---

Jak Boga kocham, widziałem sporo kompów, ale jeszcze przy żadnym nawet pudełka z Windozą, bo 95% to OEMy przypisywane do komputerów ew. wersje z sieci.

A sam Windows 8.

Tak, jest dnem.

Dlaczego?

Bo z marketingowego punktu widzenia Microsoft strzelił sobie w stopę.

Zwykły User nie będzie chciał babrać się z nauką systemu od nowa.
W wypadku poprzednich windowsów interfejs był spójny, więc wszystko współgrało.

Tutaj za cholerę nie gra.

Co z tego, że może i te kafelki są OK, jak

1) cały windows przez to jest rozdwojony: tu kafelki, tam stary GUI, tu kafle, tam pulpit.
2) przez te durne kafle, to sam windows robi się systemem dla debili, żeby szukać zaawansowanych opcji... których się nie znajdzie, bo MS zrobił system dla idiotów?
Czy trzeba grzebać w durnym rejestrze tylko dlatego, by odblokować opcję która była standardem?!

Przez to to, że system jest świetnie zoptymalizowany i ma parę fajnych opcji w stylu wstrzymanie kopiowania/wykresy przy tym itp...

a co z tego?

Do tego jeszcze sposób wydawania aktualizacji, no, cudowny dla firm...
A już był Windows 8 Update 1, a już był 8.1, a już był 8.1 Update 1...
Które to jakoś naprawiały szkolne błędy...

Cała nadzieja w Windows 9, jak zrezygnują z WYMUSZANIA Modern UI / Metro, czyli właśnie kafelków, to będzie powtórka z Windows 7..

Ale tak to jest, jak się robi rodzinę Windowsów bez opamiętania, Windows Phone 8 jest spoko, ale te llamy z M$ nie pomyślały, że TAKI interfejs się nie sprawdzi na PC, bo ludzie NIE CHCĄ DOTYKOWYCH INTERFEJSÓW.

Ale tak to jest, jak anegdota informatyczna się sprawdza:

M$ co drugi system ma dobry. Wspaniały Windows 98 SE, słąby ME, wspaniały 2000, wspaniały XP (wyjątek od reguły, co tylko ją potwierdza), przeciętna Vista (chybaa że po Service Packach, to wtedy OK...), wspaniała 7, słaba 8... / średnia 8.1

To teraz pora na spoko 9? Ponoć 2015/2016?