Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Musisz być lepsza od niego! (RW/SM)

Dodane przez MaFaRa10 dnia 04-12-2013 20:39
#5

V Rozdział


Nie wiem, czy to emocje na mnie zadziałały, czy spojrzenie tych dużych, szarych oczu, ale się zgodziłam. Znów poszliśmy się przespacerować, tak jak pod koniec roku szkolnego po błoniach. Wyszliśmy z terenu hotelu na oświetloną ulicę.
- Weasley, jak ci się podoba Egipt?
- Fajnie jest. Piramidy są genialne, a dyskoteka poprostu idealna, a twoim zdaniem Malfoy?
- Mi najbardziej podobał się stadion Kafli z Kairu. Byłaś na nim?
- Tylko koło niego przechodziłam... Z zewnątrz robił wrażenie.
- Ja byłem w środku... Nawet pozwolili mi polatać chwilę na jednej z ich mioteł... Wiesz, ojciec ostatnio odkrył ostatnio coś w piramidach i ma swoje pięć minut... Ale to był Piorum 3000! Najnowszy model! - Scorpius aż zrobił się lekko różowy z wrażenia
- Leciałeś na Piorunie 3000?! Przecież pierwsza partia z fabryki wyszła dwa dni temu... Fajnie masz. - uśmiechnęłam się.
Przez chwilę szliśmy w przyjaznym milczeniu.
- Będziesz w tym roku grał w drużynie? - zapytałam
- Jasne! Przecież takiego dobrego pałkarza nie wyrzucą! - odpowiedział
- Wow, jaki ty jesteś skromny! - oboje się roześmialiśmy
- A ty?
- "Przecież takiego dobrego pałkarza nie wyrzucą!" - odparłam z uśmiechem
Doszliśmy na ładną plażę i usiedliśmy na ławce. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się, jakby trzy ostatnie lata w szkole się nie liczyły. Siedzieliśmy blisko, bardzo blisko siebie. Złapał mnie za rękę. Całkiem przyjemne uczucie. Jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do siebie. Nagle... Pocałował mnie. Nie był to taki pocałunek, który widzi się w mugolskich filmach czy czyta w książkach, a nieco pokraczny całus, ale mimo tego to było świetne. Nagle ktoś złapał mnie za włosy.