Dodane przez aparecjum dnia 06-02-2009 21:04
#31
Jak wielu - jestem po stronie Ginny.
Chociaż z początku, gdy pojawiła się w "Harrym Potterze" nie darzyłam jej większym zainteresowaniem.
W tej jednak sytuacji staję za Ginny.
Prosiłaś o uzasadnienie.
Ot
óż dlatego, iż Ron nie mógł zrozumieć, że Ginny już nie jest małą dziewczynką, której się wszystkiego zabrania. Ron również, nie mógł pojąć tego, że jego siostra całuje się na oczach wszystkich - a przecież tak naprawdę to tylko całowanie! Gdyby doszło do czegoś więcej ( nic nie sugeruję ) to wtedy stanęłabym po jego stronie. Dla niego ona się po prostu skompromitowała, a nic takiego nie zrobiła. Tak, może to jest i troska o własną i jedyną siostrę, ale ona też ma prawo do własnego życia.
Edytowane przez Ariana dnia 06-02-2009 21:06