Dodane przez mniszek_pospolity dnia 04-02-2014 16:29
#3
Mam dwadzieścia lat, a nadal jaram się tą bajką. Kurczę!
To co ja mam powiedzieć ? 27 i wciąż jak zobaczę Scooby Doo w TV, to dalej już nie "przeskakuje" kanałów, tylko śledzę losy pieska z ekipą. Gadżetów nie mam, ale pamiętam jakieś wafelki ( a może gumy ? ), które bardzo mi smakowały. Kocham takie dłuższe filmiki ---> ponad godzina oglądania, np. "Scooby Doo I Potwor z Loch Ness", "Scooby Doo i Meksykański Potwór", no i mój ukochany "Scooby Doo i Szkoła Upiorów" -> mega wypas, polecam.
Co do reszty paczki nie mam zastrzeżeń
W sumie to ja też. Za bardzo wzorowałem się filmem, w którym tak ich przedstawiono - jednak kreskówka o niebo lepsza, i rządzi ; ) -- no i tu właśnie o animowanych filmach mowa. Zgadzam się więc. Każdy się przydaje, tylko zawsze mnie trochę irytowało, że jak się rozdzielali, to Scooby i Kudłaty "sami" - a pozostała trójka razem. Sprawę ratowały chrupki. O, zawsze głodny się robię jak oni dwaj 'wyżerkę' mają - fast foody i jakieś mięsiwa. Takiej ochoty nabrałem, że dziś w nocy coś sobie odtworzę normalnie. Ta kreskówka towarzyszy mi już ho ho ho, a nie nudzi się w ogóle.
Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 04-02-2014 16:31