Dodane przez Miionka dnia 10-11-2010 21:29
#122
W moim gimnazjum nie tolerują tego. Oczywiście pomińmy fakt, że chodzą do niego same młode tapeciary, które noszą z sobą do szkoły prostownice. Oczywiście są nauczyciele, którzy przymrużają oko na dziewczyny TAK umalowane, ale co poniektórzy każą im się myć - no i dobrze!
Ja osobiście się nie maluję, po co mi to? Od czasu do czasu przemaluję rzęsy tuszem - to wszystko. Makijaż nie jest mi do szczęścia jakoś potrzebny. ;)