Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czarna Różdżka-zły plan

Dodane przez Doti_Tonks dnia 25-10-2008 21:54
#1

Jak wiemy w z ostatniego tomu Harry'ego Pottera, Harry chciał być ostatnim właścicielem Czarnej Różdżki. Stwierdził: "Odłożę Czarną Różdżkę - powiedział Dumbledore'owi, który patrzył na niego ze
wzruszeniem i wielkim podziwem - z powrotem tam, skąd ją zabrano. Może tam zostać. Jeśli
umrę śmiercią naturalną, tak jak Ignotus, utraci swą moc, prawda? Jej poprzedni właściciel
nie zostanie pokonany. To będzie jej koniec."
I tu Harry się mylił.
Potter powiedzał, że jeżeli umrze śmiercią naturalną, Różdżka utraci moc. Lecz czy nie pomyślał o tym co będzie jeżeli ktoś go kiedyś rozbroi?? Przecież sam wszedł z jej posiadanie w dwuznaczny sposób-wyrywając z ręki Malfoy'a różdżkę i to w dodatku nie Czarną, tylko zwykłą różdżkę Draco. Skoro Harry zostanie w przyszłości aurorem, to jak może przypuszczać, że nikt nigdy go nie rozbroi?? Na pewno to się stanie, a wtedy historia Czarnej Różdżki zacznie się od początku. Nawet jeżeli ukryje ją w najtajniejszej kryjówce, nie ma pewności, czy ktoś jej nie odnajdzie.
To by było na tyle. Co o tym sądzicie? Czy Harry naprawdę aż tak bardzo się mylił?

Dodane przez antybratek dnia 05-11-2008 13:23
#2

Myślę, że czarna różdżka rzeczywiście zanikła, tak ja myślał Harry.
Przecież on użył swojej zepsutej, którą naprawił mocą najsilniejsza różdżką, co nie dało jego własnej z pióra feniksa wiele jej mocy.

Dodane przez karolina123 dnia 13-12-2008 11:00
#3

Tak, mnie tez zastanowiło dlaczego Harry jest taki pewny że "umrze śmiercią naturalną" i mówiąc szczerze naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Myślę, że masz całkowita racje co do rozbrojenia Harry'ego-przecież jest to nawet bardziej niż prawdopodobne, że wybierając ten zawód będzie kiedyś rozbrojony!
Uważam jednak że może stać się tak jak to było z Malfoy'em-nigdy nie dowiedział się że był przez pewien czas panem tej złowieszczej różdżki. Być może Harry liczył że jego potencjalny przeciwnik gdy go rozbroi nigdy również się o tym nie dowie.
Lecz przecież to złudne nadzieje bo przecież gdy Harry kiedy rozmawiał z Voldziem to powiedział przy świadkach że jest panem czarnej różdżki więc na pewno to się rozeszło,a na świecie na pewno znalazło się wielu takich głupców którzy nadal pragnęli tej najstraszniejszej, najpotężniejszej różdżki wszech czasów bez względu na to ile ona przelała krwi.

Edytowane przez Ariana dnia 13-12-2008 12:05

Dodane przez aparecjum dnia 13-12-2008 11:04
#4

Mi się wydaje, że Harry chciał "dla większego dobra"?
chciał zniszczyć ostatniego horkruksa, lecz posiadał go sam Voldemort, który wcześniej zabrał go Dumbledorowi z grobu. Czyż nie tak?
Nie umarł śmiercią naturalną, ponieważ on nie umarł. to było tak jakby... między życiem a śmiercią. Ciągle udawał, że nie żyje, jak niósł go Hagrid.!
czyż nie tak??

Dodane przez karolina123 dnia 13-12-2008 11:27
#5

Wybacz mi aparecjum- może jestem za tępa ale nie rozumiem nadal tego:D

Dodane przez aparecjum dnia 13-12-2008 11:39
#6

nie mój problem. to po czytacie książki, których nie rozumiecie?

Dodane przez Kanye dnia 14-12-2008 17:10
#7

Zacznijmy od tego, że wiele z Was nie myśli... Przytocze słowa Harry'ego:
"Odłożę Czarną Różdżkę (..) z powrotem tam, skąd ją zabrano. Może tam zostać.(...)"

* Jeśli ja ukryje, to ukryje ją tak, żeby nikt nie znalazł, o to chyba chodzi jeśli sie coś ukrywa, co nie?
A Harry chciał, żeby już nikt nie stał się jej prawowitym właścicielem...
To, że jeśli ktoś go rozbroi, to jeszcze nic... Ale za to nie będzie wiedział,gdzie ona jest ukryta... Oto chodziło Rowlling!

*** Powinnyście ubrać sobie diadem Roweny Ravenclaw, bo macie ciasne umysły, ograniczone ***

Dodane przez aneta_zyleta dnia 03-01-2009 11:47
#8

Z ta różdżka zgadzam sie z Kanye, bo kto będzie tak w pewnym sensie głupi by szukać jej w grobie... pewnie o to chodziło Harry'emu, o to chodziło Rowling, ale tak czy inaczej gsy ktoś Harry'ego rozbroi różdżka będzie jego i możne przechodzić z rąk do rąk a ludzie nawet o tym nie będą wiedzieć... więc jakiś właściciel możn znaleźć potem po czasie "X" lat różdżkę...

Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 12:29

Dodane przez Yennefer dnia 03-01-2009 12:03
#9

Zdaje się, że mam za ciasny umysł, bo nie rozumiem wypowiedzi Kanye. Nikt nie będzie wiedział, że jest właścicielem Czarnej Różdżki, bo skąd. Różdżka będzie przechodziła z jednego nieświadomego czarodzieja na drugiego, również nieświadomego. W końcu któryś-tam "właściciel" umrze śmiercią naturalną i Różdżka pozostanie bez władcy na zawsze.

Jest też minimalna szansa, że Harry nie zostanie rozbrojony, czy zabity, lecz umrze śmiercią naturalną i wtedy Różka stanie się zwykłym patykiem na zawsze.
Jeżeli moja wypowiedź wydaje się komuś głupia, bądź absurdalna, niech na mnie nie naskakuje - w końcu mam ciasny, ograniczony umysł. Proszę się z tym liczyć. ;)

Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 12:30

Dodane przez Olaa dnia 03-01-2009 12:27
#10

Jak już to była pomyłka autorki, a nie bohatera (przecież postać nie myśli)xD
A tak w ogóle kryjówki są po to żeby coś ukryć ^^

Dodane przez Nicolette dnia 16-01-2009 18:57
#11

Yennefer napisał/a:
Zdaje się, że mam za ciasny umysł, bo nie rozumiem wypowiedzi Kanye. Nikt nie będzie wiedział, że jest właścicielem Czarnej Różdżki, bo skąd. Różdżka będzie przechodziła z jednego nieświadomego czarodzieja na drugiego, również nieświadomego. W końcu któryś-tam "właściciel" umrze śmiercią naturalną i Różdżka pozostanie bez władcy na zawsze.


Święta racja. Przecież Harry nie będzie biegał po ulicy i wołał "mam Czarną Różdżkę! Kto mi podskoczy?". A jeżeli nawet ktoś go rozbroi, [co jest prawdopodobne] to nikt nie będzie wiedział, że jest w posiadaniu takiej różdżki.

Dodane przez Harry 14 dnia 03-02-2009 18:27
#12

Jest bardzo możliwe że Harry'ego kiedyś go ktoś rozbroi w końcu będzie aurorem, możliwe że Ron albo Hermiona kiedyś się wygadają co do Czarnej Różdżki, że Harry ją ma. Możliwe że ktoś kto wiedział o jej posiadaniu np. słudzy Voldemorta kiedyś rozbroją Harry'ego i znajdą różdżkę. Możliwe jest też, że Harry zacznie używać różdżki i wtedy nikt nie będzie jej musiał szukać.

Edytowane przez Ariana dnia 03-02-2009 19:42

Dodane przez Madlenne dnia 10-03-2009 18:46
#13

Przecież prawie cały Hogwart słyszał rozmowę Harry'ego z Voldemortem, tuż przed pojedynkiem! Teraz Harry powinien schować różdżkę dużo lepiej niż w grobie Dumbledore'a! Myslę, że Hermiona powinna mu pomóc w otoczeniu miejsca ukrycia jakimiś zaklęciami.
Ale z drugiej strony Harry naprawdę zna się na obronie przed czarną magią. Więc istnieje prawdopodobieństwo, że nikt go nie rozbroi.

Dodane przez LunaLovegoodxd dnia 27-03-2009 19:48
#14

Zgadam się w całei rozciągłości. Po za tvm ile iest takich okropnnnvcc llvdzi którzv kcielibv przeszvkiwac cdze grobv..

Dodane przez SeverusS dnia 30-03-2009 10:24
#15

Może lepiej by było jakby ktoś tą różdżkę by zniszczył. Moim zdaniem nie ma pewności, czy aby na pewno, Harry nie został, by rozbrojony/pokonany przez kogoś innego, a słysząc to cały Hogwart, każdy by przecież wiedział, gdzie i do kogo należy Czarna różdżka, a parę osób, które by ją pragnęły na pewno by się pojawiło.

Dodane przez Ginny W dnia 16-05-2009 12:52
#16

Najpierw chciałam zwrócić uwagę na jeden szczegół. Czy Harry rzeczywiście został aurorem? Przecież nie skończył szkoły, a skoro tak to nie mógł też pójść na szkolenie dla aurorów (chyba że miałby jakąś taryfę ulgową za zasługi dla społeczności czarodziejów). A wracając do tematu. Różdżki nie traci się przy każdym rozbrojeniu, bo wtedy nauczyciele w Hogwarcie nie mogliby nauczać tego zaklęcia, prawda? Olivander sam mówi, że różdżka przestaje słuchać swego pana, jeżeli ten pan zostanie POKONANY, czyli że straci różdżkę nie podczas zwykłych ćwiczeń, ale podczas walki. A skoro Harry nie miał szans na wykonywaie zawodu aurora, to mało prawdopodobne było, żeby mógł zostać przez kogoś pokonany. A jeszcze z innej beczki: nikt oprócz Harry'ego, Rona, Hermiony, Snape'a, Voldemorta i samego Dumbledore'a wiedział, co stało się z Czarną Różdżką po utraceniu jej przez Grindelwalda. Tak więc były małe szanse, że ktoś mógłby różdżkę wykraść.

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 17-05-2009 18:20
#17

Może Potter za dużo się naoglądał, że jak zabije Voldemorta, to złote góry będzie zdobywać? ^^ W kazdym razie, istnieje możliwość pokonania Pottera, dlatego też moc Czarnej Różdżki nie została zgaszona nawet po tylu latach. Draco zyskał różdżkę po zaklęciu rozbrajającym, Potter po zabraniu Draconowi jego własnej różdżki... Możliwe, że nawet przez opacznosć ktoś ją będzia miał. No chyba, że Potter znów sądzi, że nikt nie będzie w stanie go rozbroić XDD

Dodane przez Pinacolada dnia 17-05-2009 21:00
#18

aparecjum napisał/a:
Mi się wydaje, że Harry chciał "dla większego dobra"?
chciał zniszczyć ostatniego horkruksa, lecz posiadał go sam Voldemort, który wcześniej zabrał go Dumbledorowi z grobu. Czyż nie tak?

Z tego co wiem, to różdżka nie była horkruksem...

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 17-05-2009 21:43
#19

Ha. Bardzo mnie cieszy że ktoś poruszył ten temat.jest to nieco skomplikowane. I przyznaję masz rację. Jeśli ktoś rozbroił by Harry'ego to nie on stał by się właścicielem czarnej różdżki tylko ta osoba. Choć z drugiej strony czy w momencie rozbrojenia Harry nie powinien mieć jej w ręce? Nie pamiętam już dokładnie jak to było w książce, ale tak mi się wydaje. Z drugiej strony myślę, że niewiele osób dowiedziało by się o miejscu spoczynku czarnej różdżki i była by bezpieczna. Poza tym myślę, że duch Dumbledore'a nad nią czuwał :) Musimy być dobrych myśli inaczej autorka powinna by się zabrać do pracy nad kolejnymi częściami co myślę, że nie zasmuciły by fanów przygód HP. ;)

Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 12:32

Dodane przez Miust dnia 09-07-2009 15:58
#20

Według mnie Harry chciał ją bardzo mieć. Tylko obecność Dumbledore'a nie pozwoliła mu jej zabrać. Pewnie w przyszłych tomach ( Jeśli będą ) powróci i weźmie tą różdżkę, ale może ktoś inny go wyprzedzić jak np. jego syn. Kto wie co będzie dalej :]

Edytowane przez Ariana dnia 09-07-2009 19:32

Dodane przez VictorS dnia 09-07-2009 22:30
#21

Harry chciał ją mieć tylko bał się , że jej Moc sprowadzi go do wariacji. Włożył ją z_powrotem do grobu Dumbledore'a mając nadzieję, że nikt jej nie znajdzie. :sourgrapes

Edytowane przez Ariana dnia 09-07-2009 23:51

Dodane przez fantastic dnia 09-07-2009 23:07
#22

a popierwsze nie wiele osób pragnacyhc czarnej rozdzki bedzie wiedzialo ze Harry jest jej włascicielm i gdzie została schowana..

Dodane przez al_kaida dnia 11-08-2009 22:29
#23

Myślę, że Harry chowając Czarną Różdżkę zdawał sobie sprawę, że może być kiedyś rozbrojony, ta osoba może wiedzieć, ze przez to staje się posiadaczem Czarnego Berła. Dlatego też pewnie bardzo się postarał o to, by tej Różdżki nikt nie odnalazł, zabezpieczył najróżniejszymi zaklęciami, kto wie, może nawet zaklęciem mowy wężów?

Dodane przez Lady_Badger dnia 20-09-2010 18:10
#24

Jego plan ma lukę, podobnie jak plan Dumbledore'a ^^

Dodane przez Laufey dnia 20-09-2010 18:28
#25

No właśnie . Zostając aurorem nie można byc do końca pewnym iż umrze się śmiercia naturalną, lub zostanie się rozbrojonym . Pomimo tego iż ukryłoby się Czarną Różdżkę, gdzieś gdzie nikt prawdopodobnie by jej nie nie odkrył, zapewne jak mówi przysłowie '' Dla chcącego nie ma nic trudnego'' ktoś kiedyś by ją znalazł .

Dodane przez Luunka dnia 25-09-2010 23:55
#26

nikt nie jest pewny tego ze Harry został aurorem. On wcale jej nie ukrywał tylko odłożył na miejsce, czyli włożył do grobu Dumbledore'a.

Dodane przez blackowa dnia 10-10-2010 20:43
#27

Tak , macie rację. Jednakże myślę , że źle pomyślał. Tym sposobem chciał może pokazać, że jednak nie jest łapczywy.

Dodane przez Peverell dnia 08-05-2011 05:58
#28

Przyznam szczerze, że również się nad tym zastanawiałem. Przecież jeszcze ktoś, kto o niej wiedział, mógł rozbroić Harry'ego i wejść w jej posiadanie. Lecz nie o tym chcę mówić. Myślę, że gdy Harry w końcu umrze to Śmierć zostanie jej prawowity właścicielem a później tak jak w przypadku moich kochanych dziadków znowu wróci w ręce człowieka, i znowu będzie chaos.

Dodane przez Chuck dnia 11-08-2012 19:37
#29

Co z tego, skoro nie będą wiedzieli, że staną się właścicielami Czarnej Różdżki. Potter zostanie rozbrojony, facet, który go rozbroił, będzie nieświadomy tego już praktycznie na zawsze. Przecież nikt mu chyba nie powie xD. A jeśli powie, to tej różdżki nie znajdzie, bowiem Harry pewnie skrył ją zbyt dobrze :P. A jeśli ten facet umrze śmiercią naturalną, to różdżka utraci moc i będzie pozamiatane.

Dodane przez Victim dnia 11-08-2012 19:44
#30

Mnie się zdaje, że Czarna Różdżka przechodzi z rąk do rąk TYLKO POPRZEZ ŚMIERĆ poprzedniego właściciela? Ale skoro tak, to mam nadzieję, że Harry został naprawdę dobrym aurorem i umrze śmiercią naturalną - wtedy będzie koniec Czarnej Różdżki.

Dodane przez Karolinaf12 dnia 28-08-2012 11:31
#31

Myślę, że prawdopodobnie nawet jeśli ktoś go rozbroi, to nie pomyśli o Czarnej Różdżce, a nawet jeśli, to wątpię, by wyciągnął ją z grobu Dumbledora albo chociaż pomyślał, że może tam być.

Ja na miejscu kogoś takiego, gdybym zobaczyła, że Harry jej nie ma, to pomyślałabym, że pewnie ją zniszczył.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 02-11-2012 14:07
#32

W sumie ciekawa teoria, ale niewiele żyjących osób wiedziało o tym, kto był ostatnim posiadaczem Czarnej Różdżki, więc nawet jeśli przyjdzie jakiś następca Lorda Voldemorta, to raczej nie będzie w stanie dowieść kto był jej ostatnim właścicielem. To tak tylko ode mnie, ponieważ założyłam, że żaden z obecnych przy tamtej rozmowie nie będzie pragnął Czarnej Różdżki posiadać, a już w żadnym stopniu niszczyć grobu Dumbledor'a.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 02-11-2012 14:30
#33

Chuck napisał/a:
Co z tego, skoro nie będą wiedzieli, że staną się właścicielami Czarnej Różdżki. Potter zostanie rozbrojony, facet, który go rozbroił, będzie nieświadomy tego już praktycznie na zawsze. Przecież nikt mu chyba nie powie xD. A jeśli powie, to tej różdżki nie znajdzie, bowiem Harry pewnie skrył ją zbyt dobrze :P. A jeśli ten facet umrze śmiercią naturalną, to różdżka utraci moc i będzie pozamiatane.

On ją ukrył w grobie Dumbledor'a! To było w książce, a dawanie cytatu jest zbędne, bo ktoś to już wcześniej uczynił.

Dodane przez Rose Hathaway dnia 02-11-2012 14:34
#34

No... Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, ale teraz wydaje mi się to NIEZŁĄ pomyłką... O.O
I znów znalazłby się jakiś psychopata chcący rządzić światem, rozbroiłby Harry'ego [który nieomylny nie jest] i wszystko, by się nawróciło... Jak mówią: "historia lubi się powtarzać"...

Dodane przez bochenek89 dnia 03-11-2012 00:47
#35

Po pierwsze Harry mówi "JEŚLI umrę śmiercią naturalną", co oznacza, że wcale nie jest pewny, że pożegna się z tym światem właśnie w ten sposób. Jest to jedna z możliwości, które bierze pod uwagę.
Po drugie osoba, która pokona Harry'ego w pojedynku musiałaby wiedzieć o istnieniu Czarnej Różdżki.
Po trzecie w Czarną Różdżkę wierzyło niewielu czarodziejów, na dodatek byli przekonani, że przeciwnika nie wystarczy rozbroić, lecz trzeba zabić. Więc nawet jeśli komuś udałoby się w przyszłości rozbroić Pottera to i tak nie byłby przekonany o tym, że stał się panem Różdżki.
Po czwarte osoba która pokona Harry'ego musiałaby wyjąć Czarną Różdżkę z grobu Dumbledore'a co nie było takie łatwe.
Podsumowując: istnieje możliwość, że komuś w przyszłości udałoby się rozwiązać wszystkie problemy i stać się panem owego insygnia, jednak jest to mało prawdopodobne.

Edytowane przez bochenek89 dnia 03-11-2012 01:18

Dodane przez Ragazza dnia 03-11-2012 11:59
#36

Ludzie!

1. Skąd ta pewność, że Harry został aurorem??To tylko przypuszczenia
2. Przecież on złamał i wyrzucił tę różdżkę, wiec o co to zamieszanie?

Dodane przez daniel_mast dnia 03-11-2012 12:10
#37

Ragazza napisał/a:
Ludzie!

1. Skąd ta pewność, że Harry został aurorem??To tylko przypuszczenia
2. Przecież on złamał i wyrzucił tę różdżkę, wiec o co to zamieszanie?

Trochę ci powiem ;]
1.W wywiadzie jakimś (nie pamiętam jakim) J.K Rownling powiedziała że Harry został aurorem.
2.Różdżkę złamał w filmie... A to jest temat o książce, w książce nie złamał jej.

A co do tematu, jak ktoś powiedział Harry powiedział JEŚLI umrę śmiercią naturalną, więc nie był pewny.

Edytowane przez daniel_mast dnia 03-11-2012 12:17

Dodane przez Horkruks97 dnia 03-11-2012 15:18
#38

Rzeczywiście jego błąd. Ale każdy się myli :P

Dodane przez Priori Incantatem dnia 05-10-2013 18:22
#39

Całkowicie słuszne stwierdzenia. W przypadku rozbrojenie różdżka zmienia właściciela, ale jeśli mimo wszystko właściciel pokona tego kto go rozbroił, wszystko jest na swoim miejscu. ;)

Dodane przez Blackdobby dnia 10-10-2013 21:44
#40

Nie wiem co tym myśleć...
Nie mógł mieć pewności, że umrze śmiercią naturalną...
Przecież ktoś mógłby go zabić choćby przypadkiem.
Mało tego został aurorem...
On zniszczył potem Czarną Różdżkę, więc w czym problem?

Dodane przez Ginny Zabini dnia 05-01-2014 11:54
#41

Skoro miał być aurorem wszystko mogło się zdarzyć.
Więc nie wiem skąd ta jego pewność,ponieważ każdy kto wiedział o różdżce mógł bez problemów(?) rozbroić Harry'ego i wejść w posiadanie różdżki.
Stąd przypuszczenie że
- po śmierci Harry'ego różdżka wróciła do śmierci, i tam pozostała prawdopodobnie na zawsze.

-Harry został rozbrojony i czarodzieje znowu zaczęli mordobicie o władzę.

Dodane przez raven dnia 05-01-2014 14:05
#42

Ja myślę, że to nie jest tak, że po śmierci Harry'ego, czyli prawowitego właściciela, Czarna Różdżka utraci swoją moc i stanie się bezużytecznym kawałkiem drewna. Będzie działać w rękach każdego, kto ją zdobędzie - bez względu na to, czy znajdzie, ukradnie, czy zabije poprzedniego właściciela. Jej historia była naznaczona krwią, bo była przedmiotem aż takiego pożądania, że chętni do jej zdobycia, byli gotowi dla niej zabijać. Sądzę, że nawet w rękach przypadkowej osoby mogła być lepszym narzędziem niż zwykła różdżka (wyjątkiem była tu sytuacja, w której Voldemort próbował jej użyć przeciwko jej prawowitemu właścicielowi). Gdyby np. ktoś zabrał Czarną Różdżkę z grobu Dumbledore'a po śmierci Harry'ego, czyli prawowitego właściciela, sądzę że automatycznie różdżka tego kogoś uznałaby za swojego pana i to jemu służyłaby całą swoją mocą. Inna kwestia, że nie było problemem dowiedzenie się, kto był ostatnim jej posiadaczem, skoro było aż tylu świadków pojedynku Harry'ego z Voldim. Potem już wystarczyło zabić (albo rozbroić) Pottera i odnaleźć różdżkę, co nie było niemożliwe. Uważam więc, że plan Harry'ego faktycznie miał pewne luki, i to dość spore.

Edytowane przez raven dnia 05-01-2014 14:06

Dodane przez pottermanka135 dnia 11-01-2014 17:10
#43

jeśli ją dobrze ukryje to choćby zmieniła pana to co z tego skoro nikt jej nie znajdzie?