Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Miłość ma rudy kolor

Dodane przez _BellatriksLestrange_ dnia 23-07-2013 13:37
#1

Jestem świadoma ilości podobnych FF, ale ten jest moim debiutem i chciałam sprawdzić jak sobie poradzę i co sądzą o mnie inni. Zamieszczam prolog i I rozdział. Czekam na szczere komentarze i wskazówki.

Próbowałam inaczej spojżeć na znajomość Severusa i Lily oraz ich niechęć do Jamesa Pottera. Co się za tym kryje? Oto odpowiedź.


PROLOG

Salę operacyjną i szpitalny korytarz przepełnił płacz nowo narodzonego dziecka. Przeszył ciszę, która panowała tam od kilku godzin. Cichy dźwięk kroków wydobył się z pokoju. Pielęgniarka ruszyła w stronę zdenerwowanego mężczyzny siedzącego na ławce.
- Gratuluję pięknej córeczki - rzekła i bez jakiegokolwiek wyrazu twarzy skierowała się tam skąd przyszła.

Ojciec niemowlęcia odetchnął z ulgą. Jego oczy przepełniły się radością, a sam poderwał się z miejsca i wbiegł do Sali, gdzie leżała jego żona z nowym członkiem ich rodziny na rękach. Uśmiechnął się delikatnie i prawie szeptem powiedział - Jest piękna jak lilia o poranku. - Dziewczynka ścisnęła dłonią palec mamy, co miało znaczyć r16;Kocham Cię Tator17;. I tak pozostało już zawsze. Rodzice nazwali swoją córeczkę Lily.

Rozdział I

Był piękny poranek. Delikatne promienie słońca wpadały przez okno przeszywając zasłony. Muskały policzek Lily, która szybko otworzyła oczy, podniosła się i uradowana krzyknęła
- Nareszcie wakacje! - Stoczyła się na podłogę, podskoczyła i w pośpiechu założyła na siebie ubrania. Dzień zapowiadał się wspaniale. Po szybkim śniadaniu, Lily udała się na dwór gdzie już czekał na nią Severus.

Chłopak miał ciemne włosy wiecznie posklejane ze sobą Lily to nie przeszkadzało. Ceniła go za charakter i siłę woli. Często opowiadał jej o szkole magii, do której zamierzał udać się w tym roku. Fascynowało ją to. Szczerze mu zazdrościła. Chciałaby spotkać tajemniczych mieszkańców Hogwartu. Peszyło ją, kiedy jej przyjaciel opowiadał o wspaniałym życiu czarodzieja, które go czekało. Jednak wierzyła, że Severus będzie często do niej pisał i opowiadał o swoich przygodach.

Przyjaciele długo rozmawiali. Nawet nie zauważyli, kiedy zrobiło się ciemno i musieli wracać do domów. Lily po kolacji poszła do łóżka jednak długo leżała nie mogąc zasnąć. Po kilku godzinach zmorzył ją sen.

Edytowane przez _BellatriksLestrange_ dnia 23-07-2013 13:40