Dodane przez Fantazja dnia 31-10-2008 18:11
#4
Ja nigdy nie miałam problemów z depilacją. Włoski odrastają mi wręcz nienaturalnie wolno, są jasne i praktycznie niewidoczne. Sposoby? Maszynka zawsze mi wystarczała i myślę, że nieprędko zamienię ją na coś innego. Kiedyś próbowałam też plastrów, ale szybko odrzuciłam je w kąt. Stwierdzenie, że dla urody trzeba pocierpieć niekoniecznie musi dotyczyć właśnie mnie. ;d
Oczywiście chciałoby się też już wspomnianego czerwonego światełka, ale to sposób jak na razie nie na moją kieszeń.
Edytowane przez Fantazja dnia 31-10-2008 18:13