Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Geografia - ogólnie współrzędne

Dodane przez Vampirzyca dnia 30-10-2008 17:35
#1

Ktoś mi wyjaśni, o co w tym chodzi?
Konkretnie nie rozumiem długości geograficznej, szerokości, równoleżników, południków, całej tej siatki, obliczania współrzędnych... Wyjaśni mi ktoś?

Dodane przez Lady Gaga dnia 30-10-2008 17:46
#2

Niektorych nie podam, bo albo nie pamietam, albo nie mieliscmy tego ;P. I nie gwarantuje, ze wszystko zrozumiesz <;. Staram sie..
Siatka geograficzna, to układ południków i równoleżników na glubusie.
Weź globus i mu się przyjrzyj. Powinien miec takie siateczki, linie. To jest własnie ta siatka.
równoleżników, południków

To też sie tyczy siatki. Równoleżniki wyznaczaja kierunek wschód - zachód, są do siebie równoległe i są okręgami.
Te 'linie' od lewej do prawej to są równoleżniki <;.
Południki wyznaczają kierunek północ - południe, są półokręgami i łączą bieguny najkrótszą drogą.
To te 'linie' od góry do dołu.
obliczania współrzędnych..

nie wytłumaczę, bo konkretnie nie rozumiem tego ;P


Dodane przez Carmini dnia 30-10-2008 17:59
#3

Ja teŻ nie umiałam ale umeim....jest tak jak w normalnym świecie:

_ to szerokość

/ to długość.....

tylko że widzisz...po prawej stronie na mapie i na lewej masz podane stopnie tego _ czyli szerokości, a na dole i u góry masz podane stopnie | czyli długości.... sama miałam problemy z tym...

Dodane przez niewesolypagorek dnia 30-10-2008 18:10
#4

obliczania współrzędnych...

definicje równoleżników, południków, szerokości i długości poszukaj sobie w googlach...
Na razie powiem Ci tyle południk - kreski łączące bieguny - od 0' do 180' , równoleżniki - poziome kreski [to są okręgi, ale na mapie to wygląda jak kreski] od 0' do iluśtam, aż do biegunów...

Teraz weź sobie atlas i popatrz na mapę świata. Na górze masz północ (N), na dole południe (S), po prawej wschód (E), po lewej zachód (W)...

Teraz weź linijkę i ołówek, albo kredki czy coś... Znajdź sobie południk 0' (na środku powinien być), przyłóż linijkę i narysuj na nim kreskę, potem znajdź równik (równoleżik 0' ) i też go sobie popraw.

Południk 0' dzieli Ci mapę świata na dwie połowy - po prawej masz półkulę wschodnią, a po lewej zachodnią.
Na półkuli wschodniej południki przybierają coraz większe wartości - 10', 20' ,ileś' i tak do 180'.
Na półkuli zachodniej południki przybierają wartości od 180', 160', 100' ileś' aż do zera...

Równik dzieli Ci mapę świata również na 2 części, z tym że w poziomie - na górze masz półkulę północną, na dole południową.

Na północnej wartości równoleżników rosną ku górze (patrzysz na równik i wzwyż) 10', 20', 40' ileś'
Na południowej masz na odwrót- wartości równoleżników rosną ku dołowi...

[namieszałam, ale mam nadzieję, że gdy spojrzysz na mapę zrozumiesz:P]

Teraz powiedzmy, że masz zadanie znaleźć współrzędne gejograficzne dla Warszawy...
1. Sprawdzasz czy Warszawa jest na półkuli północnej czy południowej. [ jest na północnej, prawda?]
2. Skoro wiesz już, że jest na północnej, musisz sprawdzić, na której ćwierćkuli się znajduje - wschodniej czy zachodniej... [zachodniej]
3. Sprawdź pomiędzy jakimi południkami znajduje się Warszawa, u mnie jest to blisko 20' więc zakładam, że przez Warszawę przechodzi południk 23' [to można zaokrąglić].
4 Sprawdź jaki równoleżnik przebiega niedaleko Warszawy - u mnie jest to około 55'

Teraz notujesz współrzędne - W23' [półkula zachodnia] N55' [ półkula północna]

tyle... namieszałam, ale mam nadzieję, że niezbyt dużo :P

Edytowane przez niewesolypagorek dnia 30-10-2008 18:13

Dodane przez Dominika dnia 30-10-2008 18:12
#5

Długość geograficzną masz wschodnią albo zachodnią. Wiadomo, że te punkty, które są na wschód od południka 0 to jest długość wschodnia [E], a na zachód to długość zachodnia [W]. Południk 0 to południk Greenwich.
Szerokość geograficzna jest północna albo południowa. Na północ od równoleżnika jest szerokość północna[N], na południe jest szerokość południowa[S].

Wyznaczanie współrzędnych:
Żeby wyznaczyć długość geograficzną danego punktu musisz się popatrzyć na mapie pionowo w dół, gdzie są napisane stopnie, no i patrzysz w linii mniej więcej pionowej ile masz stopni na danych punkcie.. I w zależności od półkuli piszesz E albo W.
Żeby wyznaczyć szerokość geograficzną musisz popatrzeć się na bok mapy, gdzie również masz napisane stopnie. Ale teraz nie patrzysz w linii prostej na te stopnie, bo Ci się równoleżniki w takim łuku układają, więc musisz po takim samym łuku patrzeć na te punkty. No i w zależności od półkuli piszesz N lub S.

Mam nadzieję, że dość jasno wyjaśniłam.

Dodane przez Cee dnia 30-10-2008 18:16
#6

Wiele osób ma z tym problem, z tego, co słyszę. ;> Ale ja nie miałam i postaram Ci się wytłumaczyć:
Siatka geograficzna występuje na globusie. Oczywiście na Ziemi w rzeczywistości czegoś takiego nie ma. W jej skład wchodzą równoleżniki, czyli linie poziome oraz południki (linie pionowe, które biegną od jednego bieguna do drugiego).
Z szerokości geograficzej odczytujemy, czy dany punkt leży na półkuli północnej (N) lub południowej (S). Natomiast z południków odczytujemy, czy dany punkt leży na półkuli wschodniej (E) lub zachodniej (W). Granice półkuli południowej i północnej wyznacza Równik, a granicę półkuli wschodniej i zachodniej południki 0 stopni i 180 stopni. ;>
Określając współrzędne geograficzne, najpierw odczytujesz szerokość geogr. (czyli to z poziomych linii), a dopiero potem długość geogr. (to z pionowych linii). Współrzędnych się nie oblicza, wystarczy je odczytać.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:24

Dodane przez Vampirzyca dnia 30-10-2008 18:50
#7

Hmm... Dziękuję, już mniej więcej to rozumiem.

A definicję długości geograficznej? I szerokości? Chodzi o konkretną definicję. Z tym mam problem...

Dodane przez Cee dnia 30-10-2008 18:54
#8

Południki są to pionowe linie na siatce geograficznej, które biegną od łączą dwa bieguny (północny i południowy). Określają długość geograficzną.

Równoleżniki są to poziome linie na siatce geograficznej, za pomocą których określasz szerokość geograficzną.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:24

Dodane przez Ann dnia 30-10-2008 18:59
#9

Widzę, że wątpliwości zostały już rozwiane ale muszę powiedzieć, że też miałam z tym problem ale napisałam kartkówkę na 5 nie wiem jakim cudem kompletnie się nie ucząc:D a za tydzień mam sprawdzian z tego działu :blah:

Dodane przez Doti_Tonks dnia 30-10-2008 19:11
#10

Konkretnie:
Południki - to jest właśnie długość geograficzna. Są to pionowe linie na głobusie, mapie itp. Mogą mieć od 0 stopni do 180 stopni na wschód (E) lub zachód (W). Aby określić czy długość geograficzna jest wschodnia czy zachodnia, wystarczy spojrzeć na południk 0 stopni (przechodzi przez Londyn) i sprawdzić w którą stronę od tego południka znajduje ten, którego szukamy.

Równoleżniki - określają szerokość geograficzną. Są nimi poziome linie na globusie, mapie, itp. Szerokość geograficzna może być północna (N) lub południowa (S). Aby to określić musimy znaleźć równoleżnik 0 stopni. Jest nim równik. Od równika w górę mamy szerokość północną, od równika w dół południową. Warto pamiętać, że równoleżnikami są także Zwrotnik Raka i Zwrotnik Koziorożca.

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 31-10-2008 15:27
#11

Ja tego też kompletnie kiedyś nie rozumiałam. Ale poświęciłam trochę czasu na nauczenie się tego, a to dało jak widać - dobre efekty. Więc wytłumaczę.
Południki - to te linie, prowadzące od północy, aż po południe, dzielące kulę ziemską na półkulę wschodnią i zachodnią. Charakterystyczne - 0 i 180 stopni.
Równoleżniki - to te linie, prowadzące od wschodu na zachód, dzielące półkule na północną i zachodnią. Charakterystyczny - 0 stopni.

Trzeba trochę poślęczeć nad mapą, niestety .

Dodane przez Cee dnia 31-10-2008 15:40
#12

2. Skoro wiesz już, że jest na północnej, musisz sprawdzić, na której ćwierćkuli się znajduje - wschodniej czy zachodniej... [zachodniej]

Chyba wschodniej. :bigrazz:

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:24

Dodane przez Lord_Voldemort dnia 30-12-2008 16:43
#13

Obliczanie współrzędnych jest proste.
Gdy masz np. godzinę 12:00 w Warszawie (23'E) to w rzymie (87 W) która będzie godzina? Podam rozwiązanie na przykładzie.
E (wschód) i W (zachód) leżą na innych kulach Ziemi. Trzeba więc dodać te wartości, (23,+87) i wpisać wynik. Wyjdzie to 110. Wiadomo, że zachód leży po prawej stronie. Należy teraz podzielić 110 przez 60, w celu ustalenia godziny, która będzie w Rzymie. 110 podzielić na 60, wyjedzie 1 i 50, więc do godziny 12:00 dodajemy 1:50 (110 min.) i wychodzi że w Rzymie jest godzina 13:50, gdy w Warszawie jest godzina 12:00.
Warto również zapamiętać różę wiatrów .
"W" oznacza "zachód", a więc na zachodzie czasu będzie mniej do północy, a na "E" (wschód) będzie więcej czasu do zachodu.

Dodane przez Inferius dnia 30-12-2008 20:11
#14

czas najwyższy temat zamknąć, bo zdarzają się nadinterpretacje [już usunięte].