę hufflepuff a ślizgoni nie są ektra

Dodane przez British_Doom dnia 13-02-2015 01:16
#9

Slytherin jest mi najbliższy, ale oczywiście nie na tle rasowym i tym podobnych idiotyzmów (to prawda, czasem bywam nietolerancyjny, ale na pewno nie chodzi o orientacje, poglądy, czy kolor skóry ( w przypadku HP, czystość krwi ;) ) lecz z powodu... mhm... głupoty ;) ). Do Slytherinu trafiali ludzie ambitni i sprytni, niezbyt pracowici i odważni, niezbyt przejmujące się honorem i dobrem innym, dość egoistyczne i egocentryczne, ale skryte, introwertyczne oraz inteligentne, a w wieku 11 lat taki byłem i nadal chyba jestem... może troszkę mniej...

Ravenclaw też jest okey, ale ja nie lubię przestrzegać zasad i polegać wyłącznie na wiedzy i nauce, ale bardziej na bystrości i sprycie.

Z Gryffindorem mnie wiąże jedynie ciekawość świata i niechęć do przestrzegania ustalonych reguł i zasad.

Hufflepuff odrzucam automatycznie. Nie jestem zbyt przyjacielski, sympatyczny i pracowity. Potrafię być dla osób które na to zasługują, ale nie dla każdej napotkanej osoby ;)

Dodane przez blitzz dnia 26-02-2015 18:29
#10

Tutaj jestem Gryfonką tak samo na Pottermore wybrano mnie do Gryffindoru wydaje mi się że jestem raczej odważna i stanowcza, lubię się wygłupiać i tak dalej, aczkolwiek gdybym miała wybór zastanawiałabym się również nad Slytherinem, ponieważ trafiają tam ludzie bardzo ambitni, sprytni i zawzięcie dożący do celu(ta ostatnia cecha do mnie pasuje), co w nich bardzo podziwiam. Choć nie wiem czy zostałabym przydzielona do Slytherinu bardzo lubię ten dom i Ślizgonów;)

Dodane przez Kathleen_Black99 dnia 26-02-2015 21:13
#11

Slytherin oczywiście ! :D Ewentualnie Ravenclaw ;)

Dodane przez Avaney dnia 27-02-2015 10:13
#12

Slytherin. Pewnie nie ma się czym chwalić, ale generalnie pasuję do Slytherinu. Huff odpada, nie jestem pracowitym, wesołym człowieczkiem który każdemu pomoże. ;P Do Gryffindoru mam urazę, nie lubię tego Domu przez fanów - "chcę być w gryffie, bo tam był Harry!" "Gryffindor jest taki super, o jejku!" "jestem odważny więc tam pasuję, ale fajnie!" i tak dalej.
Mogłabym trafić do Ravenclaw, jestem ambitna i zdobywanie wiedzy jest dla mnie bardzo ważne, ale z drugiej strony mieszkańcy tego Domu wydają mnie się sztywni. I, niestety, nie zostali tak dokładnie przedstawieni, jak na to zasługują (razem z Puchonami) przez co wolę Slytherin.

Dodane przez Lily736 dnia 27-02-2015 19:35
#13

Dle mnie najlepszy jest Gryffindor. Myślę, że Ravenclaw też nie jest zły. Rovena Ravenclwa ma ciekawą historię, a poza tym zawsze zazdrościłam Krukonom ich bystrości. ;) Slytherin NA PEWNO nie jest dla mnie... Nie pasowałabym tam, jestem za wrażliwa (nie mówię, że tam nie było takich ludzi!) i za...miła.;) Można by się u mnie jeszcze zastanowić nad Hufflepuffem, ale myślę, że prędzej bym trafiła do Gryffindoru, gdyż bardzo cenię szczerość (rzadko kłamię, szczerze) i do tego jestem uczciwa. Może warto by jeszcze popracować nad odwagą. ;) Myślę, że najbardziej odpowiadałby mi ten właśnie dom.

Dodane przez amcia7BJ dnia 28-02-2015 00:05
#14

GRYFFINDOR! :Duwielbiam ten dom nie bo harry tam jest ale głownie dlatego:jupi:

Dodane przez Lavenda1234 dnia 28-02-2015 11:36
#15

Slytherin-bo najbardziej tam pasuje bo nie jestem za bardzo odważna i pracowita a uczyć się nie za bardzo lubię.

Dodane przez kamalabu dnia 28-02-2015 16:23
#16

Myślę, że slytherin, ponieważ z tych czterech najbardziej do niego pasuję :-)

Dodane przez izabella2211 dnia 28-02-2015 21:59
#17

Gryffindor ale Ravenclaw też jest fajny

Dodane przez Andi Cruz dnia 03-05-2015 21:54
#18

Jestem inteligentna jak krukonka, sprytna, czasami złośliwa jak ślizgonka, i odważna jak gryfonka. Do Hufflepuffu się nie nadaję, ponieważ pracowita czy specjalnie wierna nie jestem. W głębi serca to nadaję się do gryffindoru. Kocham ten dom, interesuję się ego historią i imponują mi gryfoni.
Chciałabym należeć do tego domu, może dlatego, że są w nim moi ulubieni bohaterzy. Na stronie http://www.harry-potter.net.pl/ tiara przydzieliła mnie do Ravencawu. Oczywiście wszystkie domy szanuję, niektóre mniej a niektóre więcej ;)

Dodane przez Andi Cruz dnia 03-05-2015 22:01
#19

Gryffindor!

Dodane przez fiziek dnia 29-08-2015 16:34
#20

Slytherin oczywiście.

Dodane przez ziemniaczek9 dnia 31-08-2015 20:00
#21

Lubie Griffindor ponieważ wszyscy najlepsi bohaterowie byli w tym domu. Ten dom kojarzy mi się z ogniem a przy ogniu czuję się bezpieczna i zawsze w nim jest wesoło 😊

Dodane przez Densho dnia 31-08-2015 20:11
#22

Każdy dom ma w sobie coś niezwykłego jednak ja wybrałabym Gryffindor, a na drugim miejscu Slytherin. Na Pottermore jestem Gryfonem ^^
W tym właściwym Hogwarcie chciałabym być chyba w Gryffindorze.
Moi ulubieni bohaterowie byli z różnych domów: Albus - dom lwa, Sererus - dom węża. Hahaha ^^ czyli jestem i w tym domu, i w tym. Może być ^^

Edytowane przez Densho dnia 31-08-2015 20:12

Dodane przez AoiAkuma dnia 31-08-2015 21:04
#23

Slytherin. Dlaczego? Najbardziej pasuję tam charakterem (i mówi mi to wiele osób, które nawet nie wiedziały, że pałam sympatią do tego właśnie domu) i czułabym się tam po prostu dobrze.

Dodane przez pani_granger dnia 31-08-2015 21:09
#24

1. Gryffindor albo Ravenclaw
2. Slytherin
3. Hufflepuff

Edytowane przez pani_granger dnia 31-08-2015 21:09

Dodane przez 12Hermiona65 dnia 03-09-2015 13:14
#25

Ravenclaw lub Gryffindor

Dodane przez HermioneG dnia 08-11-2015 10:16
#26

Ravenclaw lub Gryfindor, ale bardziej Gryffindor. ;)
Hufflepuff też nie jest taki zły, w sumie Slytherin także w miarę spoko, są tam oryginalni z charakteru ludzie ^_^, jednak osobiście bym tam nie pasowała :P

Dodane przez mrrawwczi dnia 05-12-2015 18:51
#27

Gryffindor.
Uważam, że tam pasuje, ten dom jest mi najbliższy.

Dodane przez wiechlina roczna dnia 05-12-2015 19:15
#28

Właściwie to każdy z wyjątkiem Gryffindoru. Nie żebym coś miał akurat do tego domu, ale Rowling skutecznie mnie zniechęciła, przez ciągłe opisywanie go jako "naj-naj najlepszy". Sądzę też, że najmniej do niego pasuję pomimo iż Hermiona jakoś tam wytrzymała. Najbardziej odpowiada mi Ravenclaw, ale przydział do Slytherinu lub Hufflepuffu nie byłby tragedią. Jeśli się czegoś podejmuję, to muszę mieć racjonalne i przemyślane powody. Nawet jeśli nie potrafię ich wytłumaczyć, w sposób zrozumiały dla innych, lub nie mam na to czasu. Argument o harmonii i dysharmonii to taki skrót, obejmujący często z dziesięć czysto racjonalnych powodów działania. To jest moim zdaniem główna cecha która predysponuje mnie do Raveclaw. W Slitherinie też bym wytrzymał, skoro tolerowali tam Teodora Notta. Hufflepuff słynął z przyjaznych relacji, więc pewnie miał bym święty spokój. Do ignorowania przez innych, już się przyzwyczaiłem.

Edytowane przez wiechlina roczna dnia 14-12-2015 11:18

Dodane przez 0slytherin0 dnia 06-12-2015 01:10
#29

Oczywiście, że Slytherin. Dlaczego ? Pasuje tam charakterem. Najbardziej mi odpowiada.

Dodane przez michal1946 dnia 06-12-2015 21:33
#30

hmm, mój pierwszy post na forum :)

kiedy czytałem książki i oglądałem filmy to Gryffindor, ale teraz jak sobie myślę to Slytherin (czystość krwi i klimat :D )
Myślę że Slytherin był trochę negatywnie przedstawiany, zarówno w książkach jak i w filmach

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 11-12-2015 12:28
#31

Sam raczej nie wybierałbym, bo od tego była Tiara Przydziału. Nie mam pojęcia niebieskiego w jakim Domu chciałbym się znaleźć. Slytherin został tam paskudnie ukazany, a w sposób szczególny jego uczniowie czy wcześniejsi mieszkańcy Domu Salazara. Mamy tam największego czarnoksiężnika i śmiertelnego wroga głównego bohatera, znienawidzonego nauczyciela Snape'a, szkolnego przeciwnika czyli przemądrzałego, pysznego i ksenofobicznego Dracona Malfoya, przygłupich osiłków jakimi byli Crabbe i Goyle, pannę Parkinson, Zabini czy Flint też jawią jako "ci źli", jakaś potężna Milcenta Bulstrode...Ciężko byłoby znaleźć tam bratnią duszę, a przynajmniej według wizji autorki. Jeśli dodać jeszcze do tego psychiczną sadystkę Bellatrix Lestrange plus innych bywalców Azkabanu (Avery, Lucjusz, Rookwood, Dołohow), to sytuacja zdaje się być beznadziejna. Chyba, że po klęsce Voldemorta ten Dom stał się "normalny". Uważam też, że z drugiej strony Gryffindor został wybielony i ukazany wręcz jako nieskazitelny i idealny. Hufflepuff w sumie mógłby być, bo z pewnością byli tam 'normalni' uczniowie. Mimo, że w książce (nie wspominając już o ekranizacjach) został skrzywdzony a nawet oszpecony. Do dziś panuje stereotyp, w którym Puchonów uważa się za takie "ciepłe kluchy" i takich, którzy nigdzie indziej nie pasowali. Ravenclaw nigdy mi jakoś do gustu nie przypadł poza Luną Lovegood ;) Podsumowując, to najlepiej chyba czułbym się w Domu Helgi.

Dodane przez Amanda15 dnia 30-01-2016 20:16
#32

Ja zawsze czułam się Krukonką. Czasem czuję się trochę Puchonką. A czasem... dobra widać, że zawsze można w sobie znaleźć cechy kilku domów - inaczej wybór byłby zbyt trudny.
Oczywiście każdy dom jest ciekawy i warty uwagi. Domy jednak czasem dzielą uczniów, co może przeszkadzać w zawieraniu przyjaźni. A także wpływa na ocenę postaci. Moglibyśmy spoglądać np na Snape'a inaczej gdyby był np w Gryffindorze.
Do tego odnosił się też Dumbledore w 7 części. Mówił tam właśnie do Severusa: "Wiesz co, czasami sobie myślę, że Ceremonia Przydziału powinna się odbywać trochę później...". I ma w sumie racje. :)
Ja sama wybrałam Ravenclaw, zawsze podziwiałam Krukonów za ich skupienie i logiczne myślenie.

Dodane przez nimka14 dnia 21-02-2016 21:39
#33

Większość chce być w Gryfindorze bo Harry tam był i w ogóle ale ja raczej wolę być w... Slytherinie :D

Dodane przez ChronNasSlytherin dnia 28-03-2016 16:37
#34

Slythierin. Po prostu nie wyobrażam sobie być w innym domu, mój charakter tam pasuje motzno.

Dodane przez Karolina00 dnia 29-03-2016 22:40
#35

Ja lubie gryff i ravenclaw. Bardziej jednak gryff i to nie dla tego ze Harry Potter był w tym domu itp. Po prostu czuje, że tam pasuję.

Edytowane przez Czarodziejka dnia 29-03-2016 22:49

Dodane przez Astoria_M dnia 30-03-2016 13:49
#36

Slytherin. Od samego początku czułam się Ślizgonką...
Nie wyobrażam sobie siebie w innym domu....


Dodane przez Luumos dnia 30-03-2016 15:38
#37

Gryffindor. Dlaczego? Po pierwsze, na pewno nie Hufflepuff - jestem leniem i to duzym :D Po drugie, na pewno nie Ravenclaw, moze i nie mam problemów z przebiegłością i sprytem ale nie to jest numerem jeden w moim życiu. Miałabym pewne wątpliwości co do Slytherinu, ale jednak o Gryffindorze (przynajmniej tak mi sie wydaje) dowiadujemy się najwięcej i nie wyobrażam sobie innego domu. Gryffindor! :D

Dodane przez kokos3191 dnia 30-03-2016 19:34
#38

Zawsze pociągał mnie Ravenclaw. No cóż może nie będę zbyt skromny, ale nie da się ukryć... jestem mądry... :smilewinkgrin: Myślę jednak, że Puchoni nie są źli, mógłbym być w Huffelpuffie. Na pewno nie Slytherin, a Gryffindor... chyba jestem zbyt tchórzliwy :aff:

Dodane przez Hana Turner dnia 10-11-2016 12:04
#39

Lubię wszystkie domy. Każdy ma w sobie coś specyficznego. Do którego ja powinnam trafić? Według tej strony powinnam być w Gryfindorze. Osobiście uważam, że do mojego charakteru bardziej pasuje Ravenclaw lub Slytherin. Ale tiara wie lepiej :)