Dodane przez LilyPotter dnia 17-10-2014 12:35
#2
Pięćdziesiąt słów - jedno zdanie. Cóż.
Tak gwoli wyjaśnienia, to drabbułki zazwyczaj mają sto słów, ewentualnie wielokrotność setki - 200, 300... Pięćdziesiąt to chyba jednak trochę za mało.
Mimo takiego wstępnego nieogarnięcia - to to ma w sobie to coś. Gdyby rozdzielić to na zdania, kosztem okrągłej liczby słów, nieco zmienić budowę - i pod wiersz by to podeszło. W tej formie jakoś niekoniecznie mnie to kupuje, popracuj nad tym, treść jest okej.